Temat: Konsultant ślubny - zawód, który budzi duże zainteresowanie
Monika Chmura:
witam. Chciałam zapytać czy szkolenie 3 dniowe naprawdę pomaga w zrealizowaniu siebie od razu na rynku ?
3 dniowe szkolenie da Pani wyobrażenie o zawodzie bo czy obecnie wie Pani o nim cokolwiek?
Gdzieś wcześniej
zostało napisane że nie ma firm zatrudniających konsultantów,że pracuje się na własną rękę, czasami można nabyć tylko jakaś praktykę i to nie zawsze.
Perfect Moments zatrudnia wiele osób, dajemy szansę, mamy stażystów, praktykantów, franczyzobiorców i pracowników w tym jest naprawdę wiele osób po szkoleniach - łatwe do sprawdzenia to co piszę :) wystarczy zajrzec na naszą stronę i na bloga, a nawet napisać do oddziałów i zapytać wprost.
Pytanie nasuwa się takie jak poznać elementy prawa, przecież na kursie wszystkiego nie nauczą,nie wyjasnią ?
nauczą :) prawo nie jest potrzebne, jedynie jego elementy a na to czasu podczas szkolenia wystarcza.
kolejne pytanie,
to czy np organizujac ślub na cyprze, jamajce czy innej wyspie czy jestem zmuszona lecieć tam załatwiać urzędowe sprawy ? słyszałam o wycieczkach zagranicznych ze ślubami i domyslam się ze współpracuje tutaj konsultant ślubny ??
to zalezy od tego czy chciałabys się akurat specjalizować w ślubach za agranicą, jeśli tak - to i owszem, powinnaś jeździć i sprawdzać wszytskie te miejsca ale tez nie chcę wprowadzać Cię w błąd ponieważ my nie zajmujemy się już ślubami zagranicznymi, jest zbyt mało zapytań i decyzji w tej sprawie...
Chciałabym dowiedzieć się wiecej o tej branży min. dlaczego konsultant musi dysponowac duza gotówką na początek ? i jaka to kwota, ile potrzeba na założenie dziełalności, skoro chyba oplacaja wszystko panstwo mlodzi (sala,orkiestra ,zdobienie,kwiaty ...) + prace konsultanta. (rozumiem otworzenie dzialalnosci itp to za swoje ;p )
No to jest obszerny temat i szkolenie z pewnością pomoże Pani w zrozumieniu inwestycji, kosztów itd. Powiem o moim doświadczeniu a zainwestowałam na dzień dobry w firmę około 60tys zł i co roku inwestuję w nią jeszcze więcej bo włąsna firma to skarbonka bez dnia :-)
Konsultant musi mieć pieniądze na rozpoczęcie działalności przede wszytskim na to aby zacząć zdobywać klientów a to nie takie proste i podam kilka przykładów:
- zrobienie profesjonalnej strony www któa będzie wizytówką firmy to koszt min. 4tys zł
- pozycjonowanie strony to rocznie ok 8tys zł ( klienci szukają poprzez googla )
- logo i ksiega znaku, wizualizacja firmy, materiały reklamowe/projekty i wydruki to nawet 20tys zł
- samochód?
- laptop?
- drukarka?
- fax?
- biuro niekoniecznie ale przydaje się :-)
- reklama w portalach ślubnych, w magazynach ślubnych gdzie będą znajdować firmę potencjalni klienci to rocznie od kilku do kilkunastu tysięcy złotych
- ZUS, księgowy, prawnik, paliwo, telefony czyli koszty stałe to minimum 1500zł miesięcznie
itd. itd.
Czy na kursie uczą "miksowania" łączenia dwóch różnych ceremoni,obrzędów np kiedy jest ślub obcokrajowców ( polka-hindus) gdzie każde z nich ślub obchodzi inaczej ? Czy załatwiam wtedy w urzędzie stanu lub ambasadzie jakieś zezwolenia prawne ? Czy moim obowiązkiem jest poczytać wówczas o obyczajach hinduskich, czy para młoda poporstu mi powie jak i co by chciała ?
Tak uczą :) o wszytskim tym własnie dowiesz się na szkoleniu.
Para młoda zwykle nie wie co by chciała więc to konsultant ślubny jest od tego aby proponować, wymyslać, inspirować i przede wszytskim wiedzieć!!!
Z reguły to państwo młodzi chyba powinni mówić o kwiatach,zdobieniu,kolorach,muzyce jaka by chcieli itp, itd
byłoby miło :) i duzo mniej pracy by było ale tak nie jest...
naszym zadaniem zdawałoby sie tylko im pomóc, doradzić i zorganizować ładne kwiaty,piekne obrusy i zdobienie sali ;), oraz poszperac i poczytac opinie zespołów czy dj'ów w internecie i wybr odpowiedni podsyłajac im linki czy taki zespoł odpowiada.
hehe :) to tylko jakaś część tej pracy i nie wystarczy poszperać, trzeba dogłębnie poznać branże, podwykonawców i umiec ich szukać!!! tego wszytskiego uczymy na szkoleniu - WERYFIKACJA PODWYKONAWCÓW I ZARZĄDZANIE BAZĄ PODWYKONAWCÓW :) szeroki temat!
Myslę ze praca ta to tylko wspólpraca i określenie budżetu pary młodej , jeśli powie kwote jaką chce przenaczyć na wesle to chyba naszym zadaniem jest sie w niej zmieścic, wybadać rynek ,wykonac kilka telefonow,popytac o ceny min ,fotograf,materialy kwiaty i orkiestra i wszystko podliczyc ? - czy to nie tak wyglada
Para mloda zwykle nie mówi o swoim budżecie, to konsultant bada co klient chce i proponuje ten budżet. Ale musimy się zmieścić w budżecie, który nam klient juz później okresli, owszem. Dlatego musimy DOSKONALE ZNAĆ RYNEK.
Nie tak wygląda. To bardziej skomplikowane, bardziej czasochłonne i pracochłonne.
Zapraszam do nas na szkolenie naprawdę, wszytsko Ci się w głowie poukłada.
http://perfectmoments.pl
Karina