Temat: mniej znaczy więcej
Patrycja S.:
włosy i makijaż też ma jakby robione 5 minut przed wyjściem.
Akurat makijaż uważam za najmocniejszy punkt w całej tej stylizacji.
Delikatny, odświeżający, subtelny . Ładnie podkreślona linia oka ( dzięki kępkom rzęs )
Mimo " ograniczonych środków wyrazu ". czyli monochrom zostały doskonale wydobyte atuty urody pani Joanny.
Fryzura ? Dość często popełniany błąd sztuki fryzjerskiej.
Dopracowanie tyłu głowy ( dopinka w formie koka )
Przód zdecydowanie niedopieszczony.
Ale i tak moim zdaniem lepsza taka " niby niedbała bądź niedopracowana " fryzura
niżeli np. przaśne loki a'la 1-sza komunia święta AD 1980.
Pani Liszowska to ładna kobieta, niestety przy jej typie urody i preferencjach (styl), łatwo jest przekroczyć cienką granicę dobrego smaku. Lepsze jest wrogiem dobrego .
Less is more w tym przypadku akurat działa na jej korzyść :) (mówimy o makijażu i fryzurze, przypominam ) :D:D:D
Suknia ? Niestety jedna wielka tragedia.
Nie wiem czy jest to kiecka szyta na zamówienie przez projektanta, czy też gotowy model po przeróbkach....
Niemniej projektantowi czy też krawcowi zabrakło i wiedzy, i wyobraźni .
Pan mlody ( niestety ) zdaje się dorównywać żonie stylem.
Szkoda. Mogło być pięknie...