Alina Nowaczyk

Alina Nowaczyk edukacja ekonomiczna

Temat: A co z dziećmi?

Pracujesz, skupiasz się na zarabianiu, a dzieci? Jak organizujesz swoją pracę, by dzieci na tym nie ucierpiały?
Czy da się skutecznie połączyć pracę, zarabianie pieniędzy i macierzyństwo?

konto usunięte

Temat: A co z dziećmi?

Oczywiście Alino,

Najlepszym sposobem jest elastyczny czas pracy, a więc praca na zlecenie tudzież własna działalność.

Ja preferuję to drugie, przy niewielkim wkładzie finanowym.
Rozwijam biznes, kiedy córka jest w szkole lub wieczorem, kiedy zaśnie.
Alina Nowaczyk

Alina Nowaczyk edukacja ekonomiczna

Temat: A co z dziećmi?

Rzeczywiście, czas "kiedy zaśnie" to pora pracy dla mamy. Masz jeszcze siłę, żeby coś zrobić? Pamiętam, kiedy moi chłopcy byli mali, praktycznie zasypiałam razem z nimi.
Natomiast w dzień starałam im się organizować takie zabawy, które zaangażują ich na dłuższy czas, a ja będę miała chwilę bez ciągłego "mamoooo!"
Taką zabawą były wycinanki i wyklejanki, czasem też lepienie z plasteliny lub masy solnej, którą potem można było pomalować farbami. Tego typu prace ręczne odbywały się w kuchni, bo łatwiej było mi posprzątać stół i okolice ;)
A Ty czym zajmujesz swoje dziecko?
Katarzyna Zdunik

Katarzyna Zdunik freelancer IT

Temat: A co z dziećmi?

Wysyłam je przed komputer i telewizor. Przykład nowego zabieganego macierzyństwa. Niestety coraz częściej spotykanego, kiedy oboje rodziców mają wystarczająco dużo obowiązków, żeby jeszcze wymyślać im zabawy.
Jest jeszcze opcja: zasypuje je zabawkami, najnowszą technologią.

Dobrze, że jeszcze istnieją powieści typu Harry Potter, dzięki którym miliony młodych i nie tylko ludzi zagłębia się na długie godziny w świat czarów.
A jeśli już mowa o książkach, myślę, że ważnym punktem w rozwoju dziecka, byłoby nauczenie go technik efektywnej nauki od razu, stopniowo ale we wczesnych latach. Początkowo na banalnych obrazkowych przykładach - rysowanie map myśli na podstawie skojarzeń jakiś przedmiotów/uczuć, czy korzystanie ze wskaźnika na książkach z minimalną ilością tekstu. Rozwijać również inne rzeczy typu pamięć, koncentracje - poprzez naukę żonglowania, świetna zabawa jednocześnie podwyższanie pewności siebie u malucha.
Przychodzi kolega, a maluch żongluje, ten wzrok podziwu u kolegi :)

Bez męczenia, dla zabawy i przyszłych owocnych efektów w jakże trudnym wyzwaniu edukacyjnym.
Nie ukrywajmy, że szkoły zasypują dzieci ogromem zbędnych informacji, dobrze, jeśli będą potrafiły sobie z nim radzić, a nie bezmyślnie wkuwały każdą definicję.

Myślę, że jakieś wypady sportowe też są dobre. Dać dziecku poznać różne typy sportów, zabaw grupowych, a później niech samo wybierze, które mu najbardziej odpowiada. Bez nacisków, tylko wpierając wybór dziecka.Katarzyna Zdunik edytował(a) ten post dnia 03.11.11 o godzinie 23:16

konto usunięte

Temat: A co z dziećmi?

Mój syn to jeszcze niemowlak ale potrafi dać w kość.
Jest bardzo towarzyski i nie cierpi zostawać sam.
Póki co kładę go na matę edukacyjną albo wokół przedmiotów o interesujących go fakturach a ja siedzę obok z laptopem. Oczywiście trzeba go co chwilę zabawiać, żeby nie znudził się ale można ukraść trochę czasu dla siebie, żeby dokształcać się i szukać pracy zdalnej.
Niestety ja wieczorów nie mam wolnych bo mały od urodzenia ma problemy ze spaniem i albo go uspokajam w bujaczku, żeby zasnął albo idę spać z nim bo czeka mnie kolejna noc spędzona na usypianiu syneczka :)

Nawiązując do wypowiedzi Kasi to mam zamiar uniknąć telewizora i komputera a pójść za radą
Aliny na temat robótek ręcznych.
Za czasów mojego dzieciństwa mama mnie tak zajmowała i nie potrzebowałam telewizora, więc myślę, że też przetrzymam to tak jak parę innych trudności na początku macierzyństwa i wyjdzie na moje :)



Wyślij zaproszenie do