konto usunięte

Temat: czy dzieci doceniają że mama jest w domu?

gdy obserwuję koleżanki, które cały dzień są w pracy, mają kontakt z ludźmi... zastanawiam się, czy moje poświęcenie ma sens?? czy mój syn doceni to, że mama jest w domu i smaży naleśniki?? a może dzieci pracujących mam dorastają w przekonaniu, że pracująca mama wracająca do domu o 17.00 to normalka?

konto usunięte

Temat: czy dzieci doceniają że mama jest w domu?

Jak Twój syn nie doceni, to ja się moge wprosić na te naleśniki?
zero grymasów - obiecuję.

:)
Alicja Szwinta-Dyrda

Alicja Szwinta-Dyrda redaktor naczelny:
www.dziecisawazne.pl

Temat: czy dzieci doceniają że mama jest w domu?

mój synek ma 4 lata, do 3 roku życia byłam z nim w domu, poświęcając mu każdą chwilę. zlecenia zawodowe robiłam w nocy, albo zabierając go ze sobą. teraz chodzi do przedszkola: jest pełen zaufania do ludzi, kreatywny, ma wiarę we własne siły. mam nadzieję, że jest to efekt pracy, czasu i zaangażowania, jakie w niego zainwestowałam (zainwestowaliśmy!). naprawdę często widzę różnicę w dojrzałości emocjonalnej między dziećmi wychowywanymi przez nianie, a takie z którymi zostaje mama.
poza tym czas szybko mija (zwłaszcza jak już miną te 3 lata:)),a satysfakcja z gigantycznej pracy, jaką się wykonało zostaje i efekty są dużo cenniejsze niż najlepszy angaż.
życzę powodzenia... sobie też bo mam jeszcze roczną córeczkę, która często jeździ ze mną na moje foto-sesje.

konto usunięte

Temat: czy dzieci doceniają że mama jest w domu?

alicja szwinta-dyrda:
mój synek ma 4 lata, do 3 roku życia byłam z nim w domu, poświęcając mu każdą chwilę. zlecenia zawodowe robiłam w nocy, albo zabierając go ze sobą. teraz chodzi do przedszkola: jest pełen zaufania do ludzi, kreatywny, ma wiarę we własne siły. mam nadzieję, że jest to efekt pracy, czasu i zaangażowania, jakie w niego zainwestowałam (zainwestowaliśmy!). naprawdę często widzę różnicę w dojrzałości emocjonalnej między dziećmi wychowywanymi przez nianie, a takie z którymi zostaje mama.
poza tym czas szybko mija (zwłaszcza jak już miną te 3 lata:)),a satysfakcja z gigantycznej pracy, jaką się wykonało zostaje i efekty są dużo cenniejsze niż najlepszy angaż.
życzę powodzenia... sobie też bo mam jeszcze roczną córeczkę, która często jeździ ze mną na moje foto-sesje.
dzięki, Alicja, potrzebowałam takich słów...

Następna dyskusja:

Czy w Katowicach jest Centr...




Wyślij zaproszenie do