konto usunięte
Temat: Z jemiołą w tle
Już jedynie parę chwil zostało aby wraz ze Świętami, obok zielonej choinki w progi naszych domów zawitał i ten leśny gość. Delikatne gałązki z subtelnymi, białymi owocami dodadzą uroku wielu ozdobnym stroikom, jemioła upiększy wigilijne stoły, w wiankach zawiśnie na drzwiach wejściowych lub też jej dorodne okazy znajdą się u sufitu, aby nieść pomyślność i łaskawie przyzwalać kraść nieśmiałe całusy.Od pradawnej starożytności roślina ta uznawana była za podarunek niebios. Miała posiadać moc ochronną, w tym zabepieczać mężnych wojowników przed niebezpiecznymi zranieniami, przypisywano jej siły sprowadzania w obręb domostwa powodzenia i szczęścia. Ufano również w jej lecznicze możliwości, po ścięciu złotym sierpem przez wybranych kapłanów smukłe pędy jemioły uznawane były za cudowny lek na wszelkie schorzenia. W antycznej Grecji uważano, że potrafi pomóc przy atakach padaczki, w Japonii miała pomagać kobietom, które nie mogły doczekać się potomstwa.
I dziś jemioła jest obecna w ziołolecznictwie. Surowiec stanowi jej ziele (Herba Visci). Wykazano, że w składzie rośliny są aminy (cholina i pochodne), alkaloid (wiskotoksyna), glikoproteiny i kwasy organiczne. Preparaty z jemioły regulują pracę układu krążenia, obniżają ciśnienie. Dodawana jest do leków zalecanych w kuracji nadciśnienia, miażdżycy, niewydolności wieńcowo-krążeniowej. Prowadzone są także badania nad działaniem przeciwnowotworowym jej substancji aktywnych.