Temat: Flexipraca - przede wszystkim dla mam

Tak wiele było kampanii na temat elastycznych form zatrudnienia - skończyły się wraz z pieniędzmi unijnymi na ten cel. Efekt - oprócz wiedzy, że możemy jako mamy pracować zdalnie, jest moim zdaniem żaden.

Przede wszystkim:
-spróbujcie znaleźć firmę, która zatrudni was jako telepracownika (ja w ostatnim półroczu znalazłam 2 takie oferty)
- nie wiadomo jak się zabrać do takiej pracy, z czym to się je i jak to wygląda prawnie
- w wielu przypadkach kobiet, które chcą jeździć do pracy pełna telepraca wcale nie jest fajna. Ale na pełen etat też nie chcą pracować, bo co z dzieciakami?

Pod adresem http://pracujflexi.pl znajdziecie informacje na temat flexipracy, czyli:

-telepracy
-job sharingu
- tzw. skondensowanego czasu pracy
- ...i wielu innych rozwiązań, przykładów ludzi, którzy pracują flexi, firm, które oferują takie rozwiązanie i narzędzi, które są do tego potrzebne.

Założyłam bloga w celach zbożnych, bo sama mam dwójkę dzieci i nie wyobrażam sobie pracy w schemacie 9-17 przez 5 dni w tygodniu. Moze jesli bedzie nas więcej pracodawcy zaczną otwarcie oferować flexipracę, a nie tylko cichaczem, żeby inni pracownicy się nie dowiedzieli?

Pozdrawiam i zapraszam!
Ola Szałek
Justyna Kalita

Justyna Kalita fundraising manager,
specjalistka ds.
funduszy UE,
menedż...

Temat: Flexipraca - przede wszystkim dla mam

Będę pisać projekt POKL dot. otwarcia komercyjnego centrum dla telepracujących rodziców, którzy mogliby przychodzić z dziećmi, być blisko i pracować.
Przewiduję współpracę z pracodawcami, zachęcanie ich do uelastycznienia zatrudnienia w oparciu o usługi takiego centrum - pracodawcy mielby koszty i organizację opieki nad dziećmi z głowy, jeśli byliby bardziej elastyczni, a ja zyskiwałabym klientów. Zamierzam realizować projekt w partnerstwie z jakąś organizacją pozarządową wspierającą pracujących rodziców.

Co o tym myślisz? Czy takie centra - gdyby było ich więcej - mogłyby wpłynąc na zwiększenie ofert telepracy, lub ofert gdzie część pracy na danym stanowisku jest wykonywana zdalnie, a część w siedzibie pracodawcy?

Opracowałam ankietę na temat takiego centrum (http://moje-ankiety.pl/wypelnij/kwestionariusz/9284/) - może wypełnisz?

Pozdrawiam,
MamajukaJustyna Kalita edytował(a) ten post dnia 14.01.10 o godzinie 20:05

Temat: Flexipraca - przede wszystkim dla mam

Cześć,

Projekt z mojego, jako pracownika, puntu widzenia jest świetny. Z pracodawcami jest trochę ciężej. Nie budzi moich wątpliwości praca z dziećmi w pobliżu - to akurat da się ogarnąć. Moje wątpliwości odnośnie zwiększenia skłonności pracodawców do oferowania telepracy lub flexipracy dadzą się streścić w trzech punktach:

1. Pracodawcy nie chcą telepracowników, bo według starego wzoru: jak nie ma ciebie przy biurku w firmie - znaczy, że nie pracujesz,

2. Wyobraź sobie, że taki pracodawca słyszy, że teraz jego pracownik będzie pracował zdalnie z dziećmi w pobliżu. Czyli: nie widzę co robi, pewnie siedzi z dzieckiem zamiast pracować.

3. Gdzie miałyby powstawać takie telecentra? To, co w znacznym stopniu wpływa na wybór takiej formy pracy to również oszczędności czasowe wynikające z braku konieczności dojazdu w korkach do centrów miast. Jeśli i tak miałabym dojeżdżać, to jaki jest sens? No chyba, że rzeczywiście oszczędność na niani.

Nie znam dokładnie zagadnienia przyzakładowej opieki nad dziećmi. Wiem, że któreś z ministerstw przygotowuje obecnie projekt ustawy dla rodziców dzieci 0-3, w myśl której bardzo zwiększy się dostęp do żłobków i przedszkoli poprzez liberalizację przepisów. Więcej danych nie mam, więc moja wiedza jest niepełna i pewnie Twój research pokazuje coś innego. Pytałaś o to, czy takie centra zachęcą pracodawców i wydaje mi się, że może być z tym problem.

Pozdrawiam!

Ola

konto usunięte

Temat: Flexipraca - przede wszystkim dla mam

Nie rozumiem, dlaczego tak utrudnia się życie matkom. Połowa ludzkości to kobiety. Każdy z pracodawców albo jest kobietą, albo miał/ma matkę, żonę, kochankę... Dużym ułatwieniem byłoby, gdyby do niektórych miejsc pracy można było zabierać dziecko. Potrafię sobie wyobrazić handlowca, sprzedawczynię i co najmniej parę innych zawodów, w których kobieta coś mówi, robi,
jeździ samochodem, a jednocześnie "ma oko" na dziecko.

Pojęcie "profesjonalizmu," który każe udawać, że dzieci nie ma,
jest czystą hipokryzją, bo jednak większość ludzi ma dzieci, a wszyscy dziećmi byli.

Poza tym, nie wiem, dlaczego koleś w graniturze, ale za to na ciężkim kacu miałby być bardziej profesjonalny od kobiety z dzieckiem. Bo kaca można ukryć?

Co mają zrobić samotne matki, które są profesjonalistkami, ale nie mają z kim dziecka zostawić, bo niani trzeba płacić chore pieniądze, a babcia akurat pracuje? Czasami tak się układa, że w ciążę się zachodziło mając męża, dom i obietnicę, że dziecko do żłoba nie pójdzie, bo mąż całą komórkę społeczną utrzyma przez te 2-3 lata. Żłoba po prostu się nie brało i nie bierze pod uwagę. I co wtedy?

Telepraca to wciąż głównie skręcanie długopisów i inne głupoty, które nie wymagają wiedzy i specjalizacji, a zjawiska takie jak tłumaczenia wymagają kontaktów, wyrobionej marki, itp. sprzed ciąży.

IKEA, znana mi tylko jako miejsce robienia zakupów, a nie jako miejsce pracy, pokazuje, że można zauważać istnienie dzieci.

Ale kiedy pojawią się _miejsca pracy_ przyjazne matkom i dzieciom?Monika Machowska edytował(a) ten post dnia 15.01.10 o godzinie 15:47

Temat: Flexipraca - przede wszystkim dla mam

Nie wiem jakie są Twoje doświadczenia, ale moje są takie, że nie potrafię pracować z dzieckiem. Kilka razy próbowałam i wychodziły z tego takie kwiatki, że szkoda pisać. Dodatkowo stres.

Prawda jest taka, że jeśli decyduję się pracować z domu, to muszę mieć zapewnioną opiekę nad dzieckiem.

Na pracujflexi.pl opisuję flexipracę - telepraca jest tylko jedną z form. Flexipraca pozwala na więcej możliwości i dostosowuje się do życia człowieka. Jeśli jesteś matką i nie masz z kim zostawić dziecka możesz rozpatrzeć opcję pracy w ruchomych godzinach - wtedy pracyujesz wtedy, kiedy ktoś może zaopiekować się dzieckiem. Albo wziąć pracę weekendową. Możesz też rozliczać się z pracodawcą w systemie miesięcznym (nadal pracujesz 40 godzin, ale wtedy, kiedy możesz - grunt, żeby pod koniec miesiąca mieć na liczniku tą 40-stkę.)Jest wiele innych możliwosci - ale zapraszam na pracujflexi.pl:)
Irena B.

Irena B. Animos labor nutrit
– praca karmi umysły
(Cycero)

Temat: Flexipraca - przede wszystkim dla mam

Witam

z perspektywy: mamy dwójki dzieci (w tym jednego półroczniaka) a także właścicielki małej firmy wiem, że:

- z małym dzieckiem NIE ZAWSZE da się pracować, wszystko zależy od sytuacji, i tak na przykład, zdarza mi się z małym pojechać do klienta (wcześniej zapytanego o zgodę na to)na krótką wizytę

- wbrew pozorom TELEPRACA nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem dla mamy z dzieckiem w domu, ponieważ trudno jest sobie zorganizować czas tak, żeby go wykorzystać w 100% na dzwonienie, kiedy dziecko śpi - wiem z doświadczenia... :( no chyba że komuś dziecko śpi superekstraregularnie...

- są firmy, które stawiają na MŁODE MAMY, np. moja.

I co z tego, skoro po kilkunastu miesiącach znalazłam w końcu trzy osoby, panie, które będą pracować w godzinach, w których mogą, i od tego uzależnione jest ich wynagrodzenie... Może nie jest to średnia krajowa, ale z mieście z takim bezrobociem liczyłam na większe zainteresowanie. No ale przecież ostatnio podniesiono zasiłek dla bezrobotnych, więc po co się męczyć i pracować za niewiele większe pieniądze...

Co do centrum, w którym można pracować i mieć możliwość zaglądania do dzieci - to chyba tylko metropolie mogą sobie na to pozwolić... Skoro w 80tysięcznym mieście nawet największe zakłady produkcyjne dawno zrezygnowały z przyzakładowych żłobków...

A sama chciałabym w takim miejscu pracować...

Chociaż coś było dobrego z poprzednim systemie politycznym...
Irena B.

Irena B. Animos labor nutrit
– praca karmi umysły
(Cycero)

Temat: Flexipraca - przede wszystkim dla mam

Justyna Kalita:
Będę pisać projekt POKL dot. otwarcia komercyjnego centrum dla telepracujących rodziców, którzy mogliby przychodzić z dziećmi, być blisko i pracować.
Przewiduję współpracę z pracodawcami, zachęcanie ich do uelastycznienia zatrudnienia w oparciu o usługi takiego centrum - pracodawcy mielby koszty i organizację opieki nad dziećmi z głowy, jeśli byliby bardziej elastyczni, a ja zyskiwałabym klientów. Zamierzam realizować projekt w partnerstwie z jakąś organizacją pozarządową wspierającą pracujących rodziców.

Co o tym myślisz? Czy takie centra - gdyby było ich więcej - mogłyby wpłynąc na zwiększenie ofert telepracy, lub ofert gdzie część pracy na danym stanowisku jest wykonywana zdalnie, a część w siedzibie pracodawcy?

Opracowałam ankietę na temat takiego centrum (http://moje-ankiety.pl/wypelnij/kwestionariusz/9284/) - może wypełnisz?

Pozdrawiam,
MamajukaJustyna Kalita edytował(a) ten post dnia 14.01.10 o godzinie 20:05


http://mojafirma.infor.pl/aktualnosci/115431/Firmy-nie...

Tu jest więcej na ten temat, na przykład jakie realne koszty są takiego przedszkola, o żłobku nie wspominając...

Następna dyskusja:

dla zapracowanych i zabiega...




Wyślij zaproszenie do