Daniel W.

Daniel W. Psycholog,
Psychoterapeuta

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

witam,

nie wiem jakie są Wasze odczucia co do postrzegania przez społeczeństwo osób chorych na schizofrenie, ale moim zdaniem powszechne są różnego rodzaju mity, stereotypy traktujące ich jako seryjnych morderców, psychopatów, wariatów biegających z nożem za innymi itp.

Dlatego też zastanawiam się nad podjęciem jakiś kroków w celu obalenia pewnych mitów i pokazania, że osoby te nie są uosobieniem zła wszelkiego. Jestem przekonany, że zmiana tych i wielu innych przekonań może być bardzo pomocna dla osób chorujących m.in. w ich procesie zdrowienia.

Jeżeli macie podobne odczucia, to może warto zainteresować się tym problemem i zacząć coś wspólnie robić?

Co o tym myślicie?
Marcel Kucaj

Marcel Kucaj Lingwistyka i służba
zdrowia w służbie
zdrowia i języka.

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Obalenie szkodliwych stereotypów to ciężka, ale wartościowa praca. Jestem za, chociaż w chwili obecnej bardziej duchowo, ponieważ fizycznie zajmuję się swoimi badaniami.
Aleksandra Dymowska

Aleksandra Dymowska Psycholog, pedagog

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

To bardzo szczytna idea, do której chcę się dołączyć.
Śmiem twierdzić, że takie pierwsze kroki są już poczynane w tym kierunku, chociażby wsparcie podczas poszukiwań pracy dla osób chorych, pomoc w adaptacji do nowego środowiska. Warto dołączyć do takich organizacji lub spróbować zmierzyć się z organizacją może jakiejś kampanii społecznej?

konto usunięte

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Aleksandra Dymowska:
To bardzo szczytna idea, do której chcę się dołączyć.
Śmiem twierdzić, że takie pierwsze kroki są już poczynane w tym kierunku, chociażby wsparcie podczas poszukiwań pracy dla osób chorych, pomoc w adaptacji do nowego środowiska.

Olu, o jakim wsparciu mowisz, masz na mysli programy wsparcia aktywizacji zawodowej kierowane do osób chorych na schizofrenię?

Niestety wobec osób z tego typu chorobą nierzadko stosowana jest ta sama forma instrumentów rynku pracy, co wobec osób zdrowych, bez uwzględniania ich gotowości do podjęcia zatrudnienia.
Moim zdaniem powinna zostać rozwinięta idea wdrażania zawodu Trenera Pracy, który przysposabiałby osoby z tego typu schorzeniami do wykonywania czynności o znaczeniu zawodowym w początkowym okresie zatrudnienia w zależności od potrzeby.
Aleksandra Dymowska

Aleksandra Dymowska Psycholog, pedagog

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Kamila W.:

Olu, o jakim wsparciu mowisz, masz na mysli programy wsparcia aktywizacji zawodowej kierowane do osób chorych na schizofrenię?

Kamilo, moja koleżanka wspiera właśnie takie osoby w jednym z programów. Proporcja 1:1, czyli opiekun - osoba wymagająca wsparcia. Pamiętajmy, że to nie tylko pomoc podczas poszukiwań, ale towarzyszenie w sytuacjach trudnych, nowych.
Idea jest dokładnie taka, jak napisałaś:)

Kontynuując wątek, warto byłoby skierować się do osób, które rzeczywiście nie wiedzą czym jest schizofrenia, w celu obalenia stereotypów, o których pisał wcześniej Daniel.
Daniel W.

Daniel W. Psycholog,
Psychoterapeuta

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

No właśnie o tym myślę. Mam pewien pomysł, ale nie wiem na ile jest on realny. Planuje zacząć prowadzić zajęcia/warsztaty w szkołach - gimnazjum, liceum - pokazujące czym tak naprawdę jest schizofrenia i kim jest osoba chorująca na schizofrenię. Takie mam plany - jak to będzie to się zobaczy.

Jestem też na etapie tworzenia terapeutycznej grupy wsparcia dla osób po epizodzie psychotycznym.

Super pomysłem jest ten program aktywizacji zawodowej i kampanii społecznej!

Słuchajcie jeżeli macie jakieś pomysły, jesteście chętni do podjęcia jakiejś inicjatywy to piszcie, może wspólnymi siłami uda się coś zorganizować!
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Ja wskazałbym na coś nieco odwrotnego, z czym spotykałem się zarówno samemu u nas, jak i o czym słyszałem od znajomych pracujących na oddziałach psychiatrycznych na zachodzie.

Mówiąc wprost, dla części schizofreników (nie mówię bynajmniej, że wszystkich!), ich diagnoza staje się uzasadnieniem by odrzucić wszelkie normy społeczne, uprzejmości itp. i po prostu robić co im się żywnie podoba, czesto ubierając się przy tym w szaty martyra.

Dlatego wydaje mi się, że jeśli taka kampania miałaby sens, to warto by zająć się też tym aspektem problemu, pewną edukacją z zakresu - "tak, macie problem, ale nie uprawnia to was do zachowywania się w ten sposób, zwłaszcza, jeśli chcecie być lepiej odbierani."

Notabene nie specyficznego jedynie dla schizofrenii, podobne doświadczenia miałem m.in. z niektórymi (znów, nie wszystkimi!) przedstawicielami organizacji zrzeszających narkomanów.
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Na schizofrenię zapadają właśnie osoby o pewnych predyspozycjach osobowościowych-z trudnościami w nawiązywaniu relacji oraz w przystosowaniu społecznym. Rozwój choroby pogłębia jeszcze te deficyty. Samo leczenie farmakologiczne nie wystarczy, aby taka osoba radziła sobie samodzielnie w życiu- potrzeba jest jeszcze terapia.

Podobnie w przypadku narkomanów- to właśnie deficyty osobowościowe i emocjonalne powodują sięganie po środki "znieczulające", a te z kolei pogłębiają pierwotne problemy.
Monika B.

Monika B. Psychoterapeuta,
Pedagog, Coach, HR
Consultant

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Daniel,

Ostatnio we Wrocławiu odbyło się Forum Psychiatrii środowiskowej:
http://www.forum-psychiatrii.pl/
"Forum jest częścią corocznej kampanii informacyjno-edukacyjnej w ramach Dni Solidarności z Osobami z Doświadczeniem Choroby Psychicznej , które organizowane są we Wrocławiu przez Stowarzyszenie „Otwarty Krąg” od 2002 r ."

Może stowarzyszenie Otwarty Krąg mogłoby jakoś pomóc we wprowadzeniu programu do szkół?

konto usunięte

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Artur Król:
Mówiąc wprost, dla części schizofreników (nie mówię bynajmniej, że wszystkich!), ich diagnoza staje się uzasadnieniem by odrzucić wszelkie normy społeczne, uprzejmości itp. i po prostu robić co im się żywnie podoba, czesto ubierając się przy tym w szaty martyra.

Artur, abstrakcyjnie kojarzy mi się sytuacja dziecka tracącego więź z rodzicem i podejmującego próby "nawiązania bliższej relacji" poprzez somatyzowanie i wpędzanie się w chorobę psychiczną, która staje sie wg. dziecka uzasadnieniem dla konieczności objęcia go opieką a rzeczywiście stanowi rekompensatę zainteresowanie, którego wcześniej nie dostawało. Generalizując troszkę, diagnoza dla każdego rodzaju choroby albo inaczej: jakakolwiek diagnoza daje przyzwolenie na określonego rodzaju zachowania.

Dlatego wydaje mi się, że jeśli taka kampania miałaby sens, to warto by zająć się też tym aspektem problemu, pewną edukacją z zakresu - "tak, macie problem, ale nie uprawnia to was do zachowywania się w ten sposób, zwłaszcza, jeśli chcecie być lepiej odbierani."

a do jakiego rodzaju zachowań uprawnia ich ten problem/ choroba? Myślisz tu o modelowaniu zachowań jako formie wsparcia w przystosowaniu społecznym?

(moje wywody wynikaja z doświadczenia zawodowego i tego, co ogólnie przezylam oraz przeczytałam, nie jestem psychologiem, wiec moje podejscie moze sie roznic od Waszego) znalazłam sobie wytlumaczenie ewentualnej niekompetencji w temacie;) analogicznie do poruszanego tematu.
Marcel Kucaj

Marcel Kucaj Lingwistyka i służba
zdrowia w służbie
zdrowia i języka.

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Kamila W.:
a do jakiego rodzaju zachowań uprawnia ich ten problem/ choroba? Myślisz tu o modelowaniu zachowań jako formie wsparcia w przystosowaniu społecznym?
Sęk w tym, że do żadnego, jednak jeśli ludzie są skorzy pobłażliwie patrzeć na negatywne zachowania osób chorych, to chore osoby mogą to wykorzystywać, zrzucając "winę" za swoje zachowanie na karb choroby. Etykietki działają wszak w przynajmniej dwie strony, a co bardziej świadoma osoba, to może zechcieć to wykorzystywać.
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Sęk w tym,że "negatywne zachowania" osoby chorej na schizofrenie częstokroć sa efektem tej choroby. Poza tym, skąd tzw ludzie mają wiedzieć,czy dane zachowanie jest manipulacja,czy efektem choroby psychicznej? Obawiam sie,ze osoba chora tez tego nie wie,a "manipulacja" jest często nieświadomie stosownym przez chorego mechanizmem radzenie sobie z trudnościami.
Daniel W.

Daniel W. Psycholog,
Psychoterapeuta

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Artur Król:
Ja wskazałbym na coś nieco odwrotnego, z czym spotykałem się zarówno samemu u nas, jak i o czym słyszałem od znajomych pracujących na oddziałach psychiatrycznych na zachodzie.

Mówiąc wprost, dla części schizofreników (nie mówię bynajmniej, że wszystkich!), ich diagnoza staje się uzasadnieniem by odrzucić wszelkie normy społeczne, uprzejmości itp. i po prostu robić co im się żywnie podoba, czesto ubierając się przy tym w szaty martyra.

Dlatego wydaje mi się, że jeśli taka kampania miałaby sens, to warto by zająć się też tym aspektem problemu, pewną edukacją z zakresu - "tak, macie problem, ale nie uprawnia to was do zachowywania się w ten sposób, zwłaszcza, jeśli chcecie być lepiej odbierani."


Zachowania osób chorujących a właściwie powody dla których się zachowują tak a nie inaczej są bardzo złożone i dla każdego motywy mogą być różne, dlatego też nie wiem czy można mówić o tym co kogo uprawnia do różnych zachowań. Generalnie są jakieś powodu, dla których zachowują się tak a nie inaczej.

Niewątpliwie część pacjentów czerpie wtórne korzyści z choroby, która niekiedy daje mi np. zainteresowanie innych osób, poczucie bycia dla kogoś ważnym itp. W tym sensie, nie wiem czy można to nazwać robieniem co im się podoba - a na pewno na poziomie świadomym.

Praca z takimi pacjentami jest wyjątkowo trudna bo często poprzez chorobę dostają coś czego im wcześniej brakowało. Tym samym utrudnia im to proces zdrowienia.

A. I moja propozycja, żeby osób chorujących nie określać jako schizofreników, ale no właśnie np. jako osoby chorujące na schizofrenie. Określenie schizofrenik moim zdaniem powoduje, że zatraca się "ludzki obraz" tych osób i bardzo stygmatyzuje. :)
Marcel Kucaj

Marcel Kucaj Lingwistyka i służba
zdrowia w służbie
zdrowia i języka.

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Wydawało mi się, że słowo "nerwica" również z podobnych względów odchodzi lamusa, zastąpione odpowiednim zaburzeniem, a tu niejednokrotnie spotykam się w klinikach czy przychodniach z nerwicami. Nawet ICD-10 podaje w opisie schizofrenii, że "Zmiany obejmują większość najbardziej podstawowych czynności, które pozwalają normalnej osobie...". ;) I tyle w temacie, ale wiem, że w przypadku tłumaczenia książki błędy są niemal nieuniknione.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Daniel W.:
A. I moja propozycja, żeby osób chorujących nie określać jako schizofreników, ale no właśnie np. jako osoby chorujące na schizofrenie. Określenie schizofrenik moim zdaniem powoduje, że zatraca się "ludzki obraz" tych osób i bardzo stygmatyzuje. :)

IMO nie przejdzie. Schizofrenik jest po prostu krócej i zagnieżdżone w społecznej świadomości, szansa na zastąpienie bardziej oficjalnym memem jest minimalna.
Iwona P.

Iwona P.
www.iwonapawlikowska
.pl

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Danielu, podobają mi się Twoje pomysły, jak i mam podobne odczucia i przemyślenia odnośnie stereotypizacji i dyskryminacji osób chorujących. To jest taki obszar, który angażuje mnie już od kilku lat, a w chwili obecnej na tyle, na ile jestem w stanie to pogodzić z obecną pracą zawodową.

Sama też, chcąc przyjrzeć się sytuacji osoby chorującej w otaczającym ją społeczeństwie oraz będąc jednocześnie zainteresowana teorią wsparcia społecznego, a więc człowieka w środowisku, w którym może on oczekiwać różnych form pomocy, przeprowadziłam badania jakościowe w tym kierunku (współpracowałam wówczas z jednym ze środowiskowych klubów pacjenta). W czasie moich badawczych poszukiwań natknęłam się na ślady czegoś, co być może Cię zaciekawi, a mianowicie artykuły:
- Osobowościowe uwarunkowania postaw wobec osób z zaburzeniami psychicznymi ("Przegląd psychologiczny", tom 44 nr 2/2001)
- Jakość życia osób chorych na schizofrenię ("Psychoterapia", nr 2/2001)
oraz książki, m.in.:
- Choroba Psychiczna w świadomości społecznej (W. Brodniak)
- Przyszłość pracy dla osób chorych psychicznie (pod redakcją A. Cechnickiego)

Po I forum Psychiatrii środowiskowej we Wrocławiu powstała społeczność na FB o nazwie Psychiatria środowiskowa, może tam masz ochotę zajrzeć?

Dla mnie inspirujące są działania prowadzone w Krakowie przy Stowarzyszeniu na Rzecz Rozwoju Psychiatrii i Opieki Środowiskowej i z mojego punktu widzenia dobrze jest zajrzeć na ich stronę (ciekawym pomysłem co do organizacji miejsc pracy jest hotel Pana Cogito oraz wypożyczalnia rowerów). W miarę na bieżąco jestem też z tym, co we Wrocławiu, służę więc informacją.

Co roku w różnych miastach organizowane są wiece, teatry uliczne, wystawy i inne przedsięwzięcia w ramach ogólnopolskiego programu "Schizofrenia Otwórzcie Drzwi" i obserwując te działania mam z roku na rok coraz bardziej optymistyczne postrzeganie tego, co jest.

Nie spotkałam się jeszcze z realizacją w szkołach zajęć, o jakich piszesz, aczkolwiek z podobnymi pomysłami tak :)

Nie wiem, czy ta wiedza, którą się z Tobą dzielę jest dla Ciebie nowa, czy też wręcz przeciwnie. Chcę żebyś wiedział, że kibicuję Twoim pomysłom :)

Pozdrawiam,
Iwona
Marcel Kucaj

Marcel Kucaj Lingwistyka i służba
zdrowia w służbie
zdrowia i języka.

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Artur Król:
IMO nie przejdzie. Schizofrenik jest po prostu krócej i zagnieżdżone w społecznej świadomości, szansa na zastąpienie bardziej oficjalnym memem jest minimalna.
Prawo niezmienności znaku de Saussure'a: jednostka może chcieć zmienić znak językowy, jednak tylko zmiany grupowe są w stanie tego dokonać. Pozostaje nam indywidualna "walka" i wyjaśnianie innym, w jaki sposób powinno się zwracać do osób chorych.
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Marcel Kucaj:
Artur Król:
IMO nie przejdzie. Schizofrenik jest po prostu krócej i zagnieżdżone w społecznej świadomości, szansa na zastąpienie bardziej oficjalnym memem jest minimalna.
Prawo niezmienności znaku de Saussure'a: jednostka może chcieć zmienić znak językowy, jednak tylko zmiany grupowe są w stanie tego dokonać. Pozostaje nam indywidualna "walka" i wyjaśnianie innym, w jaki sposób powinno się zwracać do osób chorych.

Otóż to,zacznijmy zmiany od siebie. Zdziwiło mnie słownictwo użyte przez Artura oraz ton jego wypowiedzi. Może nie zdziwiło-zniesmaczyło .Dziwne-dla mnie-,że "psycholog" wypowiada się w taki sposób.
Daniel W.

Daniel W. Psycholog,
Psychoterapeuta

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Artur Król:
IMO nie przejdzie. Schizofrenik jest po prostu krócej i zagnieżdżone w społecznej świadomości, szansa na zastąpienie bardziej oficjalnym memem jest minimalna.

W pełni zgadzam się z Ewą i Arturem.

Czyli mamy akceptować i przyjmować mity i stereotypy, przyzwyczajenia na temat tych osób z całych ich dobrodziejstwem?

Wiem, że zmiana przekonać, przyzwyczajeń jest trudna, ale nie oznacza to, że mamy się z nimi zgadzać.

Wydaje mi się, że zwłaszcza w środowisku nas - psychologów, warto z tym walczyć i chociaż postarać się używać adekwatnych określeń co do tych osób.

Osoba chorująca na schizofrenię a nie schizofrenik.

konto usunięte

Temat: Schizofrenia - postrzeganie osób chorujących przez...

Osoba chorująca na schizofrenię a nie schizofrenik.
Zgadzam się, zmieniajmy małymi kroczkami tak by nie etykietować, bo...

Abstrahując od nazw chorób psychicznych określenie - osoba bezrobotna jest w jakimś stopniu również uproszczeniem, .....'bezrobotna' kojarzy się z tym, ze całkowicie nic nie robi, a co maja powiedzieć np. kobiety wychowujące dzieci i pozostające bez zatrudnienia? One przecież wykonują pracę opiekuńczą.
Otóż niektóre stygmatyzujące etykiety są zawarte w Ustawach , zatem to my ludzie je tworzymy i używamy ich do porządkowania informacji ;) Może warto znaleźć zamiennik- określenie kojarzące się pozytywnie, nie pejoratywne.Kamila W. edytował(a) ten post dnia 21.11.12 o godzinie 10:53



Wyślij zaproszenie do