Temat: UNIKANIE PODPISANIA UMOWY NA CZAS NIEOKREŚLONY

Witam,

moją pierwszą umową była umowa a zastępstwo. Po powrocie koleżanki, przeszłam do innego działu dostając umowę na czas określony (na 1 rok), następnie kolejną umowę na czas określony (na 4 miesiące) i następną... na zastępstwo. Tym razem zastępuję osobę, która jest na bezpłatnym urlopie ponieważ przeszła do innej placówki, a tutaj zablokowała sobie etat na którym właśnie jestem zatrudniona jako pracownik na zastępstwo. Oczywiście nie dostałam jej pensji oraz stanowiska, tylko po prostu wykonuję swoje wcześniejsze obowiązki. Czy pracodawca dając mi takie umowy postępuje zgodnie z prawem? Czy nie jest to ewidentne unikanie zatrudnienia na stałe?

konto usunięte

Temat: UNIKANIE PODPISANIA UMOWY NA CZAS NIEOKREŚLONY

Umowy na zastępstwo nie są umowami na czas określony, lecz stanowią odrębne rodzaje umów o pracę. To oznacza, że ilość wymienionych powyżej umów nie jest ograniczona.

No chyba że udowodnisz że nie były na zastępstwo, a jedynie formą obejścia prawa, ale każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie przez sąd.
Małgorzata Z.

Małgorzata Z. dział kadr, "ze
świata każdy ma
tyle, ile sam
weźmie" G. ...

Temat: UNIKANIE PODPISANIA UMOWY NA CZAS NIEOKREŚLONY

moim zdaniem to jest obejście prawa - Warunki zatrudnienia określone w umowie o pracę na zastępstwo mogą się różnić od warunków zatrudnienia zastępowanego pracownika. Z istoty zastępstwa wynika, że umowa o pracę na zastępstwo powinna określać ten sam rodzaj pracy (stanowisko) co rodzaj pracy zastępowanego pracownika. Umowa o pracę na zastępstwo może określać inny wymiar czasu pracy i inną wysokość wynagrodzenia za pracę aniżeli umowa o pracę pracownika, który zostaje zastąpiony.

Temat: UNIKANIE PODPISANIA UMOWY NA CZAS NIEOKREŚLONY

Ale czy fakt, że pracodawca najpierw zawiera ze mną umowę na zastępstwo, następnie na rok, potem na 4 miesiące i znowu na zastępstwo, nie jest podejrzane? Nie dodałam jeszcze ważnej rzeczy- międzyczasie w moim dziale zwolniło się parę osób i na ich miejsce zostali przyjęci nowi (dostali normalne umowy, wyższą ode mnie płacę i wyższe stanowiska). Ja niestety nadal jestem trzymana na tym dziwnym stanowisku... Dziwi mnie fakt, że skoro miałam umowę na rok, potem na 4 miesiące (więc chyba etat był) , a teraz co się z nim stało skoro mnie przeniesiono na zastępstwo...? To wszystko tak mnie dziwi i martwi zarazem, że chyba zaczynam mieć przekonanie, że jestem tak traktowana bo po prostu nie mam tam pleców.Ten post został edytowany przez Autora dnia 01.07.13 o godzinie 17:22

Następna dyskusja:

Niepodpisanie aneksu do umo...




Wyślij zaproszenie do