Temat: kosmeceutyki TianDe to więcej niż kosmetyki.
Katarzyna Jankowska:
Naduzyciem jest jednak nazywanie tych preparatow kosmoceutykami.
Prosze nie wprowadzac ludzi w blad.
Kosmoceutyki zawieraja substancje rejestrowane w UE jako leki
(preparaty medycyny chinskiej nie sa w Polsce lekami).
Produkcja odbywa się w Chinach w fabrykach pod kontrolą rządową i TIANDE.
To raczej przeraza niz imponuje. Poniewaz w Polsce obowiazuja przepisy UE
dotyczace produkcji kosmetykow, chinska kontrola od nich zapewne odbiega.
Nie wspomne o wyzysku pracownikow, zatrudnianiu nieletnich itp.
Czy kosmetyki te zostaly zarejestrowane w Polsce i spelniaja wymogi ustawy o kosmetykach?
Nie mam wykształcenia kosmetycznego ale te fakty chyba mówią same za siebie.
"Kosmeceutyki wyróżniają się bogatym składem o zwiększonej ilości i dużym stężeniu substancji aktywnych. Do ich tworzenia wykorzystuje się najnowsze osiągnięcia biotechnologii i farmakologii. Preparaty te pielęgnują, stymulują regenerację, zwiększają odporność skóry, opóźniają procesy starzenia. Mają szczególne znaczenie w redukcji defektów skóry, takich jak zmarszczki, cellulit, hiperpigmentacje, zaskórniki czy rozstępy.
Głównymi składnikami aktywnymi kosmeceutyków są m.in. witaminy, antyoksydanty, związki mineralne, a także duża grupa ekstraktów roślinnych i oczyszczonych związków otrzymywanych z roślin. Na szczególną uwagę zasługują fitoestrogeny, witamina A i beta-karoten, związki o aktywności przeciwzapalnej, kwasy owocowe, cytokininy, wyciągi z różnych roślin. Kosmeceutykami są także powszechnie stosowane preparaty chroniące skórę przed promieniowaniem UV czy antyperspiranty."
Wywiad z dr Iwoną Marycz-Langner, dermatologiem z Epi-centrum Laser Clinic w Warszawie
A poniżej opinia Pani Maria Mularczyk - kosmetolog (możliwe błędy, notatka robiona na kolanie)
"Są to kosmetyki nowej technologii połączonej z tradycją autajską, orientalną, chińską i tybetańską.To nie są tylko kremy ochronne bo nanotechnologia pozwala na to żeby kosmetyki nie miały tylko działania napowierzchniowego czyli by nie były tylko kremem ochronnym , żeby składniki które zawarte są w kremach, balsamach czy innych środkach pielęgnujących ciało miały szanse na zadziałanie na naszą skórę.
Mają działanie regenerujące i leczniczo odżywcze i tak jest z kosmetykami TianDe. Są to kosmeceutyki , czyli kosmetyki które nie tylko pielęgnują ale regenerują skórę.
Uderzała przede wszystkim bogactwo źródeł pochodzenia tych składników .
Można wymienić trzy główne źródła tj. składniki odżywcze pochodzenia odzwierzęcego, roślinnego i w 100 % mineralnego.
- Składniki pochodzenia odzwierzęcego to głównie jest skóra jak i tłuszcz węża, jaskółcze gniazdo gdzie chodzi o wykorzystanie aminokwasów pochodzących z śliny jaskółek które te gniazda budują , kawior czerwony , łożysko owiec czyli tzw. placenta .
- Składniki pochodzenia mineralnego tj. krzem , srebro, złoto i perła
- Składniki pochodzenia roślinnego gdzie najfajniejszy i niespotykany to jest grzyb Genoderma ( chińska nazwa – grzybek Ling Dżi) , ponadto żeńszeń, tajski kwiat, imbir, chili, kwiat lotosu, perła oraz cała gama owoców takich jak winogrono, zielona herbata, wszystkie posiadające bioflawonoidy czyli silne antyutleniacze .
Bogactwo tych źródeł dostarcza nam informację na temat tego jak wielkie spektrum działania posiadają te kosmetyki. Ogromna ilość składników które pozwalają na pielęgnację skóry w każdym wieku i każdego rodzaju skóry i pozwalają uporać się z wieloma problemami.
Nie ma znanej firmy kosmetycznej takiej firmy która by zapewniała 15-20% składników tzw. czynnych. Zwykle jeżeli przyjrzymy się tym kosmetykom to jest 1-2% do 5% nasycenia składnikami aktywnymi.
To jeszcze jeden dowód na to że są to kosmetyki o dużej sile regeneracji i oddziaływania."