Temat: Pytania i odpowiedzi
Justyna Gudowska:
Witam,
kochane dziewczyny z poradni laktacyjnej poradzcie mi cos bo zwariuje...Moje dziecie konczy wlasnie 9 dni. Od pierwszego dnia byl leniuchem, juz w szpitalu nie przybieral na wadze nie chcieli nas wypuscic), bo przysypia przy piersi.
Ja w 3 dobie dostalam takiego nawalu, ze spokojnie moglabym wykarmic pol oddzialu a ze Maly tyle nie potrtebowal to w ruch poszedl termofor, laktator i kapusta (przyznaje ze niesystematycznie ta kapusta). To ciumkanie piersi co 1-2 godziny spowodowalo, ze poranil mi brodawki, wiec do zestawu doszedl Maltan. Tej nocy stwierdzilam, ze robie sobie przerwe i te 4 karmienia poleca z butelki (odciagalam i podawalam, bo inaczej eksplozja piersi murowana). I co? I rano jak chcialam podac piers to widzialam ze niechetnie, bo z buteleczki tak prosto. Wiec bylo 2 godzinne karmienie z marudzeniem po ktorym wysiadlam. I nie wiem czy kupic szybko butelke Habermana, co by jesli brodawki dalej beda bolesne nie oduczac dziecka od piersi czy dalej tkwic w blednym kole: bolesne karmienie, maltan, termofor, laktator, kapusta...i modlic sie o stabilizacje...no i jak pobudzac Malego do ssania, zeby nie spal przy piersi? Gmyram mu tam pod brodka (pokazywaly mi panie w szpitalu), ciagam za nogi a on nic...
Witaj,
moze zamiast butelki habermana przenaczonej przede wszystkim dla dzieci z rozszczepami warg, podniebienia podawac pokarm ze strzykawki po palcu?
albo zakupic kapturki i tak karmić do wygojenia piersi.
Przyczyną poranienia brodawek jest nieparwidłowa technika karmienia lub problem wynikajacy np z krótkiego wiezidełka jezyka.. tu potrzeba spotkania z doradcą .
a więc :
1. poradzić się u doradcy jak karmić by nie bylo dalej uszkodzeń brodawek
2. karmic najlepiej dalej piersi , jeżeli bardzo boli uzywac czasowo kapturków
3. przy wzmozonej dolegliowści łykac 3 razy dziennie paracetamol lub ibuprofen
4. jeżeli nawał jest już tak nieprzyjemny pić przez kilka dni szałwie 2,3 razy by wyhamowac nadprodukcję
6. odciągnac niewielką ilosć w celu zmniekczenia otoczki przed samym karmieniem
7. przed karmieniem ogrzac i delikatnie wygłaskac kolistymi ruchami w strone brodawek piersi by je pobudzić do oddawania mleka
8. nakarmic lub odciągnąc pokarm
9. po karmieniu/odciąganiu zimny okład np z okładów zelowych lub zchłodzonych i zmiażdzonych tłuczkiem lisci kapusty na przynajmniej 20 minut
10 po okladzie maśc na brodawki najlepiej dobrze natluszczajaca
11. pomiędzy karmieniami/odciągnieciami dużo wietrzenia piersi
12. karmienie/odciąganie co 2,3 godziny .
po kilku dniach stan obrzmienia pieris powinien się już normować.
Poranione brodawki trzeba smarowac kilka razy dziennie, dużo wietrzyć, myć raz dziennie szarym mydłem. jezeli takie działanie nie pomaga nalezy udac się do lekarza po maśc na receptę.
Najwazniejsze jest prawdidlowe przystawienia, tylko to gwarantuje ustabilizowanie się laktacji.
Jezeli malec nie chce długo ssąc mozna brać go do karmienia rozebranego, dobrze działa na rozbudzenie dotykanie cała dłonią, takie pewne ruchy, spokojne ale stanowcze np. po raczkach, pleckach, nózkach.
jezli to zawodzi przewijamy, odbijamy, mówimy do dziecka.
Warto takiego spiocha czesto przejadac z jednej piersi do drugiej staraja się by przy jednej ssał przynajmniej 5-6 miyut, potem druga, znów pierwsza, potem druga , w takim systemie malec bedzie bardziej rozbudzony i wypije z obu piersi I i II faze pokarmu.
Jezeli te działnia nie pomagają a malec ma zbyt niskie przyrosty warto ocenić poziom bilirubiny we krwi malca.
Pozdrawiam.
Agata Jardzioch edytował(a) ten post dnia 12.09.10 o godzinie 16:31