Paulina
K.
Tego się nie da
ubrać w słowa
Temat: secondhand
Ania G.:
Joanna M.:to widzę, że nie ja jedna kupuję torebki dlatego bo akurat mi się podobaja choć wiem, że na chwilę obecną nie bardzo gdzie mam się z nimi wybrać, ale jedną która już leży w szafce jakieś pół roku własnie wykorzystam przy okazji ślubu kolegi, a tak apropo ślubów nie mam pojecia w coś się ubrać :(:(
torebki... kobieto ja mam ten sam problem kilka leży jeszcze z metkami i czeka odpowiedniej chwili :DKarolina L.:a ja znów, zamiast pobuszowac po przecenach i kupić jakiś płaszcz itd., kupiłam dwie torebki...szafa mi się już od nich nie zamyka;/:)>
najlepsze są przeceny w SH na Woli, 3zł za sztukę:) do sesji zdjęciowej kupiłam garnitur wojskowego muzyka:)
Ja idę na ślub znaojmowych w sukience przede wszystkim cienkiej, żadne tafty itp. Klasyczna wąska sukienka bez ramięczek za kolano z rozcięciem z tyłu w kolorach różu, czerni i bieli. Do tego szpilki na małym obcasie, aha i biały krótki żakiecik.
Szukam też sukienki zwiewnej "zebranej" pod biustem, albo w tali o koniecznie rozkloszowanej... Śni mi się taka z szyfonu... Ech...