Temat: Prawdziwa kobieta nie mówi "chyba"

Kiedyś spotkałam się z twierdzeniem (mężczyzny), że prawdziwa kobieta nigdy nie mówi "chyba". Nie ma w jej wypowiedziach wahania i niepewności.
Pozwoliłam sobie wówczas nie zgodzić się z tym twierdzeniem z prostej przyczyny: my kobiety, aby nie urazić kogoś tym, ze posiadamy odmienne zdanie, jesteśmy w stanie umniejszać swoje racje stosując tryb przypuszczający (np. w formie ww. "chyba"), aby dyskusja toczyła się wartko i pozwoliła nam zjadnać sobie sympatię innych. Tak też wynika z badań dotyczących tego tematu.

Niestety, w biznesie często tę cechę postrzega się jako brak pewności, co do wypowiadanych opinii - co może nam, kobietom, odbierać w jakimś stopniu profesjonalizm (jak kobieta, która nie jest pewna, tego, co mówi może być profesjonalna?!).

Zgadzacie się, czy niekoniecznie? Zapraszam do dyskusji...Ewelina Kitlińska edytował(a) ten post dnia 17.03.10 o godzinie 23:02

Temat: Prawdziwa kobieta nie mówi "chyba"

Ewelina Kitlińska:

kiedy nie jestem przekonana..to mowie chyba, ale to wlasnie wg mnie oznacza, ze wiem, co mowie, bo jestem tego pewna, niz powiedzenia tak albo nie.

Temat: Prawdziwa kobieta nie mówi "chyba"

Gabriela I.:

Ewelina Kitlińska:

kiedy nie jestem przekonana..to mowie chyba, ale to wlasnie wg mnie oznacza, ze wiem, co mowie, bo jestem tego pewna, niz powiedzenia tak albo nie.

A spotkałaś się już kiedyś z tym, że w przypadku takiej Twojej wypowiedzi, uznano, że nie jesteś pewna tego co mówisz (nawet jeślli byłaś!)?

Temat: Prawdziwa kobieta nie mówi "chyba"

Ewelina Kitlińska:

A spotkałaś się już kiedyś z tym, że w przypadku takiej Twojej wypowiedzi, uznano, że nie jesteś pewna tego co mówisz (nawet jeślli byłaś!)?

nie sadze :) nie spotkalam sie z takim przypadkiem, bo wg mnie zalezy duzo od kontekstu a takze tonacji glosu :)

Temat: Prawdziwa kobieta nie mówi "chyba"

Gabriela I.:

Ewelina Kitlińska:

A spotkałaś się już kiedyś z tym, że w przypadku takiej Twojej wypowiedzi, uznano, że nie jesteś pewna tego co mówisz (nawet jeślli byłaś!)?

nie sadze :) nie spotkalam sie z takim przypadkiem, bo wg mnie zalezy duzo od kontekstu a takze tonacji glosu :)

Może zatem wiesz, jak dobrze używać trybu przypuszczającego. Cenna umiejętność, nie każdy ją posiada. :-)

Temat: Prawdziwa kobieta nie mówi "chyba"

Biznes uznaje konkrety, jeśli nie jest się pewnym tego co się oferuje i klient otrzymuje informację od doradcy finansowego, że "chyba" warto zainwestować w te akcje lub informację od sprzedawcy, że produkt jest "chyba" dobry, to nie ma znaczenia czy stwierdzenie to wypowiada kobieta czy mężczyzna. Do klienta dociera przekaz, żeby być ostrożnym w podejmowaniu decyzji. Efekt "chyba" zależy też od kontekstu słownego i sytuacyjnego. Jeśli kobieta skieruje ten przekaz do innej kobiety i powie coś takiego: ten krem jest "chyba" znakomity, używa go gwiazda X i ma znakomite rezultaty, "chyba" lepszej rekomendacji dla tego produktu nie znajdzie pani, no "chyba", że pani Y, ale pani Y "chyba" nie jest aż tak medialna jak pani X. Mężczyźnie taki natłok "chyba" nie przejdzie przez gardło, dla kobiet jest to kaszka z mleczkiem, ponieważ potrafią z lawiny słów doskonale wydobyć ukryty sens. Prywatnie "chyba" może być kokieteryjnym droczeniem się, natomiast profesjonalna business woman nie może nadużywać chyba, bo albo się nie zgadza albo się zgadza na podwyżkę dla swego pracownika, "chyba" jest tu słowem zbędnym. Wyobraźmy sobie lekarza, który mówi, że "chyba" wie jakie leki podać lub panią premier, która mówi, że ustawa jest "chyba" dobra i chyba ją podpisze. Zatem są profesje, w których chybanie w ogóle nie przystoi nawet kobiecie.
Nie byłabym kobietą, gdybym na koniec nie dodała, że ci, którzy wiedzą coś na pewno, często mają więcej pewności siebie niż faktycznej wiedzy.