Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Jak dekoniunktura wpływa na politykę kadrową?

Bardziej chodzi mi o praktykę, niż teorię, oczywiście.
Poprzednie okresy pogorszenia koniunktury oddziaływały bardzo negatywnie na sferę zarządzania personelem - w wielu firmach wręcz ją demolowały.
Teraz niektórzy mówią nie o dekoniunkturze, a wręcz o kryzysie - należy więc chyba spodziewać się skutków jeszcze bardziej dolegliwych.
Jakie zjawiska obserwujecie w otoczeniu?
O czym mówi się wśród szefów personalnych, w gronie specjalistów HR?
Czy widać jakieś wyraźne tendencje - a może także światełko w tunelu?
Magda Jarczak

Magda Jarczak
http://menadzerkarie
ry.blogspot.com/

Temat: Jak dekoniunktura wpływa na politykę kadrową?

Poprzedni stan Rynku Pracy (należący do Pracownika) mocno i długoterminowo wpłynął na strategie personalne w firmach. Uruchomione i podtrzymane zostały procesy nieobecne we wcześniejszych okresach dekoniunktury (EB na ten przykład).

Wynikiem czego, jak ognia unika się zwolnień, jeśli się jednak one zdarzą, coraz częściej korzysta się z usług outsourcingowych, by nie stracić opinii dobrego pracodawcy.
Naturalne zwolnienia z inicjatywy pracownika nie są uzupełniane rekrutacją w ich miejsce nowych osób.

Również Projekty Szkoleniowe (dzięki dofinansowaniu unijnemu) dają szansę na inwestycję w talenty firmowe i zatrzymanie najlepszych.
Małe reorganizacje w działach, wymuszane dostosowanie do warunków rynkowych.

Również bardzo chętnie poznam opinie innych.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Jak dekoniunktura wpływa na politykę kadrową?

Z wypowiedzi przedsiębiorców na forum grupy Zarządzanie wprost wynika, że pracownik jest według nich jedynie źródłem kosztów, kombinuje jak może, a jak nie może kombinować to się obija.
Motywowanie jest pojęciem nieznanym, zaś jedynym narzędziem stosowanym chętnie jest kij (no, może i widmowa marchewka).
Najskuteczniejszy sposób wynagradzania tam chwalony - to prowizja.
Z wypowiedzi tam zamieszczanych (moderator zatwierdza uczestników, dla chętnych) wynika, ze jesteśmy jednak w Erze Pracodawcy, i to tego tzw. liberalnego, wolnorynkowego w ujęciu dziewiętnastowiecznym....
Magda Jarczak

Magda Jarczak
http://menadzerkarie
ry.blogspot.com/

Temat: Jak dekoniunktura wpływa na politykę kadrową?

Ale ja rozumiem różnicę tych stanowisk.
HR są od ludzi i mają dbać o wydajność, zadowolenie i odpowiednie postawy - z tego jesteśmy rozliczani.
Przedsiębiorcy/Właściciele są odpowiedzialni za całość wyników przedsięwzięć (przez udziałowców, siebie samych, a nawet samych pracowników, którzy mają świadomość na czym polega działalność firmy).

Są to dwie strony tego samego medalu (podobnie jak przy produkcji i kontroli jakości). Cel jest wspólny, podwymiarów zatrzęsienie; sztuka polega na umiejętności współpracy przy tak różnych celach i kompromisach.
Jestem pewna, że każdy właściciel firmy chętnie będzie współpracował z zadowolonym pracownikiem- byle pojawiły się odpowiednie wyniki.
Czasem po prostu brakuje narzędzi.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Jak dekoniunktura wpływa na politykę kadrową?

To jest dość rozpowszechniony pogląd: "że każdy właściciel firmy chętnie będzie współpracował z zadowolonym pracownikiem- byle pojawiły się odpowiednie wyniki."

Problemy zaczynają się jednak od razu przy ocenie tego, czy już mamy te "odpowiednie wyniki".
Obserwacja i lektura wskazują, że prawie nigdy odpowiednie nie są, bo zawsze mogłyby być lepsze.
Między właścicielem a pracownikiem najemnym istnieje zasadniczy konflikt interesów, zaś tłumaczenie, że światły właściciel będzie dbał o swoja załogę jest warte dokładnie tyle samo, co zapewnienie, że uszczęśliwiony wypłatą pracownik zaharuje się na śmierć dla właściciela firmy.

Nie jest tak.
Ja bardzo dobrze rozumiem pracodawców - oni po prostu zachowują się zgodnie ze swoim interesem. Polega on na tym, żeby płacić możliwie jak najmniej za wszystko - dostawy, pracę, daninę dla państwa.
Jednak pracownicy też maja swój interes - a on polega na tym, że optymalizują swoje zachowania zgodnie z wzorcem wartości oczekiwanej, i jeśli wynagrodzenie uznają za zbyt niskie, to, nie mogąc doprosić się ani wymóc podwyżki, obniżają zaangażowanie w pracę.
I dopiero do tego trzeba dodać zadowolenie z pracy - bo zadowolenie w pracy to jeszcze za mało....

'
Poprawiono BBCodeJanusz K. edytował(a) ten post dnia 04.08.10 o godzinie 12:33
Magda Jarczak

Magda Jarczak
http://menadzerkarie
ry.blogspot.com/

Temat: Jak dekoniunktura wpływa na politykę kadrową?

Jeśli na samym począku się odpowiednie wyniki jasno i twardo zdefiniuje- potem nie ma wątpliwości, że zostały osiągnięte.

Jasno zdefiniowane nagrody za osiągnięcie celów też będzie miało znaczenie na motywację, jasny opis stanowisk, ścieżka kariery i widełki na każdym stanowisku dają wytyczne, z którymi nie można dyskutować.

Wszystkie te wymiary jednak sprawdzają się w dużych firmach, gdzie te rozwiązania mają sens.
W przypadku mikro i małych firm, sporo z opisów nie ma sensu, sensowne pozostają spotkania i ustalanie celów.
Nie zakładałabym defaultowo konfliktu interesów, pracownik chce pracować a właściciel prowadzić firmę. To jest wspólny punkt wyjścia, zależy im na utrzymaniu firmy ponad poziomem wody.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Jak dekoniunktura wpływa na politykę kadrową?

No, to jest wspólne - jednak kiedy przychodzi co do czego, to pracodawca wyciąga argument nie tyle prosty, co prostacki: to jest moje i ja decyduję.
Rzadko który jest skłonny utrzymać pracownikowi pensję kosztem obniżenia zysku dla siebie, prawda?
Nie ma tu więc równorzędności - bo ich interesy są w istocie przeciwstawne, choć niby jadą na jednym wózku.
Aha - i ja nie krytykuję tej sytuacji, ze interesy maja różne, chciałbym jednak, żeby była to sytuacja zauważana, i żeby nie była marginalizowana uwagami, ze rzekomo właściciel i pracownik maja jeden cel.
Taki pogląd to usypianka dla pracownika.
Magda Jarczak

Magda Jarczak
http://menadzerkarie
ry.blogspot.com/

Temat: Jak dekoniunktura wpływa na politykę kadrową?

Janusz K.:
No, to jest wspólne - jednak kiedy przychodzi co do czego, to pracodawca wyciąga argument nie tyle prosty, co prostacki: to jest moje i ja decyduję.
Rzadko który jest skłonny utrzymać pracownikowi pensję kosztem obniżenia zysku dla siebie, prawda?

(...)
nie wiem, może mam szczęście, ale znam kilka takich firm :)
po Rynku krążą ankiety badające dzialania organizacji w obecnym czasie- między innymi z pytaniami o zwolnienia. Bardzo jestem ciekawa wyników.
A kultura organizacyjna w dużym stopniu zależy od branży w jakiej dziala firma.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Jak dekoniunktura wpływa na politykę kadrową?

Czekamy...
Na razie docierają informacje bardzo niepokojące: takie, ale i takie.
Szkoda, że wielu "przedsiębiorców" tak mało przejmuje się ostrzeżeniami...
Dawid Bieńkowski

Dawid Bieńkowski HR Director,
Bridgestone

Temat: Jak dekoniunktura wpływa na politykę kadrową?

Ciekawy wątek, choć chyba nigdy nie zostanie wyczerpany nawet gdyby zrobić z niego debatę.... dziś przy obiedzie prowadziłem bardzo podobną dyskusję.... co znacz, że temat jest na czasie:)

Moim zdaniem kryzys był potrzebny.... to tak, jak "reset" w żargonie IT - pomaga na wszystko:)

To, co działo się na rynku pracy przed kryzysem czasami graniczyło z absurdem i było jawnym wykorzystywaniem wysokiego popytu na pracę przy stosunkowo niskiej podaży (przy określonej cenie oczywiście).... wiadomo jednak, że jak to w ekonomii kiedyś wszystko musi się zrównoważyć - jak nie naturalnie, to mechanicznie:)

Może jestem jeszcze "starej daty" (choć mam dopiero 30 lat:) ), ale dla mnie, jeżeli ktoś nie posiada dystansu do swojej wiedzy i umiejętności, a po studiach chce zarabiać od razu 6000 Brutto.... i rozmowę kwalifikacyjną zaczyna od pytania, co firma może mi zaoferować.... to pomijając praktycznie zerowy poziom doświadczenia świeżo upieczonego, ambitnego absolwenta - rynek taki nie jest rynkiem "normalnym" (może za 10 lat będzie...) - choć i ja jak każdy chciałbym zarabiać więcej:)

Z moich doświadczeń także wynika, że jeżeli interesem firmy jest osiągnięcie sukcesu w długofalowej perspektywie (chyba nie bez przyczyny tak wiele firm definiuje swoje wizje...), to podejście do ludzi z założenia musi być właściwe. Oczywiście ta "właściwość" przejawiać się powinna w wielu aspektach ZZL: wynagrodzenia, rozwój, oceny itd. Pamiętajmy jednak, że nie ma firm, z których każdy byłby w 100% zadowolony... czasami trzeba podjąć trudne decyzje, aby przedsiębiorstwo i ludzie w nim pracujący mogli przetrwać te trudne czasy....

Myślę, że my Polacy, jako naród lubimy sobie trochę ponarzekać, mówiąc jak dobrze jest tam, gdzie nas nie ma... jeżeli jednak zastanowimy się nad tym, jak bardzo zmieniło się podejście do pracownika w ostatnich latach, to naprawdę nie jest tak źle jak piszą popularne portale rozdmuchujące "gorące" tematu. Pamiętać musimy jedno - każda firma ma swój cel, w którego realizacji my (pracownicy) jesteśmy jedynie narzędziem - niestety taka jest prawda i nie musi być ona w cale smutna, ponieważ to my, jako pracownicy wysyłamy cv, aplikujemy na stanowiska, a w efekcie także wybieramy pracodawców, a często o tym zapominamy.....

Kryzys ma wiele plusów - do najważniejszych chyba należy fakt, iż daje nam sporo argumentów do tego, aby docenić to, co czasami wydaje się być gorsze, aniżeli u innych.... np. pracę:)

Pozdrawiam wieczornie!

Dawid



Wyślij zaproszenie do