Temat: Założenie działalności gospodarczej, jaki podatek...
Oczywiście mozna współpracować z jednym zleceniodawcą w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej ale jeżeli taka współpraca jest tak naprawdę zatrudnieniem (bierzemy tu pod uwagę takie kryteria jak: kierownictwo zlecającego, wyznaczenie przez niego czasu i miejsca pracy oraz zapewnienie stałego wynagrodzenia i ponoszenie przez niego odpowiedzialności wobec osób trzecich) to pracodawca w razie czego odpowiada za naruszenie Twoich praw jako pracownika. Zaległości podatkowe obciążają jednak zawsze podatnika a nie płatnika (czyli w ostatecznym rozrachunku to ty odpowiadasz za to, że jako przedsiębiorca odprowadziłeś mniejszy podatek niż powinien zostać odprowadzony gdyby było to wynagrodzenie - podobnie jest w ZUS).
Pracodawcy, którzy zmuszają pracowników do samozatrudnienia chcą pozbyć się obowiązków pracodawcy (zawarcie i rozwiązanie umowy o pracę, opłacanie zaliczek na podatek i składek ubezpieczeniowych, zapewnienia urlopu, obowiązkowych świadczeń, o wiele łatwiejsze rozwiązanie umowy itp).
Przy wynagrodzeniu brutto 3400 zł finansowo na tym interesie nie stracisz (przynajmniej przez pierwsze dwa lata kiedy będziesz mógł korzystać z preferencyjnego ZUS) ale jeżeli weźmiesz pod uwagę koszt funkcjonowania firmy (obsługa księgowa) oraz fakt, że jako przedsiębiorca odpowiadasz za prawidłowość rozliczeń z US i ZUS to może to już nie być takie korzystne. Czy "pracodawca" w takiej wspólpracy zapewnia Ci urlop? Jeżeli nawet tak, to najprawdopodobniej jest to urlop bezpłatny (czyli odpada Ci jedno miesięczne wynagrodzenie).
Z tego co napisałeś wynika, że będzie to fikcyjne samozatrudnienie, które w razie kontroli moze zakwestionować ZUS, PIP i US. Sankcje karne spotkają w tym przypadku tylko pracodawcę ale sankcje w postaci zaległości w podatku i składkach ubezpieczeniowych mogą dotknąć również Ciebie.