Temat: szafiarki charytatywnie :-)
Bezdomnym zwierzętom los podarował jedynie smutek, cierpienie i tęsknotę.
Czasem są głodne, często jest im zimno, a czasami chorują.
Z braku leków, szczepionek niektóre umierają...
Niektórzy z nas pomaganie zwierzętom łączą z pracą, życiem rodzinnym, rozrywkami - w przypadku pani Izy ze Szczecina pomoc bezdomnym kotom to w zasadzie 100% życia. Pani Iza codziennie karmi ponad 160 kotów. Porusza się pieszo lub rowerem i chociaż pokonanie trasy karmienia zajmuje kilka godzin, to codziennie wszystkie koty oprócz suchej karmy dostają ciepłe, gotowane jedzenie. Pani Iza przeciwdziała również rozmnażaniu się kotów wolno żyjących łapiąc i sterylizując kocice. Oczywiście dba także o zdrowie swoich podopiecznych – koty są regularnie odrobaczane, odpchlone, a w razie potrzeby leczone. Mają też ciepłe, zaopatrzone w kocyki budki.
Pani Iza tak pisze o sobie i o swoich kotach...
Każdego dnia, niezależnie od pogody - o tej samej porze czeka na mnie ponad 150 bezdomnych i wolno żyjących kotów. Olbrzymia wrażliwość nie pozwalała mi przejść obojętnie obok kolejnych, napotkanych głodnych kotów, w ten właśnie sposób liczba podopiecznych urosła do takiej ilości, której wyżywienie od dawna przekracza moje możliwości finansowe.
Przedstawiam listę kotów, które codziennie na mnie czekają w nadziei, że napełnię ich puste brzuszki:
tereny zielone 33 koty
tereny miasta 54 koty
tereny działek 26 kotów
teren sąsiedni w pobliżu opuszczonych działek 7 kotów
tereny opuszczonych działek 12 kotów
teren opuszczonych działek 30 kotów
Co jest potrzebne:
makaron (świderki) - 7 szt. x 30 dni = 210 paczek miesięcznie
ryba lub mięso - około 80 kg tygodniowo = minimum 320 kg miesięcznie
karma sucha - około 6 kg dziennie = około 180 kg miesięcznie
puszki - minimum 10 sztuk dziennie = 300 szt miesięcznie
Jest bardzo ciężko. Dlatego też pomoc płynąca od Was jest dla mnie tak ważna, bo dzięki niej mam za co iść do tych kociaków, które codziennie na mnie czekają. Bardzo, ale to bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia zarówno duchowego jak i finansowego. Duchowego - głównie po to, bo wiem i czuję, że wraz ze mną walczycie codziennie o to, aby ta ponad setka kotów była zdrowa, najedzona i szczęśliwa. Aby czuły się wyjątkowe i dla mnie i dla Was. Dziękuję za to, że jesteście...
więcej:
http://koty.sos.pl
http://allegro.pl/show_item.php?item=788348181