konto usunięte

Temat: Branżówki na Śląsku

.Magda B. edytował(a) ten post dnia 13.12.10 o godzinie 10:55

konto usunięte

Temat: Branżówki na Śląsku

hmmm....ciekawe czy na opolszczyźnie jakieś są...

konto usunięte

Temat: Branżówki na Śląsku

A czy możemy zacząć od definicji słowa BRANŻÓWKI, bo przyznam szczerze, że nie za bardzo rozumiem o co chodzi... hmmm... branżówki (lokale branżowe branży spożywczej? przemysłowej? ;-)) ) branżówki (kobiety przebywające w lokalach tych właśnie branżowych? Kurczę, naprawdę nie wiem o co chodzi! Jestem właśnie ze śląska i może te branżówki spotykam, nie wiedząc o tym, na ulicy, albo ... no nie wiem...

Czy któraś z Pań byłaby uprzejma wytłumaczyć mi o co chodzi?

konto usunięte

Temat: Branżówki na Śląsku

widzę,że ciągle na siebie wpadamy...mam nadzieje,że to nie jakiś znak ;]

konto usunięte

Temat: Branżówki na Śląsku

... jakoś nie lubię tego słowa: branżówki... Może dałoby się ładniej? Inaczej?

konto usunięte

Temat: Branżówki na Śląsku

A ja nadal nie wiem, o co chodzi... eeehhhh

konto usunięte

Temat: Branżówki na Śląsku

Monika Emmerling:
A ja nadal nie wiem, o co chodzi... eeehhhh
Moniko, kiedy pierwszy raz zetknęłam się ze środowiskiem kobiet homoseksualnych, kilka lat temu, w stolicy, usłyszałam to słowo i od początku go nie lubię: to niby ma być branża? Aktorzy, zwłaszcza filmowi, tak o sobie mówią. Dla mnie to słowo niesie lekko pogardliwe znaczenie. jest w tym także coś ze wstydu. No bo która z Pań mówi, myśli, o sobie: jestem lesbijką??
Kasia Skonieczna

Kasia Skonieczna Account, Omnicom

Temat: Branżówki na Śląsku

Moniko,
to po prostu kluby gey/less albo gey/less-friendly.

konto usunięte

Temat: Branżówki na Śląsku

Uściślijmy: Branża to kluby, tak? A branżówki: dziewczyny - bywalczynie :)
Kasia Skonieczna

Kasia Skonieczna Account, Omnicom

Temat: Branżówki na Śląsku

a to mnie "uczono" wprost odwrotnie: branżówka - miejsce spotkań branży:)

konto usunięte

Temat: Branżówki na Śląsku

Barbara Hanff:
Monika Emmerling:
A ja nadal nie wiem, o co chodzi... eeehhhh
Moniko, kiedy pierwszy raz zetknęłam się ze środowiskiem kobiet homoseksualnych, kilka lat temu, w stolicy, usłyszałam to słowo i od początku go nie lubię: to niby ma być branża? Aktorzy, zwłaszcza filmowi, tak o sobie mówią. Dla mnie to słowo niesie lekko pogardliwe znaczenie. jest w tym także coś ze wstydu. No bo która z Pań mówi, myśli, o sobie: jestem lesbijką??


No tak Basiu... ja też nie lubię słowa branża a tym bardziej (jak teraz zostało wyjaśnione znaczenie ) branżówka.... ojejeku, to takie jakieś bliskie do np. tirówka... jakoś mi się tak skojarzyło. I w ogóle dziwne.
"widzisz tę branżówkę?" albo "Cześć, jestem branżówka" - nie, nie podoba mi się.

Zgodzę się z Tobą, mało pań mówi o sobie wprost: jestem lesbijką. I tak, wiele pań wstydzi się tak nazwać, czasem widzę jak niektórym ten wyraz nie jest w stanie przejść przez gardło, więc przechodzi na chwilę obecną słowo: branża. Wiem jakie to było dla mnie trudne i pamiętam czasy, gdy przy wypowiadaniu na głos: jestem lesbijką towarzyszyły mi rzewne łzy. Ale każdy inaczej przechodzi swoją własną akceptację orientacji psycho-seksualnej...
Myślę, że gdyby częściej mówiono LESBIJKA to i częściej określenie to byłoby używane i z czasem stało by się bardziej naturalne, nie tylko wśród nas ale i w społeczeństwie. A tak słowo branżówka jest, moim zdaniem, kodem dla słowa lesbijka, no i łatwiej przechodzi przez gardło. Tyle że mnie się nie podoba i nie chciałabym, by słowo lesbijka zostało nim zupełnie wyparte.
Agata J.

Agata J. Grafik ilustrator
freelancer, grafik
konceptualny

Temat: Branżówki na Śląsku

"Jestem z branży" nie przechodzi mi przez gardło bo to określenie, któremu w zamierzeniu miało towarzyszyć porozumiewawcze mrugnięcie spiskowców, którzy muszą się z jakiegoś powodu ukrywać przed tłumem z pochodniami. Mówienie o sobie "lesbijka" postrzegam jako manifestacyjne określenie stanu ducha, ciała i drogi życiowej - "są kobiety normalne i są lesbijki" - znaczy w określeniu "normalne kobiety" lesbijki się nie mieszczą. Na własny użytek nie mnożę takich słów, do określenia wyżej wymienionych stanów wystarcza mi w zupełności: "mam partnerkę".

konto usunięte

Temat: Branżówki na Śląsku

osobiście nie znam dziewczyn, które mówią o sobie "branżówka", za to znam wiele, które wprost mówią "lesbijka".
"branża" to środowisko, a słowo "branżówka" zobaczyłam po raz pierwszy na tym forum :)

dobrej nocy, szanowne panie :))

Następna dyskusja:

mgr chemii szuka pracy lub ...




Wyślij zaproszenie do