GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Idą Święta, zabieganie...

Przepraszam, dziewczyny...
Znów Was nieco zaniedbałam, w ogóle zaniedbałam GL, więc przepraszam. Wiecie - jak się prowadzi w domu prawie-mini-schronisko, to czasem nie ma rąk w co włożyć, a i łapie się każdą dodatkową okazję, żeby zarobić choć grosz na te passkudy niewdzięczne ;)

A tu Święta za pasem, dla ilu z nas naprawdę rodzinne? Z partnerką, jeśli jest, z jej rodziną, z Waszą rodziną?

Opowiem Wam o moim solennym postanowieniu bożonarodzeniowo-noworocznym w tym roku :). Po raz ostatni będę się zachowywać jak zaszczuta myszka. Po raz ostatni zostawię żonę w domu i pojadę odwiedzić rodziców sama, po raz ostatni będę się przejmować ich homofobią, zawiedzionymi nadziejami, oburzeniem i odrazą. Zapowiem im w Święta, ze na Wielkanoc przyjeżdżam z nią. Będą mieli parę miesięcy, zeby zareagować, oswoić się z tą myślą. Mam dość status quo. :/

Mam nadzieję, że Wigilia spędzona z cudowną rodziną żony doda mi odwagi :)

a teraz trzeba się spiąć w sobie i rzucic głową naprzód w ten grudzień, porządki, prezenty (skromniejsze? wszak kryzys i powściągliwość jest w modzie), przygotowania... Cały ten urok :)
Link do wypowiedziLink
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Idą Święta, zabieganie...

U nas jak zwykle będzie wigilia u moich teściów, ja będę wariować z porządkami (żona kibicuje ;-P), choinki w tym roku nie będzie (tej prawdziwej, bo mała sztuczna i owszem) i prezenty skromniejsze, bo fakt... kryzys, a poza tym było tyle różnych wydatków, że nie stać nas na wielkie szaleństwa. Ale co tam, najważniejsze to spędzić razem trochę czasu. Bardziej mnie interesuje, jaka pogoda będzie na święta, bo mam wielką ochotę na długi spacer na wsi z czworonogami, ale nie w deszczu i słocie. Poza tym po najnowszych "rewelacjach" u moich znajomych wolę święta skromne, ale w duchu rodzinno-wspólnotowym niż udawane więzi podparte drogimi prezentami-łapówkami...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Idą Święta, zabieganie...

Bardzo mi się spodobała wizja żony kibicującej ;)
Chyba muszę w tym roku zastosować :D

Ale pogoda :(. Joanno, będziecie w Polsce? Bo jeśli tak, to chyba na słotę się trzeba nastawić, pfuuuuujbłe :/
Link do wypowiedziLink
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Idą Święta, zabieganie...

Uschi, nie patrz za okno kiedy myślisz o świętach ;-) O śniegu nie marzę, ale może być ładnie, sucho, lekki przymrozek i to już wystarczy, żeby się szczekacze nie utytłały po czubki nosów :-)

A tak off topicowo - kiedy dziś rano wstałam znów się ucieszyłam, że pracuję w domu i nie muszę wędrować na przystanek, moknąć, marznąć i przeklinać nasz środkowo europejski klimat :-D
Link do wypowiedziLink
Magda Kaszewska

Magda Kaszewska ktoś zatrudniony :)

Temat: Idą Święta, zabieganie...

Eh... Święta :) Powiem Wam szczerze, że je uwielbiam!! Te jedyne w swoim rodzaju, ciepłe, cudowne. U mnie ogromna ilość osób przy stole, mnóstwo dzieciaków (tylko ja ze wszystkich sióstr póki co - bezdzietna). W tym roku pierwsza Wigilia z kobietą, pierwszy raz będzie przy naszym hermetycznym stole siedziała moja ukochana... Zastanwiałam się długo, czy to zrobić, ale stwierdziłam, że bardzo tego pragnę, że nie mogę pozwolić, bym całe życie patrzyła przy stole na mężów moich sióstr, na ich wspólne szczęście...
Moja kobietka się zgodziła, bo sama ma niezbyt fajną sytuację w domu. Chciałabym,żeby zobaczyła, jak święta mogą wyglądać :)
A przygotowania? Od jutra - jedziemy do Ikeii na świąteczne zakupy :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Idą Święta, zabieganie...

a ja czekam na święta z utęsknieniem, bo w końcu będę mogła trochę odpocząć....nie będzie zabiegania, skromnie i w kameralnym gronie. za to będę miała czas wyspać się, połazić na spacery, poczytać coś niekoniecznie bardzo mądrego i potrzebnego, itd :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Idą Święta, zabieganie...

Magda Kaszewska:
Eh... Święta :) Powiem Wam szczerze, że je uwielbiam!! Te jedyne w swoim rodzaju, ciepłe, cudowne. U mnie ogromna ilość osób przy stole, mnóstwo dzieciaków (tylko ja ze wszystkich sióstr póki co - bezdzietna). W tym roku pierwsza Wigilia z kobietą, pierwszy raz będzie przy naszym hermetycznym stole siedziała moja ukochana... Zastanwiałam się długo, czy to zrobić, ale stwierdziłam, że bardzo tego pragnę, że nie mogę pozwolić, bym całe życie patrzyła przy stole na mężów moich sióstr, na ich wspólne szczęście...
Moja kobietka się zgodziła, bo sama ma niezbyt fajną sytuację w domu. Chciałabym,żeby zobaczyła, jak święta mogą wyglądać :)[...]

No, mi właśnie coś takiego trafia się od 3 lat :D
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Święta - jak to będzie?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj