Temat: badź człowiekiem

Wyobraźcie sobie taki filmik, gdzie dziecko patrzy na was z ekranu telewizora i mówi: mamo, tato, bądź człowiekiem.

Jakie macie skojarzenia? Co przychodzi wam do głowy?
Jakie uczucia się w was pojawiają?
To wkurzające, miłe, zagadkowe, nudne, wzruszające...?
Co myślisz?

Temat: badź człowiekiem

Witam :)

W takiej w/w sytuacji wyobrażam sobie jak dystansuję się natychmiast do problemu, patrzę na siebie z boku i weryfikuję swoją postawę, zachowanie, cele; wzruszam się.....

Zdarza się, że na co dzień moje dzieci podczas jakiegoś konfliktu zwracają mi uwagę w dyplomatyczny sposób (!) i muszę przyznać, że to najbardziej pomaga mi wyjść z błędnego koła frustracji.....czasami działa wręcz jak zimny prysznic ;)

Myślę, że dobrze się dzieje, gdy dziecko potrafi już nie zgodzić się na nieodpowiednie traktowanie przez rodzica w sposób "pokojowy" - to świadczy o pewnej cennej dojrzałości emocjonalnej.
Ucząc dzieci szacunku do samych siebie - uczymy je przecież szacunku do nas samych i innych ludzi - cennych granic wzajemnego poszanowania.
Jeśli posiądą już tę mądrość - jesteśmy na dobrej drodze partnerskiego, "ludzkiego" porozumienia :)

Pozdrawiam :)