konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Izabela Goszczyńska:

Dzięki Agatko,
spróbuję chyba najpierw bez nocnego odciągania- jak faktycznie zaobserwuję hamowanie laktacji, zrobię tak jak radzisz i albo wprowadzę jedno karmienie nocne albo będę odciągać.
dziękuję za pomoc!


jestem z tobą i dawaj znać jak się macie laktacyjnie ( i nie tylko):-))))
Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Agata Jardzioch:
Warto albo karmić albo dokarmiać, bo przybór masy powinien podskoczyć do góry, to bardzo ważne dla dalszego prawidłowego rozwoju malutkiej.
Aha, czasami, bardzo rzadko,ale jednak niechęć do piersi jest związana ze smakiem mleka, czy wprowadzałaś do swojej diety coś nowego????? to może tez być objaw alergii...
Może jeszcze być tak, że mama w dzień jest czymś mocno zestresowana, zmartwiona i malutka odmawia ssania, wyczuwa to napięcie...

może troche zmęczenie.. ale staram sie nie denerwować.. aby dzidzia nie wyczuwała..
Co do dokarmiania warto spróbować kubeczkiem, tak jak pisałam, to może być niekapek, polecam te z miękkim silikonowym ustnikiem, ogrzewają się od mleka i są przyjemnie plasyczne w ustach dziecka, może je to zachęci do picia mleka.
Ewentualnie łyżeczką, albo specjalistyczną butelka z silikonową łyzeczką np. Medeli.

spróbuje kupić butelkę tommie tippie, podobno dobre i smoczek jest podobny do piersi..albo tą co piszesz Madeli. Samą łyżeczką próbowałam, wylewa się..
Albo zwykła duża strzykawką po palcu. Mozna tez systemem sns Medeli po palcu do póki niechętna do piersi. Trzeba pilnie znaleść sposób na tego maluszka, by wiecej przyswajał pokarmu. a w tym czasie pracowac nad laktacją odciągając regularnie mleczko.

a mam pytanie, kiedy mam odciągac pokarm i ile razy?

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

A ja mam pytanie o zamrażanie pokarmu - jak długo można przechowywać pokarm?
Mam lodowke z oddzielnymi drzwiami do zamrażalnika i w takim wypadku podobno pokarm może być dłużej przechowywany.
I jak go rozmrażać później?

A także mam pytanie o bolące/krawiace brodawki
Odciagam pokarm gdyz moje dziecko z uwagi na wadę serca nie ssie piersi - ogromnie sie męczy, denerwuje i płacze więc z lekarzem wybralismy opcje karmienia moim pokarmem ale z butelki. Odciągam laktatorem elektrycznym Baby Ono i nie wiem czy to wina mojego braku umiejętności czy jest inna przyczyna ale ból jest potworny - nie pomaga lanolina, Bepanten, Maltan, krople mleka rozcierane na brodawkach ani wietrzenie. Brodawki co jakiś czas krawia - oczywiście w najmniej spodziewanym momencie i cała poracja mleka idzie do wylania ;/
Przy odciaganiu mam mozliwość regulowania siły ssania laktatora i wybrałam najmniejszą a mimo to nie mogę 'wyleczyć' się z tego bólu.
Czy macie może jeszcze jakieś metody/porady co mogłabym zrobić?

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Iwona B.:
spróbuje kupić butelkę tommie tippie, podobno dobre i smoczek jest podobny do piersi..albo tą co piszesz Madeli. Samą łyżeczką próbowałam, wylewa się..

Generalnie częściej sprawdza się avent "1" lub Medeli zestawy smoczka lub łyżeczki.

a mam pytanie, kiedy mam odciągac pokarm i ile razy?
pokarm odciągać najskuteczniej co 3 godziny, ale chociaż 4-6 razy na dobę też przyniesie efekt:-).

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Katarzyna "Szarlotta" S.:
A ja mam pytanie o zamrażanie pokarmu - jak długo można przechowywać pokarm?
Mam lodowke z oddzielnymi drzwiami do zamrażalnika i w takim wypadku podobno pokarm może być dłużej przechowywany.
I jak go rozmrażać później?
do 3 miesięcy. Rozmrażamy wstawiając do lodówki na najniższą półkę aż mleko się rozmrozi a potem ogrzewamy w kąpieli wodnej.

A także mam pytanie o bolące/krawiace brodawki
Odciagam pokarm gdyz moje dziecko z uwagi na wadę serca nie ssie piersi - ogromnie sie męczy, denerwuje i płacze więc z lekarzem wybralismy opcje karmienia moim pokarmem ale z butelki. Odciągam laktatorem elektrycznym Baby Ono i nie wiem czy to wina mojego braku umiejętności czy jest inna przyczyna ale ból jest potworny - nie pomaga lanolina, Bepanten, Maltan, krople mleka rozcierane na brodawkach ani wietrzenie. Brodawki co jakiś czas krawia - oczywiście w najmniej spodziewanym momencie i cała poracja mleka idzie do wylania ;/
Przy odciaganiu mam mozliwość regulowania siły ssania laktatora i wybrałam najmniejszą a mimo to nie mogę 'wyleczyć' się z tego bólu.
Czy macie może jeszcze jakieś metody/porady co mogłabym zrobić?

W moim odczuciu to wina laktatora, jeżeli możesz wyprubuj np mini electric od medeli lub swing, który ma najnowocześniejszą regulację i można go ustawić by pracował bardzo delikatnie a przy tym efektywnie. A póki co może odciągaj ręcznie by wygoić brodawki.

Pozdrawiam ciepło.
Krystyna P.

Krystyna P. www.statystyczny.pl

Temat: Pytania i odpowiedzi

Katarzyna "Szarlotta" S.:
Odciągam laktatorem elektrycznym Baby Ono i nie wiem czy to wina mojego braku umiejętności czy jest inna przyczyna ale ból jest potworny - nie pomaga lanolina, Bepanten, Maltan, krople mleka rozcierane na brodawkach ani wietrzenie. Brodawki co jakiś czas krawia - oczywiście w najmniej spodziewanym momencie i cała poracja mleka idzie do wylania ;/
Przy odciaganiu mam mozliwość regulowania siły ssania laktatora i wybrałam najmniejszą a mimo to nie mogę 'wyleczyć' się z tego bólu.

Hej Kasiu!
Mam ten sam laktator i też na początku bardzo mnie wszystko bolało przy odciąganiu. Szymek nie chciał pić z piersi i musiałam odciągać - było to dla mnie koszmarem. Po kilku dniach Szymek nauczył się pić, a ja nie musiałam używać laktatora.
Po kilku tygodniach musiałam wyjść do lekarza i stwierdziłam, że odciągnę porcję mleczka, żeby w razie czego tatuś mógł nakarmić Szymka podczas mojej nieobecności. I byłam w szoku, bo bez żadnego problemu odciągnęłam i nic nie bolało.
Moja teoria jest taka, że brodawki przestały być tak wrażliwe jak kiedyś. Tak więc może u Ciebie też potrzeba czasu.
Nie próbowałam innego laktatora, ale może rzeczywiście ten Baby Ono nie jest najlepszy. Mi w tej chwili się już sprawdza, bo odciągam pokarm raz na kilka dni, ale pamiętam właśnie, że na początku bardzo źle go znosiłam.

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Krystyna Piątkowska (Musielak):

Hej Kasiu!
Mam ten sam laktator i też na początku bardzo mnie wszystko bolało przy odciąganiu. Szymek nie chciał pić z piersi i musiałam odciągać - było to dla mnie koszmarem. Po kilku dniach Szymek nauczył się pić, a ja nie musiałam używać laktatora.
Po kilku tygodniach musiałam wyjść do lekarza i stwierdziłam, że odciągnę porcję mleczka, żeby w razie czego tatuś mógł nakarmić Szymka podczas mojej nieobecności. I byłam w szoku, bo bez żadnego problemu odciągnęłam i nic nie bolało.
Moja teoria jest taka, że brodawki przestały być tak wrażliwe jak kiedyś. Tak więc może u Ciebie też potrzeba czasu.
Nie próbowałam innego laktatora, ale może rzeczywiście ten Baby Ono nie jest najlepszy. Mi w tej chwili się już sprawdza, bo odciągam pokarm raz na kilka dni, ale pamiętam właśnie, że na początku bardzo źle go znosiłam.
Ta teoria jest słuszna:-), ale pod warunkiem,ze brodawki nie pękają w czasie dociągania, jeżeli pękają i krwawią to sygnał,ze siła odciągania dla tej konkretnej mamy jest za duża. Jeszcze raz zaznaczę : DOBRZE DOBRANY LAKTATOR NIE POWODUJE PĘKANIA SKÓRY BRODAWEK I ICH KRWAWIENIA. Odciągnie w pierwszych tygodniach zwykle jest dyskomfortem, sytuacją nieprzyjemną i to związane jest z nadwrażliwością , która mija po kilu tygodniach.
Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Dziekuję Wam za odpowiedzi.
Tez mi sie wydaje, że ten laktator jest szczególnie 'mocny' i dla mnie poprostu średnio sie nadaje. Moje dziecko raczej, a nawet na pewno, nie będzie mogło ssać piersi więc jestem niejako 'skazana' na laktatory.
Wieczorem odciagnełam pokarm ręcznym laktatorem Aventu i jest troche lepiej - w sensie dla moich piersi. I mam tez wrażenie, że tym laktatorem udało mi się więcej odciagnac niz elektrycznym choć wydawało mi się zawsze, ze to elektryczny jest bardziej wydajny.

no nic - póki co będe uzywała ręcznego aventu a baby ono zostanie na 'specjalne' okazje.

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Jeżeli laktator elektryczny "pasuje do mamy" do faktycznie bardziej sprawdza się w sytuacji długotrwałego odciągania.
Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Mam jeszcze pytanie odnośnie karmienia na tak zwanym 'wyjściu'.
Jako, ze pokarm odciagam a jutro mamy wizyte w przychodni przyszpitalnej gdzie niestety nie ma konkretnych godzin tylko trzeba stac i kwitnąc w kolejce, a jak znam życie to i ze 2 godziny jak nie lepiej więc nie wiem czy mogę w domu podgrzać swoje odciagnięte mleko i wziąć ze soba w opakowaniu termicznym?
Jeszcze nie miałam sytuaacji, że musze nakarmic dziecko poza domem - jakbym mogła piersia to nie byłoby problemu, a że takiej opcji nie ma więc nie wiem jak postapić.
Nie będzie pewnie też możliwości bym na miejscu odciagnęła a nie chce brać jej sztucznego mleka bo skoro je mój pokarm na codzien to nie chce wprowadzać zamieszania i dokariania mlekiem modyfikowanym.

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Katarzyna "Szarlotta" S.:
Mam jeszcze pytanie odnośnie karmienia na tak zwanym 'wyjściu'.
Jako, ze pokarm odciagam a jutro mamy wizyte w przychodni przyszpitalnej gdzie niestety nie ma konkretnych godzin tylko trzeba stac i kwitnąc w kolejce, a jak znam życie to i ze 2 godziny jak nie lepiej więc nie wiem czy mogę w domu podgrzać swoje odciagnięte mleko i wziąć ze soba w opakowaniu termicznym?
Jeszcze nie miałam sytuaacji, że musze nakarmic dziecko poza domem - jakbym mogła piersia to nie byłoby problemu, a że takiej opcji nie ma więc nie wiem jak postapić.
Nie będzie pewnie też możliwości bym na miejscu odciagnęła a nie chce brać jej sztucznego mleka bo skoro je mój pokarm na codzien to nie chce wprowadzać zamieszania i dokariania mlekiem modyfikowanym.

pewnie, że mozesz.
ważne jest to, aby dwa razy nie podawać dziecku tego samego mleka.
mleczko b.szybko się psuje, a po zetknięciu ze śliną namnażają się bakterie i nie można np. niedopitego mleczka zostawić na później

edit; i uważaj na temperaturę, aby nie zabić właściwości mleczka.
powinna mieć poniżej 40 stopni. ja podgrzewam w kąpieli wodnej.Justyna Korszeń edytował(a) ten post dnia 11.08.10 o godzinie 10:50

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Tak jak napisała Justynka:-)
pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Justyna Korszeń:
pewnie, że mozesz.
ważne jest to, aby dwa razy nie podawać dziecku tego samego mleka.
mleczko b.szybko się psuje, a po zetknięciu ze śliną namnażają się bakterie i nie można np. niedopitego mleczka zostawić na później
a nie to oczywista oczywistość ;]

edit; i uważaj na temperaturę, aby nie zabić właściwości mleczka.
powinna mieć poniżej 40 stopni. ja podgrzewam w kąpieli wodnej.Justyna Korszeń edytował(a) ten post dnia 11.08.10 o godzinie 10:50
też tak podgrzewam więc póki co chyba nic nie 'pozabijałam' i mała dostaje dobre mleko
Dzięki ;]

Temat: Pytania i odpowiedzi

czy jesli karmie, moge od czasu do czasu wyskoczyc do solarium? nic z mlekiem sie nie stanie?

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Wioletta Wróblewska (Szymankiewicz):
czy jesli karmie, moge od czasu do czasu wyskoczyc do solarium? nic z mlekiem sie nie stanie?
Oczywiście ,ze możesz i z mlekiem nic sie nie stanie.
pozdrawiam.
Gabriela T.

Gabriela T. Dyrektor Oddziału

Temat: Pytania i odpowiedzi

Mam pytanko odnośnie kubków.Krzyś 5 miesięcy nie chce pić z butelki, wypije jakieś 10 ml i koniec. Może kubek niekapek?? Jaki polecacie?? i czy w tym wieku już można??
P.S. Agatko Krzyś zaczyna powoli jeść-jabłko 4 łyżeczki dla mnie to sukces:)

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Gabriela T.:
Mam pytanko odnośnie kubków.Krzyś 5 miesięcy nie chce pić z butelki, wypije jakieś 10 ml i koniec. Może kubek niekapek?? Jaki polecacie?? i czy w tym wieku już można??
P.S. Agatko Krzyś zaczyna powoli jeść-jabłko 4 łyżeczki dla mnie to sukces:)

Gabrysiu,
gratuluję:-).
co do kubeczków, to świetny moment na naukę picia, polecam kubeczki, które mają miękki silikonowy ustnik, wolny,ale równy przepływ( tylko na początek, sprawne w piciu maluchy denerwują się jak tak słabo płynie a i z logopedycznego punktu widzenia to niepotrzebne), rączki do trzymania, nie za duzy, ważne by nie był ciężki, łatwy do wyparzania i mycia, czyli proste lub obłe powierzchnie bez niepotrzebnych zawijasów czy płynu pomiędzy ściankami. Dobrze jak ustnik będzie można wymieniać, bo on szybko się zużywa ( mocno gryziony:-). Warto by było kolorowy, dzieci lubią kolorowe przedmioty:-).
Naukę wprowadzamy po ustaleniu jaki płyn dziecko lubi w i jakiej temperaturze, zazwyczaj przyjemnie ciepły. Podajemy kubeczek w tych samych porach, sprawdza się na spacerku, malec chce pić i nie ma wyboru z czego( sprawdzone:-), można tez u "opornych malców" uczyc pić i nosić jednocześnie.
Nauka trwa od jednego dnia do nawet kilku tygodni( jak mój synuś:-).

Pozdrawiam.
Gabriela T.

Gabriela T. Dyrektor Oddziału

Temat: Pytania i odpowiedzi

Agata Jardzioch:

Gabrysiu,
gratuluję:-).
co do kubeczków, to świetny moment na naukę picia, polecam kubeczki, które mają miękki silikonowy ustnik, wolny,ale równy przepływ( tylko na początek, sprawne w piciu maluchy denerwują się jak tak słabo płynie a i z logopedycznego punktu widzenia to niepotrzebne), rączki do trzymania, nie za duzy, ważne by nie był ciężki, łatwy do wyparzania i mycia, czyli proste lub obłe powierzchnie bez niepotrzebnych zawijasów czy płynu pomiędzy ściankami. Dobrze jak ustnik będzie można wymieniać, bo on szybko się zużywa ( mocno gryziony:-). Warto by było kolorowy, dzieci lubią kolorowe przedmioty:-).
Naukę wprowadzamy po ustaleniu jaki płyn dziecko lubi w i jakiej temperaturze, zazwyczaj przyjemnie ciepły. Podajemy kubeczek w tych samych porach, sprawdza się na spacerku, malec chce pić i nie ma wyboru z czego( sprawdzone:-), można tez u "opornych malców" uczyc pić i nosić jednocześnie.
Nauka trwa od jednego dnia do nawet kilku tygodni( jak mój synuś:-).

Pozdrawiam.
Super, w takim razie czegoś poszukam. Chyba, że masz sprawdzoną firmę?? Jakiego używałaś?? Co do ciepłych płynów to masz rację, Krzyś nie wypije niczego zimnego. Nawet wodę trzeba podgrzewać:) Pozdr

konto usunięte

Temat: Pytania i odpowiedzi

Miałam różne, fajny był od fischer price, tylko ustnik był nie wymienny i jak Adaś pogryzł to cały kubeczek poszedł do kosza:-(. Myslę,ze w dobrze zaopatrzonym sklepie znajdziesz coś fajnego:-)

Pozdrawiam.

Temat: Pytania i odpowiedzi

Gabriela T.:
Agata Jardzioch:

Gabrysiu,
gratuluję:-).
co do kubeczków, to świetny moment na naukę picia, polecam kubeczki, które mają miękki silikonowy ustnik, wolny,ale równy przepływ( tylko na początek, sprawne w piciu maluchy denerwują się jak tak słabo płynie a i z logopedycznego punktu widzenia to niepotrzebne), rączki do trzymania, nie za duzy, ważne by nie był ciężki, łatwy do wyparzania i mycia, czyli proste lub obłe powierzchnie bez niepotrzebnych zawijasów czy płynu pomiędzy ściankami. Dobrze jak ustnik będzie można wymieniać, bo on szybko się zużywa ( mocno gryziony:-). Warto by było kolorowy, dzieci lubią kolorowe przedmioty:-).
Naukę wprowadzamy po ustaleniu jaki płyn dziecko lubi w i jakiej temperaturze, zazwyczaj przyjemnie ciepły. Podajemy kubeczek w tych samych porach, sprawdza się na spacerku, malec chce pić i nie ma wyboru z czego( sprawdzone:-), można tez u "opornych malców" uczyc pić i nosić jednocześnie.
Nauka trwa od jednego dnia do nawet kilku tygodni( jak mój synuś:-).

Pozdrawiam.
Super, w takim razie czegoś poszukam. Chyba, że masz sprawdzoną firmę?? Jakiego używałaś?? Co do ciepłych płynów to masz rację, Krzyś nie wypije niczego zimnego. Nawet wodę trzeba podgrzewać:) Pozdr


Gabrysiu- i jak kupiłaś kubeczek?? Moja Hania też nie umie pić z butelki i chyba wcale mi na tym nie zależy tak bardo . Szukam dobrego kubeczka. Na razie kupiłam taki ustnik Aventu ale też się średnio sprawdza:/ Hania go podgryza ale nie ssie.

Następna dyskusja:

Nowi na burcie! Pytania i o...




Wyślij zaproszenie do