Temat: Leczenie Raka Hipnozę - terapia wspierajęca i terapia...
Krzysztof D.:Nie znam się na tym, ale raka można zahipnotyzować? Na ile czasu? i co będzie jak kiedyś obudzi się?
Ile ta hipnoza kosztuje i jak jest hipnoza online?
Pewnie odpowiedzi nie będzie a może mylę się?
No właśnie, nie zna się Pan, ale jeżeli przeczyta Pan to co jest napisane
powyższym linku a jeszcze lepiej kliknie pan
http://www.psychotherapie-live.de/pl/RAK.html
to zobaczy Pan sam o co chodz
W 100% zgadzam się z Panem, że nie znam się na tym i pewnie Pan też na medycynie bo o dyplomie nie słyszałem, ze Pan taki posiada.
Wczoraj tak sobie po linkowałem no i kilka razy czekałem na dzwonek, który dzwonił a nie obudził bo nie zasnąłem:)
Gdyby nie moja choroba nowotworowa i moje zmagania medyczne z nią to może bym Panu uwierzył:)
Teraz nie i nie mam zamiaru płacić nikomu za odprawianie czarów, które z działaniem na nowotwór nic wspólnego nie mają:)
Zapomniałem dodać, ze mogę Panu zrobić porządną stronę internetową, która będzie czytelna:)
Dzień dobry,
Dzień dobry:)
przepraszam,
Nie ma za co:)
ale wziąłem Pana pierwszą wypowiedź na poważnie
Szkoda tylko, że pierwszą:)
ale teraz czytając pana drugi wpis wszedłem a także pana opis w profilu i widzę, że jest bez zdjęcia
Chciałby Pan moje zdjęcie?:)
a i treść wskazuje na fake. Przypuszczam więc, że należy Pan do grupy krytykantów i dowcipnisiów, którzy chętnie żartują sobie z innych.
Dlaczego miałbym żartować?
Szanowny Panie to, że odchorowałem swojego nowotwór nie jest dowcipne ani to, że ludzie leczą metodami chemicznymi czy izotopami, ale leczenie metodą psychoterapii przez niefachowca jest żartem.
Jeżeli chodzi o mnie to może Pan sobie żartować do woli.
Nie żartuje a proszę o fakty. Dowody potwierdzone naukowo.
Ale żartuje Pan w ten sposób także z ludzi chorych oczekujących pomocy.. To świństwo.
To ratunek a nie świństwo. Świństwem jest naciąganie ludzi bez podania swoich faktów sprawdzonych naukowo.
Ma Pan takie?
Pewnie dlatego nie zamieścił Pan swojego zdjęcia. Prosiłbym jeżeli to dla Pana możliwe o zaprzestanie dalszej korespondecji.
Boi się Pan czegoś?
Okazania potwierdzonych dowodów Pana działania na chorobę?
Tylko tego chcę.
Powiem Panu więcej.
Gdy kilka lat temu syn zachorował również na nowotwór, ale innego typu to różni hochsztaplerzy jak sępy zlecieli się ze swymi niezastąpionymi i bardzo drogimi lekami.
O mały włos wkręcili by syna w ich metody leczenia, ale na szczęście w porę zareagowałem.
Pogoniłem to towarzystwo w jasną cholerę a syn żyje wyleczył się całkowicie.
W ich działaniach pewnie już by nie żył.
Piszę to aby ludzie zastanawiali się nad propozycjami różnych nie medyków w leczeniu nowotworów