Artur Brzychcy

Artur Brzychcy Właściciel Agencji
Artystycznej BRZ
ART, założyciel Loży
...

Temat: turniej jako event

Przyszły rok to okrągła rocznica bitwy pod Grunwaldem.
Czy uważacie, że w związku z tym tematyka rycerska wróci do łask na imprezach otwartych i zamkniętych, czy nie będzie to miało żadnego znaczenia?
Z doświadczenia wiem, że rycerze w naszym kraju dorośli i robią dużo ciekawsze, barwniejsze i atrakcyjniejsze rzeczy niż 5 lat temu, tylko czy coś to zmienia??
Artur Brzychcy

Artur Brzychcy Właściciel Agencji
Artystycznej BRZ
ART, założyciel Loży
...

Temat: turniej jako event

To może z innej strony.
Jak waszym zdaniem można by urozmaicić imprezy rycerskie, żeby bardziej się podobały widzom?
Dominik Głowacki

Dominik Głowacki Ars enigma -
Właściciel

Temat: turniej jako event

Pewnie trzeba by na tych imprezach urządzać więcej.
- więcej pokazów walki, tańca itp.
- więcej interaktywnych zabaw dla publiki
- więcej rzemieślników strugających sobie coś tam i dających postrugać turyście
- więcej kramików z kolorowym towarem
- więcej pachnącego jedzenia i picia, w którego przygotowaniu gawiedź może uczestniczyć.

Pytanie tylko po co? Mi tam się najbardziej podobają imprezy zamknięte gdzie nic nie muszę, a już w szczególności nie muszę podobać się turystom. Skłonny jestem za to płacić składkę.
Pewnego razu na Grunwie jak obstawiałem strefę buforową w bitwie pewien pan z publiki był bardzo niezadowolony, że wypraszam go za płot i coś tam warknął, że jak ja go tu traktuję skoro on tu łaskawie przyjechał żeby oglądać bitwę. Że to niby on taki mój klient jest czy coś i wszystko dla niego. No to mu odwarknąłem, że ja tu przyjechałem za własne pieniądze i wyłącznie dla własnej przyjemności i mam go w d...e a właściwie to mi nawet jego obecność wadzi. Widok jego miny - bezcenne :-)
"Turyści to zło" - to u Ciebie w Podolskiej rozchodziły się takie koszulki, nieprawdaż?
Artur Brzychcy

Artur Brzychcy Właściciel Agencji
Artystycznej BRZ
ART, założyciel Loży
...

Temat: turniej jako event

Dominiku tym razem pytam jako organizator event'ów, a nie człowiek z RR. Dla nas ludzi ze "średniowiecza" oczywiście najlepszym rozwiązaniem są imprezy zamknięte.
Ja jednak uparłem się, stworzyć ciekawy event dla publiczności oparty o realia turnieju rycerskiego,stąd moje pytania.
Dominik Głowacki

Dominik Głowacki Ars enigma -
Właściciel

Temat: turniej jako event

Wobec tego powtórzyłbym listę z poprzedniego postu.
Ogólnie rzecz ujmując - jak najwięcej interaktywnych zdarzeń zapewniających zabawę z odrobiną edukacji. Edukacji nie za dużo, bo w końcu gawiedź przyjechała odpocząć.

Kwestie historyczności stroju, broni i obozu można ograniczyć do widocznego minimum. W końcu którego turystę obchodzi czy ciuch jest uszyty ręcznie, a namiot lniany nie z bawełny? Nawet jak sukienka będzie na suwak (ukryty pod zaszewką), a hełm wyklejony wewnątrz karimatą to nikt tego nie dostrzeże.
Niemniej jednak owo "widoczne minimum" powinno oznaczać na przykład absolutną eliminację plastiku wszelakiego z obozu i okolic! A także papierosów, okularów i komórek! Bo to akurat ludzie dobrze widzą i z uśmieszkiem wytykają paluchami.

Na pewno klimat by też poprawiło, gdyby i sam turysta nie dostawał jeść na plastiku, ale na przykład w chlebie, albo na deseczce.
Jakub Kadłubowski

Jakub Kadłubowski New Media - New
Business - New
Generation !

Temat: turniej jako event

:)Hi All,

Brzarciszcze, Dominiku :)
No ja myślę, że może i rycerze dorośli i mają fajniejsze i bardziej historyczne zabawki, natomiast jako kolega z branży - patrząc na to z boku uważam, że nie dorośli ( to znaczy nie wszyscy ). Dlaczego ?

Dlatego, że jest masa takich co "rynek psują" w 2 kontekstach :
1.Jakościowym i 2.finansowym.

1. Popatrz na poziom niektórych "pokazów" - ŻENADA !!! nie tylko pod kątem historyczności ( choć to też ) - dwóch koleszków w koszulach smyra się - bo walka tego nazwać nie można - kijem , po czym na oczach widzów tych samych dwóch "karateków" zakłada na siebie coś w stylu zbroi szturmowców imperium - bo do naszego hobby to im daleko. - No każdy się bawi tak jak lubi.

2. Zaniżanie stawek za PRACĘ STATYSTÓW przez organizatorów - niestety może robię sam sobie pod górę, ale co tam... - pytanie organizatora - "dlaczego mam brać super extra zrobionych ludzi którzy wezmą 3 x więcej bo są tyle warci ( mają fajne stroje , szczegóły, dodatki, potrafią nie tylko chodzić i udawać średniowiecze ale faktycznie je odtwarzają ( Tu ukłony w stronę Siemowit - ów ) skoro mogę dogadać się z chłopakami z "nikąd" dać im flaszkę, i po 50 zł" - a publika będzie szalała.

Dominiku, większość turystów - jak mówisz - ma za nic, że namiot jest lniany czy plastikowy - ma wyglądać "inaczej", wiesz - tak jak z filmu o ostatnim rycerzu króla Artura, ale myślę, że Brzartowi chodzi raczej o SHOW. A Show można zrobić amatorski lub profesjonalny - różnica jest we wcześniej wspomnianej JAKOŚCI, a jakość KOSZTUJE. i wracamy znowu do pieniędzy.

Brzarcik, że pytanie jest dobre nie mam wątpliwości, ale nie na to forum. Mam propozycję :) zadzwoń :)

Kuba
Artur Brzychcy

Artur Brzychcy Właściciel Agencji
Artystycznej BRZ
ART, założyciel Loży
...

Temat: turniej jako event

Miło mi poinformować, że właśnie rozpocząłem współpracę z reżyserem inscenizacji "Bitwa pod Grunwaldem" Krzysztofem Góreckim.
Razem zamierzamy poszerzyć znaną w Polsce ofertę eventów historycznych, oraz wskazać nowe kierunki rozwoju tego rodzaju imprez.
Nie długo zaproszę na naszą wspólną stronę www.



Wyślij zaproszenie do