Iwona
Kubicka
Mediacyjna psycholog
i prawniczka
Temat: Papierowe skierowanie - jak odzyskać ? Z recyklingu ??
Jak z rejestracji medycznej państwowego szpitala klinicznego odzyskać pozostawione/złożone w niej skierowanie na rezonans magnetyczny, w wersji papierowej, sprzed około dwóch lat, gdy jeszcze podobno nie było e-skierowań?Rejestracji, zapisu na badanie dokonano bezpośrednio w rejestracji, lecz termin badania był kilka razy przesuwany i zwalniany potencjalnie dla kogoś innego przez telefon (z uwagi na nadwrażliwość/nietolerancję nadmierną na dźwięk z aparatury do RM w czasie badania), a w związku z tym w komputerowej bazie danych owej rejestracji widnieje aktualnie informacja, że pierwszego zapisu na RM dokonano przez telefon i że w związku z tym pacjent powinien dysponować skierowaniem w wersji papierowej = nie pozostawił go nigdy w rejestracji.
Ponadto, w bazie rejestracji jest informacja, że pacjent nie stawił się na badanie w terminie, który tam widnieje, a faktycznie, to pani z rejestracji po zwolnieniu terminu, nie oddzwoniła do pacjenta z nowym, późniejszym terminem, jak to było uzgodnione przy zwalnianiu terminu przez telefon. A do rejestracji ciężko się generalnie dodzwonić, a do owego szpitala dalej czy daleko.
Jeśli są nadal skierowania na badania tylko w wersji papierowej, czy na kopii skierowania nie powinno się prosić w rejestracji o czytelne, wyraźne, jasne potwierdzenie faktu, że w rejestracji pozostawia się owo skierowanie i że rejestracja je przyjęła, zatrzymała?
Dlaczego w ww. sytuacji ten sam lekarz neurolog z przyszpitalnej warszawskiej przychodni nie mógł wystawić ani duplikatu/kopii tego skierowania ani nowego, kolejnego skierowania?
Czy przed około 2 laty w jakimś terminie /i jakim/ po zapisaniu się na RM przez telefon, nie należało dostarczyć do rejestracji skierowania w wersji papierowej na to badanie, aby termin badania zarezerwowany, wyznaczony przez telefon pozostawał w mocy, aktualny innymi słowy?
Aktualna rejestratorka jest nowa, nie pracowała w rejestracji przed około 2 laty.
Straszyła wezwaniem ochrony i zaleciła napisać skargę oraz odnaleźć skierowanie papierowe w domu, w swoim bałaganie dosłownie, zarzucając pacjentowi problemy z głową na podstawie wspomnianej przez pacjenta nadwrażliwości/nietolerancji na dźwięk z aparatury do RM w czasie badania.
RM (konkretnie faktycznie głowy, dodam przy EEG w normie na papierze bezpośrednio przed wizytą w ww. rejestracji RM ) miał być wykonany konkretnie w pracowni RM Szpitala na Szaserów, a skierowanie na niego było z przychodni Szpitala MSWiA z Wołoskiej. Oczywiście w Warszawie.
Kiedy agencje ochrony w przychodniach i szpitalach zaczną strzec pacjentów przed nadużyciami ze strony personelu medycznego owych placówek?
Pacjencie z kolejki! Pamiętaj o jednym: kolejny kiedyś możesz być ty albo bliższa ci osoba.
Ty i ci celowo z małej litery. Za bezczelność i chamstwo. Oby miały krótkie nogi.
Tak, jak kłamstwo.
Jak personel medyczny tuszował i tuszuje nadużycia = przestępstwa (ewentualnie też wykroczenia) personelu medycznego? Oraz: czy tylko z własnej placówki, własnego miejsca pracy? Aktualnego, byłego?? To też ważne pytanie.