Temat: Różne prezentacje - ważne szczegóły czy oprawa?
Macie rację - widownia nie może zasnąć. Koniecznie trzeba reagować natychmiastowo na znudzenie, lub na nadmierne pobudzenie :). Tak Tak, to też się zdarza.
Jak wygląda moja konstrukcja? Oczywiście wszystko zależy od czasu i dla kogo jest przeznaczona.
Przeważnie zaczynam od kilku bardzo poważnych slajdów 2-3, które potem okazują się żartem. To wytrąca publiczność z poprzednich myśli i przenosi w mój świat. (to tak jak drzwi obrotowe i bramki w markecie - kiedy już zwolnisz, jesteś w środku w innym świecie). Zapominają o przerwie, poprzedniku i skupiają się na tym co będzie.
Uważam że w trakcie nie należy przesadzać z efektami np. przejść slajdów, super grafikami itp. Oczywiście nie może być sam tekst, bo to nudne i nieprzyswajalne. Czasem może coś wskoczyć ale bez przesady.
Zgadzam się z moją poprzedniczką że prezentujący musi być aktorem :). Trzeba zawiesić głos od czasu do czasu. Jeszcze jedną techniką przyciągania uwagi jest spacer prezentującego. Możemy trochę pokrążyć po sali, (trzeba mieć "pointnera" z możliwością zmiany slajdów). Dobrze uwagę przyciąga produkt który pokazuję, ale uwaga... nie wolno go puścić po sali, bo przestaną Cię słuchać, a dodatkowo mogą zacząć zadawać rozciągające pytania nie na temat. Czas na prezentacje produktu i omówienie szczegółów będzie po prezentacji i lepiej się to robi mniej oficjalnie.
Zadawanie oczywistych pytań typu "Co to jest dla Ciebie jakość w np. żarówce?" Oczywiste odpowiedzi wskakują na ekran i słuchacze skaczą z zadowolenia, że wszystko wiedzą.
Sedno powinno być gdzieś w połowie, może trochę dalej. Jednak do końca trzeba utrzymać napięcie. Musimy dawać interesujące informacje żeby chcieli nas jeszcze słuchać.
Zakończenie - proponuję film. Żart ze slajdów może już nie utrzymać uwagi, ani nie być śmieszny, jeśli wszyscy żyją już chwilą "na papieroska", czy siusiu.
Często kończę prezentację dla większego grona Quizem, ale muszą być nagrody.
Jeśli jest to szkolenie dla klientów dobrze jest przygotować się w dyplomy. To miłe i na pewno wzmacnia wrażenie na długo po prezentacji.
Nie będę powtarzał wielu cenny rad wypisanych przez moich poprzedników. Każda metoda jest dobra, jeśli umiemy z niej skorzystać.
Pozdrawiam
Tomek Jurczyński