Maciej Z.

Maciej Z. taskbeat.pl

Temat: Kobiety w IT

Ja akurat mam bardzo pozytywne doświadczenia w pracy z kobietami w IT. Był okres, w którym chyba podświadomie zatrudniałem częściej kobiety niż mężczyzn. To nie jest żadna pozytywna ani negatywna dyskryminacja, ponieważ patrzę jedynie retrospektywnie, ale nasuwają się pewne myśli:

1. Może kobiety są lepszymi informatykami, programistami, etc. Ponieważ są zwykle mniej zaruzumiałe? Może to nie kwestia zarozumiałości? Kobiety mają łagodniejszą osobowość, byćmoże?

2. Wiedza typowego informatyka to bardzo często wszystko co ma. Dodać do tego testosteron i mamy wojnę w pracy. Kobiety nie są tym obciążone. Często nie muszą koniecznie walczyć żeby udowodnić coś na polu technicznym.

3. Komunikatywność kobiet może być większa, a było to dla mnie ważniejsze. Zrozumieć potrzebę klienta oznacza oszczędność miesięcy. Zaprogramować coś tak że uruchamia się 0.3s szybciej to sztuka, ale bezwartościowa.
Maciej Z.

Maciej Z. taskbeat.pl

Temat: Kobiety w IT

Prawdopodobnie w mojej następnej pracy, jeżeli będzie potrzeba zmiany, będę szukał stanowisk kierowicznych w IT. Mam nadzieję że nie zapomnę powyższych punktów, bo uważam że środowisko IT powinno być znacznie bardziej zbalansowane -- więcej kobiet!
Magdalena Łach

Magdalena Łach AX senior developer

Temat: Kobiety w IT

Maciej Z.:
2. Wiedza typowego informatyka to bardzo często wszystko co ma. Dodać do tego testosteron i mamy wojnę w pracy. Kobiety nie są tym obciążone. Często nie muszą koniecznie walczyć żeby udowodnić coś na polu technicznym.

hehe... sprobuj do wiedzy dodac progesteron:D
moim zdaniem dobrze jest jak srodowisko jest 'mieszane'. tam gdzie jest duzo kobiet, tam czesto (pewnie nie zawsze) sa wojny ciche - nikt nie mowi wprost co sie nie podoba ('po razie i zgoda'), tylko zaczynaja sie podchody... w kazdym razie kobiety uspokajaja facetow, a faceci czasem sprowadzaja kobiety na ziemie...
zostane za to zlinczowana??:-)
Katarzyna J.

Katarzyna J. License Manager

Temat: Kobiety w IT

Magdalena Łach:
Maciej Z.:
2. Wiedza typowego informatyka to bardzo często wszystko co ma. Dodać do tego testosteron i mamy wojnę w pracy. Kobiety nie są tym obciążone. Często nie muszą koniecznie walczyć żeby udowodnić coś na polu technicznym.

hehe... sprobuj do wiedzy dodac progesteron:D
moim zdaniem dobrze jest jak srodowisko jest 'mieszane'. tam gdzie jest duzo kobiet, tam czesto (pewnie nie zawsze) sa wojny ciche - nikt nie mowi wprost co sie nie podoba ('po razie i zgoda'), tylko zaczynaja sie podchody... w kazdym razie kobiety uspokajaja facetow, a faceci czasem sprowadzaja kobiety na ziemie...
zostane za to zlinczowana??:-)

oj ja uważam, że masz rację :) w każdym razie pracując z samymi kobietami obserwuje się okropną, zażartą rywalizację, której nie trawię.
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: Kobiety w IT

Katarzyna J.:
Magdalena Łach:
Maciej Z.:
2. Wiedza typowego informatyka to bardzo często wszystko co ma. Dodać do tego testosteron i mamy wojnę w pracy. Kobiety nie są tym obciążone. Często nie muszą koniecznie walczyć żeby udowodnić coś na polu technicznym.

hehe... sprobuj do wiedzy dodac progesteron:D
moim zdaniem dobrze jest jak srodowisko jest 'mieszane'. tam gdzie jest duzo kobiet, tam czesto (pewnie nie zawsze) sa wojny ciche - nikt nie mowi wprost co sie nie podoba ('po razie i zgoda'), tylko zaczynaja sie podchody... w kazdym razie kobiety uspokajaja facetow, a faceci czasem sprowadzaja kobiety na ziemie...
zostane za to zlinczowana??:-)

oj ja uważam, że masz rację :) w każdym razie pracując z samymi kobietami obserwuje się okropną, zażartą rywalizację, której nie trawię.

dokladnie :)
Emilia Orłowska

Emilia Orłowska Project Manager

Temat: Kobiety w IT

Maciej Z.:
Ja akurat mam bardzo pozytywne doświadczenia w pracy z kobietami w IT. Był okres, w którym chyba podświadomie zatrudniałem częściej kobiety niż mężczyzn. To nie jest żadna pozytywna ani negatywna dyskryminacja, ponieważ patrzę jedynie retrospektywnie, ale nasuwają się pewne myśli:

1. Może kobiety są lepszymi informatykami, programistami, etc. Ponieważ są zwykle mniej zaruzumiałe? Może to nie kwestia zarozumiałości? Kobiety mają łagodniejszą osobowość, byćmoże?

Z moich dotychczasowych doświadczeń: kobiety są zdecydowanie skromniejsze od facetów w rozmowie nt kompetencji. Tak, tak panowie potrafią być zarozumiali a zwłaszcza w konfrontacji pan-pani :) Faceci z reguły dostają na dzień dobry "darmowy bilet wstępu", kobiety najpierw muszą się wykazać aby dostąpić tego zaszczytu :)

2. Wiedza typowego informatyka to bardzo często wszystko co ma. Dodać do tego testosteron i mamy wojnę w pracy. Kobiety nie są tym obciążone. Często nie muszą koniecznie walczyć żeby udowodnić coś na polu technicznym.

Jak to nie muszą? No właśnie muszą choćby aby stać się postrzeganą przez panów jako równą sobie. Zdarza się odsetek panów co podchodzi do tego normalnie, ale większość raczej wątpi w naszą wiedzę techniczną :P

3. Komunikatywność kobiet może być większa, a było to dla mnie ważniejsze. Zrozumieć potrzebę klienta oznacza oszczędność miesięcy. Zaprogramować coś tak że uruchamia się 0.3s szybciej to sztuka, ale bezwartościowa.

Nie do końca jestem przekonana czy poziom skuteczności komunikacji zależy od płci. Zdarzają się panowie bardzo skuteczni ale faktem jest ze są skuteczni w małym zakresie. Kobiety mają przewagę w umiejętności planowania i patrzenia w przyszłość i świetnie sprawdzają się w długoterminowych pracach, w projektach o szerokim zakresie. Nie zapominajmy również o naszej szczególnej umiejętności - "ciągnięcia za język" :) jesteśmy w stanie wydobyć wszystko z delikwenta stosując nasze tajne praktyki tortur i nacisków. Klient wychodzi wyczerpany, a my zadowolone z sukcesu jeszcze to wszystko ładnie spiszemy w dokument i damy mu do podpisu na do widzenia - co by się przypadkiem nie rozmyślił później :)

Następna dyskusja:

Kobiety i ich zalety (w IT)




Wyślij zaproszenie do