Temat: odstąpienie od umowy / zerwanie - prosba o porade

Witajcie drodzy grupowicze,

mam takie pytanko dotyczące mojej własnej sytuacji. Jestem firmą
jednoosobową.

Załóżmy że wykonawca zawarł z Klientem umowę na wykonanie
oprogramowania. Na tym oprogramowaniu Klient będzie w przyszłości
zarabiał - w sensie że będzie mu ono przynosiło przychód (to może być
ważne).

Klient poprosił o rozłożenie płatności na 12 wpłat ze względu na
ułatwienie finansowania projektu. Dodatkowo projekt podzielono na 2
równe części, gdzie część druga rozpoczyna sie po zakończeniu części
pierwszej.

Klient niestety nagminnie spóźnia się z płatnościami, do tej pory
ostatniej faktury z pierwszej części nie zapłacił w całości, przy czym
pierwsza część została ukończona już dawno temu a druga część jeszcze
nie została rozpoczęta.

Klient przefaksował mi podpisany odbiór pierwszej części projektu ale
oryginału mi do tej pory nie przysłał mimo iż wykonujemy ekspresowo
wszystkie uwagi które ewentualnie zgłasza.

I w związku z tym, czy mógłby mi ktoś z Was odpowiedzieć na te
pytania:

1. Czy otrzymany faksem odbiór projektu w przypadku ewentualnej
sytuacji spornej mi wystarczy, czy powinienem jednak mieć oryginał?
2. Czy mógłbym w takiej sytuacji odstąpić od wykonywania dalszej
części umowy lub ją jakoś zerwać powołując się na to, iż Klient nie
wywiązuje się z zobowiązań płatniczych?
3. Czy w przypadku odstąpienia / zerwania umowy Klient mógłby
dochodzić ode mnie zadośćuczynienia za utracone korzyści w związku z
faktem, iż nieukończenie przeze mnie dzieła, spowodowało zmniejszone
zdolności generowania przychodu?
4. Jeśli jest możliwe odstąpienie lub zerwanie umowy to w jakiej
formie powinienem to zrobić?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Ł

Temat: odstąpienie od umowy / zerwanie - prosba o porade

no ciekawa sytuacja, sam się chętnie dowiem jak to wygląda od strony formalnej...

Temat: odstąpienie od umowy / zerwanie - prosba o porade

ad. 1) wystarczyć może wystarczy. Należy jednakże pamiętać, że moc dowodowa podpisanego oryginału jest większa niż przefaksowanego podpisanego oryginału. Należy też pamiętać, że ocena czy wystarczy, czy nie, należy zawsze do sądu rozpatrującego ew. spór. Z doświadczenia powiem, że powinno starczyć.

ad. 2) - odstąpić możesz, jeżeli prawo takie zostało zapisane w umowie lub w inny sposób umówione oraz tylko wtedy, kiedy został przewidziany termin na odstąpienie.
- rozwiązać umowę też możesz jeżeli takie prawo zostało ustanowione w umowie.

ad. 3) - po pierwsze, dochodzić może zawsze, bo przysługuje mu prawo do sądu, co nie oznacza, że zostanie mu to zasądzone
- po drugie, to czy będzie mógł SKUTECZNIE dochodzić utraconych korzyści będzie zależało od a) zapisów umownych, b) jeżeli zapisy umowne milczą na ten temat, to od zaistnienia kumulatywnie winy + szkody (patrz. co do zasady 471 k.c. lub 415 k.c.)

ad. 4) odp. na to, to jednocześnie uzupełnienie ad.2). Co do zasady, jeżeli nie postanowiono nic innego w umowie, jest jeden przepis, który mógłby mieć tu zastosowanie - patrz. 491 par. 1 k.c.. Pamiętaj jednakże, że w tym przypadku musi zaistnieć 'zwłoka', a ta jest nierozerwalnie połączona z winą, którą zgodnie z art. 6 k.c. to Ty będziesz musiał udowodnić.
---------------------

Mam nadzieję, że chociaż trochę pomocne. Wybacz ogólniki, ale bez szczegółowego zapoznania się ze stanem faktycznym nic więcej nie poradzę :)

Temat: odstąpienie od umowy / zerwanie - prosba o porade

Bardzo dziękuję za poradę - bardzo mi to pomogło bo do tej pory chodziłem po omacku.

Aby uściślić, to powiem, że w umowie nie ma żadnego zapisu dotyczącego czy to możliwości odstąpienia czy wypowiedzenia umowy. I czy w takim razie mam jakąś możliwość zerwania tej umowy? Jak dotąd jestem w beznadziejnej sytuacji, ponieważ nie chcąc dać Klientowi punktu zaczepienia, wykonuję wszystkie zapisy umowy a on sobie po prostu nie płaci :(

Ad 4 - rozumiem że tu masz na myśli czy zaistniała 'zwłoka' z płatnościami ze strony Klienta, tak? Jeśli tak, to rzeczywiście zaistniała i to spora i praktycznie z każdą z 6 dotychczasowych wpłat. Ostatnia jeszcze nawet do tej pory nie została do końca zapłacona.

Temat: odstąpienie od umowy / zerwanie - prosba o porade

Jeżeli nie ma zapisów w umowie o prawie odstąpienia lub rozwiązania umowy, to de facto praktycznie pozostaje kwestia z ad.4). Ale ...

- jeszcze raz wskazuję, że musi zaistnieć 'zwłoka'. A w prawie 'zwłoka' to zupełnie co innego niż 'opóźnienie'. Do zaistnienia 'zwłoki' musi istnieć po stronie będącego w 'zwłoce' zawinienie (chociażby nieumyślne). I to Ty musisz tą winę udowodnić, jeżeli chcesz skorzystać z tego uprawnienia do odstąpienia od umowy.

- art. 491 k.c. nie jest karą za 'stare grzechy', tzn. że nie możesz odstąpić na tej podstawie od umowy, jeżeli druga strona już w zwłoce nie pozostaje, czyli zapłaciła swoje należności.

- poza tym zanim zastosuje się art. 491 k.c. musi się wezwać drugą stronę zakreślając termin do dobrowolnego spełnienia świadczenia pod rygorem odstąpienia od umowy. Termin może być dowolny (chociażby jednodniowy) - ale oczywiście fizycznie możliwy do dotrzymania.

Także sprawa nie jest taka prosta.

Na drugi raz sugeruję zawierania zapisów zabezpieczających przed takimi sytuacjami w umowie.

Temat: odstąpienie od umowy / zerwanie - prosba o porade

Paweł Pudło:
- jeszcze raz wskazuję, że musi zaistnieć 'zwłoka'. A w prawie 'zwłoka' to zupełnie co innego niż 'opóźnienie'. Do zaistnienia 'zwłoki' musi istnieć po stronie będącego w 'zwłoce' zawinienie (chociażby nieumyślne). I to Ty musisz tą winę udowodnić, jeżeli chcesz skorzystać z tego uprawnienia do odstąpienia od umowy.

ja miałbym pytanko na ten temat w takim razie jeśli można:

1. co to jest to zawinienie? Czy niezapłacenie prawidłowych faktur wystawionych zgodnie z umową jest zawinieniem?
2. jeśli pkt 1 jest prawdą, to rozumiem, że udowodnienie winy byłoby w miarę proste - wystarczyłoby udowodnić, iż środki nie wpłynęły na konto ani nie zostały przekazane w żaden inny sposób?

Pozdrawiam
Michał

Temat: odstąpienie od umowy / zerwanie - prosba o porade

Michał P.:

ja miałbym pytanko na ten temat w takim razie jeśli można:

1. co to jest to zawinienie? Czy niezapłacenie prawidłowych faktur wystawionych zgodnie z umową jest zawinieniem?
2. jeśli pkt 1 jest prawdą, to rozumiem, że udowodnienie winy byłoby w miarę proste - wystarczyłoby udowodnić, iż środki nie wpłynęły na konto ani nie zostały przekazane w żaden inny sposób?

Pozdrawiam
Michał

Michale,

Odpowiedzi na Twoje pytania:

nie, teoretycznie niezapłacenie pomimo zapisów umownych to jedynie niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy. wina (baj de łej - to temat rzeka) nastąpi mniej więcej wtedy, kiedy dłużnik nie tyle nie wykonał zobowiązania, co nie wykonał go pomimo istnienia takiej możliwości. Tyle że przy odstąpieniu od umowy ze wzgl. na zwłokę, to na stronie odstępującej będzie ciążyć ciężar dowodu co do istnienia zawinienia po stronie dłużnika.

Oczywiście praktycznie udowadniać winę będzie się w opisany przez Ciebie sposób.

Temat: odstąpienie od umowy / zerwanie - prosba o porade

Paweł Pudło:
ad. 1) wystarczyć może wystarczy. Należy jednakże pamiętać, że moc dowodowa podpisanego oryginału jest większa niż przefaksowanego podpisanego oryginału. Należy też pamiętać, że ocena czy wystarczy, czy nie, należy zawsze do sądu rozpatrującego ew. spór. Z doświadczenia powiem, że powinno starczyć.

Generalnie zgadzam się, że starczy. Przy ewentualnym sporze w sądzie można złożyć wniosek o zobowiązanie przeciwnika do przedstawienia przedmiotowego dokumentu w oryginale. Jeżeli odmówi, to sąd oceni to w sposób korzystny dla strony wnioskującej (najprawddopodobniej).

ad. 2) - odstąpić możesz, jeżeli prawo takie zostało zapisane w umowie lub w inny sposób umówione oraz tylko wtedy, kiedy został przewidziany termin na odstąpienie.
- rozwiązać umowę też możesz jeżeli takie prawo zostało ustanowione w umowie.

Nie zgadzam się. Kodeks Cywilny:

Art. 491. § 1. Jeżeli jedna ze stron dopuszcza się zwłoki w wykonaniu zobowiązania z umowy wzajemnej, druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy. Może również bądź bez wyznaczenia terminu dodatkowego, bądź też po jego bezskutecznym upływie żądać wykonania zobowiązania i naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki.

§ 2. Jeżeli świadczenia obu stron są podzielne, a jedna ze stron dopuszcza się zwłoki tylko co do części świadczenia, uprawnienie do odstąpienia od umowy przysługujące drugiej stronie ogranicza się, według jej wyboru, albo do tej części, albo do całej reszty nie spełnionego świadczenia. Strona ta może także odstąpić od umowy w całości, jeżeli wykonanie częściowe nie miałoby dla niej znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez nią cel umowy, wiadomy stronie będącej w zwłoce.

Te przepisy jasno stanowią, że podstawą odstąpienia może być wskazany przepis prawa. Oczywiście należy w tej sprawie wystosować odpowiednie wezwanie do zapłaty pod rygorem odstąpienia od umowy.

ad. 3) - po pierwsze, dochodzić może zawsze, bo przysługuje mu prawo do sądu, co nie oznacza, że zostanie mu to zasądzone
- po drugie, to czy będzie mógł SKUTECZNIE dochodzić utraconych korzyści będzie zależało od a) zapisów umownych, b) jeżeli zapisy umowne milczą na ten temat, to od zaistnienia kumulatywnie winy + szkody (patrz. co do zasady 471 k.c. lub 415 k.c.)

Nie zgadzam się. W przypadku złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy nie ma podstaw do żądania przez drugą stronę odszkodowania. Wynika to przede wszystkim z tego, iż odstąpienie od umowy ma cause w niewywiązywaniu się przez kontrahenta z płatności (wykonywania zobowiązania wzajemnego). Z tego względu na odstępującym od umowy na ciąży żadna wina i nie ma przesłanki do konstruowania odpowiedzialności odszkodowawczej. Warunkiem oczywiście jest wysłanie stosownego wezwania do zapłaty (o czym pisałem wyżej).

ad. 4) odp. na to, to jednocześnie uzupełnienie ad.2). Co do zasady, jeżeli nie postanowiono nic innego w umowie, jest jeden przepis, który mógłby mieć tu zastosowanie - patrz. 491 par. 1 k.c.. Pamiętaj jednakże, że w tym przypadku musi zaistnieć 'zwłoka', a ta jest nierozerwalnie połączona z winą, którą zgodnie z art. 6 k.c. to Ty będziesz musiał udowodnić.
---------------------

Mam nadzieję, że chociaż trochę pomocne. Wybacz ogólniki, ale bez szczegółowego zapoznania się ze stanem faktycznym nic więcej nie poradzę :)

Sprawa nie jest trudna. Reguluje to właściwie wskazany artykuł Kodeksu Cywilnego. Oczywiście nie znam umowy, więc może być to nieco inaczej uregulowane.

Pozdrawiam

Temat: odstąpienie od umowy / zerwanie - prosba o porade

Michał P.:

Paweł Pudło:
- jeszcze raz wskazuję, że musi zaistnieć 'zwłoka'. A w prawie 'zwłoka' to zupełnie co innego niż 'opóźnienie'. Do zaistnienia 'zwłoki' musi istnieć po stronie będącego w 'zwłoce' zawinienie (chociażby nieumyślne). I to Ty musisz tą winę udowodnić, jeżeli chcesz skorzystać z tego uprawnienia do odstąpienia od umowy.

ja miałbym pytanko na ten temat w takim razie jeśli można:

1. co to jest to zawinienie? Czy niezapłacenie prawidłowych faktur wystawionych zgodnie z umową jest zawinieniem?
2. jeśli pkt 1 jest prawdą, to rozumiem, że udowodnienie winy byłoby w miarę proste - wystarczyłoby udowodnić, iż środki nie wpłynęły na konto ani nie zostały przekazane w żaden inny sposób?

Pozdrawiam
Michał

Należność wynikająca z faktury jest świadczenie pieniężnym terminowym. W tym wypadku brak zapłaty w terminie jest winą, ale odszkodowaniem w tym wypadku jest możliwość obciążanie dłużnika odsetkami ustawowymi od następnego dnia po upływie terminu zapłaty (chyba, że strony ustaliły odsetki umowne).

Pzdr

Temat: odstąpienie od umowy / zerwanie - prosba o porade

Hmmm ...

Po analizie odpowiedzi P.S., chciałbym zrozumieć z czym się nie zgadza.

w zakresie ad. 2)? Powołał się na 491 k.c., co ja również zrobiłem w ad. 4), jako uzupełnienie do ad. 2)

w zakresie ad. 3)? Stwierdził, że takowe żądania byłoby bezpodstawne. Czyli dokładnie to samo co ja. Zgadzam się, żądanie byłoby bezskuteczne, co jednak nie przeszkadza, że druga strona sam pozew może złożyć - oczywiście prawie na pewno przegrywając.

Więc może zanim się coś podważy, lepiej może dokładniej ze stanowiskiem się zapoznać.

Temat: odstąpienie od umowy / zerwanie - prosba o porade

Paweł Pudło:
Hmmm ...

Po analizie odpowiedzi P.S., chciałbym zrozumieć z czym się nie zgadza.

w zakresie ad. 2)? Powołał się na 491 k.c., co ja również zrobiłem w ad. 4), jako uzupełnienie do ad. 2)

w zakresie ad. 3)? Stwierdził, że takowe żądania byłoby bezpodstawne. Czyli dokładnie to samo co ja. Zgadzam się, żądanie byłoby bezskuteczne, co jednak nie przeszkadza, że druga strona sam pozew może złożyć - oczywiście prawie na pewno przegrywając.

Więc może zanim się coś podważy, lepiej może dokładniej ze stanowiskiem się zapoznać.

Tak, masz rację. Dopiero po edycji to zauważyłem. Przepraszam oczywiście.

W kilku punktach jedynie różnimy się, ale kierunek ten sam.

Pozdrawiam

Temat: odstąpienie od umowy / zerwanie - prosba o porade

Panowie, chciałbym nieco odgrzać temat bo mam analogiczną sytuację, tyle, że zleceniodawca prawie że bankrutuje i wypowiedział mi umowę 6 marca, okres wypowiedzenia wynosi miesiąc więc umowa trwa do końca kwietnia 2013. Problem w tym, że dalsze świadczenie usługi wiąże się z kosztami, a zapłaty za fakturę wystawioną za luty niestety nie mam. Czy w okresie wypowiedzenia w jakim jestem, mogę wysłać pismo upominawcze i w nim zagrozić rozwiązaniem umowy ze skutkiem natychmiastowym i jeśli nie będzie wpływu na konto zrobić to? Czy w trakcie trwania wypowiedzenia złożonego przez zleceniodawcę ja już takiego ruchu wykonać nie mogę? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Temat: odstąpienie od umowy / zerwanie - prosba o porade

Przede wszystkim, jeśli jest Pan zleceniobiorcą, a nie pracownikiem, to miesięczny okres wypowiedzenia liczy się normalnie czyli od momentu doręczenia Panu oświadczenia o wypowiedzeniu. Jeśli dostał je Pan 6 marca, to umowa rozwiąże się 6 kwietnia.
Do 6 kwietnia będzie też Panu należne wynagrodzenie. Zapłaty można żądać jeśli jest ono już wymagalne tzn. minął termin płatności. Ew. można wystosować jeszcze przedsądowne wezwanie do zapłaty, a później pozostaje skierowanie sprawy na drogę sądową.