Anna Świątkowska

Anna Świątkowska TVN S.A /
www.modne-zabawki.p
/ blog, Instagram

Temat: Kolekcje "inspirowane" komercyjnymi produktami - co...

To już chyba znak czasu, ale wczoraj Ewa Minge pokazała najnowszą kolekcję "inspirowaną" żelem Palmolive a w przyszłym tygodniu Paprocki&Brzozowski mają pokaz z farbą do włosów w roli wiodącej... Co o tym sądzicie? - Konieczność, kompromis czy udany pomysł na współpracę?...
http://flashfashion.pl/galerie/ewa_minge_i_pokaz_w_pkin

konto usunięte

Temat: Kolekcje "inspirowane" komercyjnymi produktami - co...

Gdy zobaczyłem 'plakat' reklamujący ten pokaz, który wyglądał jak reklama żelu pod prysznic (nigdzie nie mogłem znaleźć chociażby nazwiska projektanta) padłem, nawet się nie fatygowałem. Rozumiem jakieś delikatne wtrącenie, ale bez przesady...
Michał Kędziora

Michał Kędziora Bloger, ekspert od
mody męskiej, autor
książki "Rzeczowo
...

Temat: Kolekcje "inspirowane" komercyjnymi produktami - co...

Wpółpraca na linii znany projektant - firma "masowa", to zjawisko dośc powszechne na świecie i przy odpowiednio przemyślanym pomyśle może to byc świetny pomysł pod względem wizerunkowym i finansowym dla jednej i drugiej strony.

W przypadku, który podała Ania tj. Ewa Minge, moim zdaniem moża mówic wyłącznie o korzyściach finansowych dla wspomnianej osoby. Jeśli chodzi o korzyści dla marki Palmolive, to mam poważne wątpliwości czy takie będą. Promowanie "zwyczajnego" żelu pod prysznic nazwiskiem, które ma pewną renomę w środowisku modowym, to już jest moim zdaniem mocne przegięcie i świadome, samobójcze niszczenie tej renomy.

Przypomnę tylko, że w ostatnich kilkunastu miesiącach p. Minge wspierała swoim nazwiskiem kampanie farby do ścian (marka Dekoral) i paneli podłogowych (marka Classen), a może coś jeszcze, o czym nie wiem.

Pytanie jaki wkład, poza własnym nazwiskiem daje pani Minge produktom firmowanym własnym nazwiskiem???

Nieco inaczej swoje nazwisko "sprzedaje" innym markom Maciej Zień, który ZAPROJEKTOWAŁ (ważne słowo) kolekcję płytek ceramicznych dla marki Tubądzin:

Obrazek


które faktycznie przyciągają uwagę nie tylko nazwiskiem. Są inne, wyjątkowe, autorskie. Czy to samo można powiedziec o "żelu pod prysznic by Minge"?

Jeśli chodzi o duet Paprocki&Brzozowski to jestem negatywnie zasoczony wiadomością, którą podaje Ania, ponieważ akurat oni byli dla mnie idealnym przykładem właściwego "sprzedania" nazwiska innym markom, które dało korzyści wizerunkowe i finasowe obu stronom. Mam tu na myśli współpracę z markami Ochnik i Reserved, która polegała na zaprojektowaniu autorskich kolekcji dla tych marek.
Farba do włosów to już według mnie przegięcie i niszczenie własnej marki projektantów.

Kasa, kasa, kasa...
Michał Kędziora

Michał Kędziora Bloger, ekspert od
mody męskiej, autor
książki "Rzeczowo
...

Temat: Kolekcje "inspirowane" komercyjnymi produktami - co...

Mój szerszy komentarz:
http://mr-vintage.blogspot.com/2010/04/wszystko-jest-n...
Karolina Wirowska-Ulińska

Karolina Wirowska-Ulińska new bussines and
licence director Eva
Minge, właściciel
w...

Temat: Kolekcje "inspirowane" komercyjnymi produktami - co...

Z tego co wiem pan Z. "zaprojektował" a nie zaprojektował kafle.
A Warszawka jest mocno zmanierowana, bo za darmo pojeść, popić, pobawić się to chętnie ale sponsorowaniem się brzydzi, no cóż... rozdwojenie jaźni?
Michał Kędziora:
Wpółpraca na linii znany projektant - firma "masowa", to zjawisko dośc powszechne na świecie i przy odpowiednio przemyślanym pomyśle może to byc świetny pomysł pod względem wizerunkowym i finansowym dla jednej i drugiej strony.

W przypadku, który podała Ania tj. Ewa Minge, moim zdaniem moża mówic wyłącznie o korzyściach finansowych dla wspomnianej osoby. Jeśli chodzi o korzyści dla marki Palmolive, to mam poważne wątpliwości czy takie będą. Promowanie "zwyczajnego" żelu pod prysznic nazwiskiem, które ma pewną renomę w środowisku modowym, to już jest moim zdaniem mocne przegięcie i świadome, samobójcze niszczenie tej renomy.

Przypomnę tylko, że w ostatnich kilkunastu miesiącach p. Minge wspierała swoim nazwiskiem kampanie farby do ścian (marka Dekoral) i paneli podłogowych (marka Classen), a może coś jeszcze, o czym nie wiem.

Pytanie jaki wkład, poza własnym nazwiskiem daje pani Minge produktom firmowanym własnym nazwiskiem???

Nieco inaczej swoje nazwisko "sprzedaje" innym markom Maciej Zień, który ZAPROJEKTOWAŁ (ważne słowo) kolekcję płytek ceramicznych dla marki Tubądzin:

Obrazek


które faktycznie przyciągają uwagę nie tylko nazwiskiem. Są inne, wyjątkowe, autorskie. Czy to samo można powiedziec o "żelu pod prysznic by Minge"?

Jeśli chodzi o duet Paprocki&Brzozowski to jestem negatywnie zasoczony wiadomością, którą podaje Ania, ponieważ akurat oni byli dla mnie idealnym przykładem właściwego "sprzedania" nazwiska innym markom, które dało korzyści wizerunkowe i finasowe obu stronom. Mam tu na myśli współpracę z markami Ochnik i Reserved, która polegała na zaprojektowaniu autorskich kolekcji dla tych marek.
Farba do włosów to już według mnie przegięcie i niszczenie własnej marki projektantów.

Kasa, kasa, kasa...

Następna dyskusja:

kolekcje inspirowane secesj...




Wyślij zaproszenie do