Temat: Jakie są Wasze oczekiwania wobec szkół szkolących na...
@Panie Szymonie, ma Pan absolutną rację. Warto byłoby wcześniej zajrzeć na forum i przeczytać wątki poruszające ten sam temat co ja. Dzięki Panu już nadrobiłam zaległości. Dziękuje za to i za przypomnienie o zwyczajach forum.
@Panie Tomaszu, określił Pan bardzo jasno i precyzyjnie oczekiwania. Są one wysokie, ale chyba o to właśnie w tym chodzi? Szkoła, która kosztuje kilka lub kilkanaście tysięcy, ma być przecież trafioną inwestycją w nas samych.
Pisze Pan:
"- możliwość kotowania u osób zaangażowanych w projekt "szkoły" (np. u trenera prowadzącego lub byłych uczestników z minimum kilkuletnim doświadczeniem)"
Pomysł bardzo dobry, zastanawiam się jednak jak szkoły miały by go realizować w praktyce...? Każdą edycję kończy kilka-kilkanaście osób. Trudno byłoby umożliwić wszystkim taką współpracę. I powiem szczerzę, że na obecną chwilę nie wiem, czy i jak to się odbywa. Na pewno poszukam więcej informacji na ten temat, bo mnie zaintrygowała taka możliwość.
Pan Tomasz:"- wiedza, że na tę samą szkołę wybirają się tzw. "fajni" ludzie :)"
Ciekawi mnie, skąd czerpie Pan wiedzę, na temat ewentualnych uczestników? I co Pan rozumie pod hasłem "fajni"? Dla mnie "fajni" znaczyłoby: zmotywowani, umiejący pracować w grupie, z dystansem do siebie. Myślę, że współpraca z takimi osobami byłaby nie tylko owocna, ale po prostu przyjemna. :)
" - przeświadczenie, że ludzie, którzy stoją za danym szkoleniem nie robią tego dla kasy tylko dla jakiejś wyższej idei :)"
Z tym się zgadzam w 100%. Ludzie, którym przyświeca pasja, a nie chęć zarobku, to osoby, od których ja sama chcę się uczyć. Wydaje mi się,że nie byłoby też większego problemu, by wywnioskować co do źródła ewentualnej motywacji danej osoby. Tutaj, poza internetem, w którym można znaleźć wiele informacji, można by się posłużyć siecią kontaktów. Zawsze znajdzie się ktoś, kto zna kogoś, kto zna trenera, który szkołę prowadzi. No, chyba,że ktoś poszukujący informacji jest na początku trenerskiej drogi, i jeszcze nie "wsiąkł" w ten świat.
Dalej Pan Tomasz pisze:"i jeśli autorka tematu coś takiego oferuje, to uważam, że sprawa warta przemyślenia :)"
Jeśli jest Pan zainteresowany tematem, chętnie podeślę Panu szczegóły na priv. Mam jednak poczucie, że umieszczanie tutaj wszystkich informacji byłoby źle widziane. Sama też bym odczuła dyskomfort.
@Panie Jarosławie, promowanie szkoły jest dla mnie ważne, przyznaję zupełnie szczerze. Za bardzo cenię inteligencję i profesjonalizm ludzi angażujących się w takie dyskusję ja ta, by kusić się na nieszczere tłumaczenie się i zaprzeczanie temu faktowi. Feedback zaś przyjęłam i za niego dziękuję. Zrozumiałam przesłanie.
Temat jednak założyłam przede wszystkim dlatego, że jest dla mnie ciekawy. Różni ludzie, różne typy osobowości, różne oczekiwania i preferencje... Proces decyzyjny bywa fascynujący.Zwłaszcza, gdy na rynku jest coraz więcej produktów do siebie podobnych. :)
Czytając inne wypowiedzi, na temat kryteriów, mam wrażenie,że większość osób ma podobne wymagania:
-szkoła z renomą na rynku
- doświadczeni trenerzy, którzy są też praktykami
-położenie nacisku na kształcenie umiejętności,kompetencji, a nie tylko przekazanie suchej teorii
a także:
-stosunek ceny do ilości oferowanych godzin
- zgodność merytoryczna programu z zaleceniami PTP
Mam wrażenie, że przy dokonywaniu wyboru szkoły cena jest najistotniejsza dla osób "młodych" w branży. Osoby z większym doświadczenie ( może też i dzięki temu z większymi możliwościami finansowymi ) raczej skupiają się na innych kryteriach.
Dla osób obracających się na co dzień w temacie, wybór odpowiedniej szkoły może nie nastręczać zbyt wielu problemów. Znajomość środowiska ułatwia wybór.
Mam jednak wrażenie, że osoby dopiero rozpoczynające przygodę z trenerstwem, mogą się poczuć nieco zagubione. Propozycje poszczególnych szkół są często mocno zbliżone.
Czy pozostaje im tylko wiedza zdobyta z netu i innych mediów?
Iwona Nalepa edytował(a) ten post dnia 27.01.12 o godzinie 00:00