Katarzyna K. Kocham życie :)
Temat: Przymierzalnia
Po dlugim czasie wylądowałam dziś w przymierzalni. Okropne ..ciasno,lustra oszukańce,światlo dzikie i duszno...klaustrofobicznie. W dodatku te wąskie zaslonki,ruszające się przy każdym obrocie.Maleńkie krzeselko które sluży i tak do położenia torebki bo przecież jestem przesądna i nie postawie jej na ziemie.Myślalam,że nie wyjde na własnych nogach :(..denerwowalo mnie to.Szkoda ,że dla niepełnosprawnych jest tylko jedna i zawsze zajęta przez pełnosprawną osobę. One są cudowniejsze..można w skrytości paradować prawie jak na wybiegu.
Czy też macie jakieś "ale" odnośnie przymierzalni ???