Jan Kowalski

Jan Kowalski specjalista ds.
finansów

Temat: Od nieśmiałości do pewności siebie - mój przebieg zmiany.

Witam :) W tym temacie opisywał będę w jaki sposób zmieniam swoją postawę wobec ludzi od odczuwania onieśmielenia do poczucia wolności, pewności siebie w kontaktach z nimi. Głowie będę korzystał z technik NLP. Wszelkie KONSTRUKTYWNE sugeste wskazane :)

Rozplanowałem to na 7 punktów:

1. Ustalenie co chcę zmienić i na co chcę zmienić.
2. Motywacja do przeprowadzenia zmiany.
3. Zmiana przekonań.
4. Ustalenie jak się dokładnie czuję w sytuacji do zmiany.
5. Przemieszanie wzorcu uczuć związanego z sytuacją.
6. Zakotwiczenie porządanych odczuć w kontaktach z ludźmi.
7. Uwarunkowanie nowego wzorca.

1. Chcę już nie czuć się spięty w kontaktach z ludźmi, nie chcę odczuwać już stresu i onieśmielenia w kontatach z nimi. Nie chcę się bać co o mnie pomyślą i jak zareagują słownie lub sugestywnie.
Chcę czuć się swobodnie i pewnie siebie w stosunku do ludzi.

2. Motywacja poprzez zadawanie pytań dlaczego powinienem się zmienić:
- Ile będzie mnie to kosztowało jeśli się nie zmienię i nadal będę spięty, onieśmielony i zestresowany w kontaktach z ludźmi ?
- Jaka jest cena którą płacę za brak zmiany ?
- Co stracę w moim życiu jeśli się nie zmienię ?
- jakie koszty ponoszą na braku mojej zmiany osoby na których mi zależy ?
;(
- Jeśli się zmienię jak będę się czuł ?
- Co będę o sobie myślał ?
- Jaką siłę zyskam jeśli zmienię ten aspekt swojego życia ?
- Co jeszcze będę mógł osiągnąć, jeśli naprawdę zmienię się dzisiaj ?
- Jak będą się czuli moja rodzina i przyjaciele ?
- O ile szczęśliwszy się stanę ?
:D
Zmiano nadchodź ! :D

3.Zmiana przekonań poprzez podważanie ograniczających przekonań i wzmacnianie pozytywnych pytaniami:
Pytania do ograniczających przekonań:
- Co absurdalnego i śmiesznego zawiera to przekonanie ?
- Czy osoba od której przejąłem to przekonanie naprawdę zasługuje żeby się na niej wzorować ?
- Ile będzie mnie kosztowało podtrzymywanie tego przekonania ?
- Czy kiedyś ucierpią na jego podtrzymywaniu kontakty z innymi ludźmi ?
a) Ludzie uważają że jestem do niczego.
Ich zdanie jest nieprawdziwe bo ja wiem lepiej, że mnie stać na wszystko i jestem bardzo wartościowym człowiekiem. Jeżeli mimo to tego nie zauważają to ich problem. Takie zdanie mnie nie obchodzi bo jest nieprawdziwe.
itd. itd. ;)
* Ludzie uważają tak jak mnie postrzegają i sami wybierają to jak będą mnie postrzegać. Ich negatywne filtry mnie nie obchodzą, ponieważ nie są konstruktywne. Ich zdanie obchodzi mnie tylko wtedy kiedy dodaje mi sił bo ja wiem że jestem wspaniały.
b) Obawiam się negatywnej reakcji słownej, sugestywnej innych.
* patrz punkt a)
c) Jestem nieśmiały.
To zdanie jest nieprawdziwe bo mówie często to co myślę i robię rzeczy które uważa się że są przeznaczone dla osób śmiałych.
d) Ludzie muszą mnie lubić bo jak nie będą mnie lubić to nie będę miał przyjaciół i będę samotny.
* Bo niby po co mam ktoś ma mnie na siłe lubić. To tylko mnie odranicza bo zachowuję się wtedy tak jak nie chce i tym samym przywłaszczam sobie negatywne działania. Zawsze znajdą się ludzie z którymi będzie mi się dobrze żyło. Mogę spróbować kogoś polubić a on mnie. Nic na siłę.Jan Kowalski edytował(a) ten post dnia 06.04.11 o godzinie 14:20
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Od nieśmiałości do pewności siebie - mój przebieg zmiany.

Jan Kowalski:
1. Chcę już nie czuć się spięty w kontaktach z ludźmi, nie chcę odczuwać już stresu i onieśmielenia w kontatach z nimi. Nie chcę się bać co o mnie pomyślą i jak zareagują słownie lub sugestywnie.
Chcę czuć się swobodnie i pewnie siebie w stosunku do ludzi.

Pewny siebie, czyli kogo? :)

Wszystkie Twoje wytyczne celów są niemierzalne i oparte na subiektywnych odczuciach. Sugerowałbym dodać przynajmniej 2x tyle obiektywnych,behawioralnych mierników.
2. Motywacja poprzez zadawanie pytań dlaczego powinienem się zmienić:
- Ile będzie mnie to kosztowało jeśli się nie zmienię i nadal będę spięty, onieśmielony i zestresowany w kontaktach z ludźmi ?
- Jaka jest cena którą płacę za brak zmiany ?
- Co stracę w moim życiu jeśli się nie zmienię ?
- jakie koszty ponoszą na braku mojej zmiany osoby na których mi zależy ?
;(
- Jeśli się zmienię jak będę się czuł ?
- Co będę o sobie myślał ?
- Jaką siłę zyskam jeśli zmienię ten aspekt swojego życia ?
- Co jeszcze będę mógł osiągnąć, jeśli naprawdę zmienię się dzisiaj ?
- Jak będą się czuli moja rodzina i przyjaciele ?
- O ile szczęśliwszy się stanę ?

Jeśli te pytania dla Ciebie działają, cool. Jeśli nie, to nie wiem czy akurat pytania są dobrym źródłem motywacji w takiej sytuacji...
a) Ludzie uważają że jestem do niczego.
Ich zdanie jest nieprawdziwe bo ja wiem lepiej, że mnie stać na wszystko i jestem bardzo wartościowym człowiekiem. Jeżeli mimo to tego nie zauważają to ich problem. Takie zdanie mnie nie obchodzi bo jest nieprawdziwe.

Czyli przechodzisz z niepewnego siebie gościa w aroganckiego palanta... Hmm, nie wiem czy to dobra wymiana... Do tego mam wrażenie lekkiego zakrzyczenia "ja wiem lepiej"? Serio? To czemu nie jesteś taki pewny siebie?

Może lepiej zbadać CZEMU ludzie tak uważają (jeśli tak uważają) i niekiedy stwierdzić, że ich wnioski są bez sensu, a niekiedy przyznać rację i poszukać sposobów zmiany tego?
* Ludzie uważają tak jak mnie postrzegają i sami wybierają to jak będą mnie postrzegać. Ich negatywne filtry mnie nie obchodzą, ponieważ nie są konstruktywne. Ich zdanie obchodzi mnie tylko wtedy kiedy dodaje mi sił bo ja wiem że jestem wspaniały.

Znów wchodzisz w aroganckiego palanta (i defacto wisisz wciąż w braku pewności siebie - swoją drogą dzięki wielkie, bo Twoje przykłady dały mi świetną ilustrację tego mechanizmu).

A co powiesz na inną opcję? "Nawet jak jestem do niczego, to jestem w porządku i czuję się z tym dobrze?"
Jan Kowalski

Jan Kowalski specjalista ds.
finansów

Temat: Od nieśmiałości do pewności siebie - mój przebieg zmiany.

Chcę komunikować się ze swobodą, odczuwać dystans do sytuacji, które wpływały wcześniej na mnie negatywnie.
Czy to są behawioralne mierniki ?

"Nawet jak jestem do niczego, to jestem w porządku i czuję się z tym dobrze."
Fajna propozycja. Dobra biore ją :P Jak pomyślę sobie to zdanie, to puszczają wszystkie napięcia i od razu robię się bardziej otwarty, bo nawet jakby mnie wyśmiano, obrażono i zhłostano to i tak bym był w porządku :)
Ja sam czuje się jakby ludzie mieli przewagę na de mną.
W wyobrźni stoje sztywno, jakbym był w szoku.

I teraz co mam zrobić ?

Zmniejszam ludzi w wyobraźni do poziomu moich oczu ,oddalam ich na odległość w której czuję dystans, umieszczam ich po prawej stronie, wyciszam ich głos,zmniejszam intensywoność kolorów, powoduje że poruszają się oni i mówią wolno. I powtarzam ten proces kila razy dziennie przez tydzień.
To wszystko, czy to mogło być aż takie proste ??Jan Kowalski edytował(a) ten post dnia 11.04.11 o godzinie 11:04
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Od nieśmiałości do pewności siebie - mój przebieg zmiany.

Jan Kowalski:
Chcę komunikować się ze swobodą, odczuwać dystans do sytuacji, które wpływały wcześniej na mnie negatywnie.
Czy to są behawioralne mierniki ?

Behawioralne mierniki, to rzeczy, które, gdyby ktoś zobaczył Ciebie nagranego na wideo podczas takich sytuacji, mógłby sprawdzić.
To wszystko, czy to mogło być aż takie proste

Pytanie czy jest efekt czy nie.
Jan Kowalski

Jan Kowalski specjalista ds.
finansów

Temat: Od nieśmiałości do pewności siebie - mój przebieg zmiany.

Nie zadzialalo.
Behawioralne mierniki które chcę mieć to dużo mówić, gestykulować, patrzeć się w oczy, uśmiechać, sam rozpoczynać ten proces.
A więc co mam zrobić żeby zamiast pytań zadawanych podświadomie których nie raz nie jestem w stanie dostrzec typu: "co on o mnie powie" zadawać pytania typu: "jak mogę się dobrze bawić ?" czy "jak lepiej poznać tą osobę ?"Jan Kowalski edytował(a) ten post dnia 13.04.11 o godzinie 16:45
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Od nieśmiałości do pewności siebie - mój przebieg zmiany.

Wiesz co, żeby zaproponować jakieś indywidualne rozwiązania musielibyśmy się po prostu umówić na coaching w temacie - akurat na tyle na ile opisujesz problem jest do rozwiązania w 1-2 sesje dwugodzinne, więc mógłbym zaproponować takie rozwiązanie.
Jan Kowalski

Jan Kowalski specjalista ds.
finansów

Temat: Od nieśmiałości do pewności siebie - mój przebieg zmiany.

Wiem że mogę go rozwiązać sam. Jakbym chciał iść do Ciebie na coaching to bym się zgłosił przez Twoją stronę internetową :) Myślałem że po to jest to forum, aby dowiedzieć się jak działać aby mieć "pewność siebie". Czy może to forum ma inne zadania ?
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Od nieśmiałości do pewności siebie - mój przebieg zmiany.

Forum ma wiele zadań. Tu poruszyłeś zakres tematyczny, który był takim poziomem rozwiązania Twojego problemu, które wymagałoby odemnie już dużo większego zaangażowania. Więc stwierdziłem, że na tym poziomie mogę udzielić odpowiedzi na sesji, a nie na forum. Być może znajdzie się ktoś inny, kto będzie chciał się w takim stopniu zaangażować w pracę z Tobą na łamach forum, ja nie jestem zainteresowany :)



Wyślij zaproszenie do