Joanna B.

Joanna B. Czasem nie liczy się
cel...tylko podróż

Mariola Kucharz:
A jaki tusz polecicie do oczu wrazliwych? Niestety ostatnio zrezygnowalam w ogole z tuszu do rzes, gdyz po jakimkolwiek (z tych zwyklych, nie przeznaczonych specjalnie dla wrazliwcow) zaczynaja mi lzawic oczy, musze czesto mrugac i w ogole odczuwam totalny dyskomfort.

Nie mialam wczesniej tego problemu i teraz nie wiem jaki tusz dla wrazliwcow powinnam wybrac. Mam dlugie rzesy, wiec z dodatkowych efektow potrzebne mi wlasciwie jedynie pogrubianie.
jestem wrażliwcem, dodatkowo noszę szkła kontaktowe - stosuję od dłuższego czasu i jestem bardzo zadowolona z Clinique Lash Power Mascara -> świetnie się nakłada, nie kruszy w ciągu dnia, wydłuża, szczoteczka dociera do najmniejszych rzęs i co dla mnie dość ważne - nie spływa gdy uronisz łzę ;) jest wodooporny
Katarzyna K.

Katarzyna K. niezastąpionam
między
niewiastami....

li tylko ten od dawna - zdradzałam go dla innych ale wiernie wracam ;]
ostatnio dałam kolezance do wypróbowania i zapiała z zachwytu ;]


Obrazek
Ja lubię tusze Max Factor - jeszcze żaden mnie nie zawiódł.
Teraz mam Masterpiece max.
Czasami sięgam po Astora i raczej też jestem zadowolona.
Kiedyś kupiłam sobie Lancoma i nie podpasował mi.
edit:
tym razem tusz Max Factor mnie zawiódł:)
Masterpiece - nie jestem zadowolona :)Aneta J. edytował(a) ten post dnia 04.03.10 o godzinie 11:17

konto usunięte

A ja polecam tusz pogrubiający Maybelline Define A Lash (ten różowy). Używam go od dłuższego czasu i jak dla mnie jest rewelacyjny, przy śmiesznie niskiej cenie. Mam długie, ale niezbyt gęste rzęsy, a dzięki fajnej szczoteczce są pogrubione i dodatkowo ładnie podkręcone. Mam na tym punkcie fioła i wiele już firm testowałam, od tych najdroższych, po takie, które można kupić w drogerii :-) I bezapelacyjnie wygrał ten z Maybelline :-)
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

MARCELINA C.:
A ja polecam tusz pogrubiający Maybelline Define A Lash (ten różowy).
ja używam żółtego i tez jestem zadowolona :>

konto usunięte

Anna M.:
MARCELINA C.:
A ja polecam tusz pogrubiający Maybelline Define A Lash (ten różowy).
ja używam żółtego i tez jestem zadowolona :>


Żółty? Eeeee wiedziałam tylko o zielonym i różowym :-D

konto usunięte

Magdalena C.:

Obrazek
Ja stego przerzuciłam sie właśnie na DiorShow :)
Ta jego dziwna szczoteczka jest niesamowita ;)
Moja znajoma w pracy obecnie używa L'Oreala i zachwala pod niebiosy :D
Anita Adamowska

Anita Adamowska MARY KAY POLAND,
ORANGE POLAND

lubię Loreala


Obrazek


serum po zimie fajnie odrzywia rzęsy i wydłuża,a sam tusz pogrubia i nadaje ładny kształt

oraz Lancome

Obrazek


a czasami także powracam do


Obrazek
Dinara P.

Dinara P. Rzetelność i
Punktualność - to
moje hasła!

dla mnie najlepsze to:
1.Lancome Hypnose
2.Dior Show
astor Volumetrix - ze względu na grzebyk, to że się nie kruszy, cenę i ogólnie jest fajny :)Patrycja S. edytował(a) ten post dnia 24.02.10 o godzinie 09:36
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Katarzyna "Szarlotta" S.:
li tylko ten od dawna - zdradzałam go dla innych ale wiernie wracam ;]
ostatnio dałam kolezance do wypróbowania i zapiała z zachwytu ;]


Obrazek
Różne już przerabiałam i lądowały w koszu a każdy Rimmel (zwłaszcza Glam"eyes) jest super...
Małgorzata Grzebinoga

Małgorzata Grzebinoga HR Specjalist -
Specjalista ds. Kadr
i Plac

Magdalena E.:
Używałam Hypnose, Helenki Lash Queen w cętki oraz Diorshow. Pomijając Hypnose, tusze jak by nie były rewelacyjne na początku, dosyć szybko wysychały i osypywały mi się pod okiem dając efekt pandy;)
Kilka miesięcy temu trafiłam w Sephorce na markę Make up forever smoky eyes. Tusz dostępny jedynie w kolorze czarnym, ale ja głównie takich używam. Wydłuża, pogrubia i podkręca rzęsy. Używam od listopada i nic mu nie dolega.

Mam pytanie. Zakupiła na allegro tusz HR Lash Queen - w cątki... i... zonk. Okazało się, że nie ma klasycznej szczoteczki "z pojedynczych włosków" tylko jakąś taką "plastikową" czy "silikonową". Na prezentacji na stronie HR ewidentnie widać, szczoteczkę klasyczną http://www.helenarubinstein.com/_int/_en/catalog/produ...^F1_Mascara&
Czy można kupić w Polsce tusz z taką szczoteczką (gdzie)? Czy trafiłam na podróbę?

Będę niezmiernie wdzięczna za odpowiedź

konto usunięte

Małgorzata Grzebinoga:
Magdalena E.:
Używałam Hypnose, Helenki Lash Queen w cętki oraz Diorshow. Pomijając Hypnose, tusze jak by nie były rewelacyjne na początku, dosyć szybko wysychały i osypywały mi się pod okiem dając efekt pandy;)
Kilka miesięcy temu trafiłam w Sephorce na markę Make up forever smoky eyes. Tusz dostępny jedynie w kolorze czarnym, ale ja głównie takich używam. Wydłuża, pogrubia i podkręca rzęsy. Używam od listopada i nic mu nie dolega.

Mam pytanie. Zakupiła na allegro tusz HR Lash Queen - w cątki... i... zonk. Okazało się, że nie ma klasycznej szczoteczki "z pojedynczych włosków" tylko jakąś taką "plastikową" czy "silikonową". Na prezentacji na stronie HR ewidentnie widać, szczoteczkę klasyczną http://www.helenarubinstein.com/_int/_en/catalog/produ...^F1_Mascara&
Czy można kupić w Polsce tusz z taką szczoteczką (gdzie)? Czy trafiłam na podróbę?

Będę niezmiernie wdzięczna za odpowiedź

Małgosiu,
Ciężko coś radzić na odległość;)ja swoją kupiłam na lotnisku, jak byłam w delegacji jakiś czas temu. Helena w cętki powinna być dostępna w perfumeriach. Najlepiej jak weźmiesz ją do Sephory albo Douglasa i tam porównasz z testerem.
Daj znać co wyjdzie z dochodzenia:)
Małgorzata Grzebinoga

Małgorzata Grzebinoga HR Specjalist -
Specjalista ds. Kadr
i Plac

Wczoraj byłam i w Sephorze i w Douglasie. W obu perfumeriach Pani powiedziały mi, że jeśli tusz nazywa się Lash Queen to nie może mieć innej szczoteczki. W obu perfumeriach usłyszałam też, że Panie nie słyszały nic na temat nowej silikonowej szczoteczki w tych tuszach u HR.
Tak więc chyba jednak podróba :( będę się starała o zwrot pieniędzy, tym bardziej, że tusz jakością nie zachwyca, a szczoteczka skleja rzęsy :/

konto usunięte

Marta C.:
Tusz do rzes to dla mnie absolutny must have wsrod kosmetykow do makijazu. Lubie tusze dajace wyrazny efekt wydluzenia i pogrubienia, rozdzielajace i nie zostawiajace grudek, nie gardze rowniez efektem podkrecenia :) Oto moi faworyci:

Lancome Hypnose i Virtuose - oba doskonale rozdzielaja, wydluzaja i pogrubiaja, Virtusoe lekko podkreca, daja efekt wyrazistego oka

Estee Lauder - Sumptuous Bold Volume Lifting Mascara - pieknie rodziela i pogrubia, kilka warstw tuszu tworzy efekt firanki, godny polecenia.

Max Factor 2000 Calorie - podkrecajacy, z wygieta szczoteczka. Wracam do niego po kolejnych przygodach z nowymi tuszami i nigdy mnie nie zawiodl.

Helena Rubinstein - Surrealist - pieknie wydluza i lekko podkreca, nieco gorzej jest z pogrubieniem, ale ogolny efekt jest piekny.

A jakie sa Wasze nr 1?
MÓJ ULUBIONY TUSZ DO RZĘS TO WONDER - FIRMY ORIFLAME DOKŁADNIE ROZDZIELA RZĘSY I PODNOSI U NASADY.
Małgorzata Grzebinoga:
Wczoraj byłam i w Sephorze i w Douglasie. W obu perfumeriach Pani powiedziały mi, że jeśli tusz nazywa się Lash Queen to nie może mieć innej szczoteczki. W obu perfumeriach usłyszałam też, że Panie nie słyszały nic na temat nowej silikonowej szczoteczki w tych tuszach u HR.
Tak więc chyba jednak podróba :( będę się starała o zwrot pieniędzy, tym bardziej, że tusz jakością nie zachwyca, a szczoteczka skleja rzęsy :/

nie słyszały bo może się nie znają, w tych sklepach panie nie grzeszą rozległą wiedzą. Kiedyś w Sephorze poprosiłam o dobranie podkładu (mój którego używam od dawna i jest boski) został skrytykowany a pani odrazu pobiegła do półki z podkładami za 200 zł +
Nika B.

Nika B. Rise and fall

Właśnie testuję Lancome VIrtuose i jestem pod wrażeniem:)

konto usunięte

Ja właśnie odkryłam DIORSHOW - jest rewelacyjny. Co prawda przeraziła mnie na początku wielkość szczoteczki - bo nawet przy mojej wadzie wzroku, bez założonych okularów, jest naprawdę ogromna - ale świetna w użyciu :).

konto usunięte

Patrycja S.:
Małgorzata Grzebinoga:
Wczoraj byłam i w Sephorze i w Douglasie. W obu perfumeriach Pani powiedziały mi, że jeśli tusz nazywa się Lash Queen to nie może mieć innej szczoteczki. W obu perfumeriach usłyszałam też, że Panie nie słyszały nic na temat nowej silikonowej szczoteczki w tych tuszach u HR.
Tak więc chyba jednak podróba :( będę się starała o zwrot pieniędzy, tym bardziej, że tusz jakością nie zachwyca, a szczoteczka skleja rzęsy :/

nie słyszały bo może się nie znają, w tych sklepach panie nie grzeszą rozległą wiedzą. Kiedyś w Sephorze poprosiłam o dobranie podkładu (mój którego używam od dawna i jest boski) został skrytykowany a pani odrazu pobiegła do półki z podkładami za 200 zł +

Mam identyczne odczucia co do Pań w sephorze! Mają kiepską wiedzę, a wiele z nich maluje się fatalnie - nie raz miałam wrażenie, że pracują tam jakieś osoby z przypadku, zupełnie nie mające pojęcia o makijażu. Co innego w douglasie... Tam mi się naprawdę podoba - wiele razy dobierały mi kosmetyki pielęgnacyjne czy kolorowe po uprzednim pytaniu ile chcę na nie wydać.
zgadzam się w 100% Panie w Sephora nie dobierają dobrze kosmetyków za to w Douglasie są super i same proponują próbkę przed zakupem np podkładu.Aneta J. edytował(a) ten post dnia 09.04.10 o godzinie 19:24

Następna dyskusja:

Puder w kamieniu -Wasi fawo...


Wyślij zaproszenie do