Monika
Gronczewska
Student, Akademia
Rolnicza w
Szczecinie
konto usunięte
Monika Gronczewska:
Karmiłam w nocy dziecko tylko piersią,trwało to godzinami i bylo przy tym dużo łez.W ogóle nie chcial spać.Karmilam nie mysląc :),bo w końcu chcę sie wyspać.Niestety krzyki nie mineły.Podałam sztuczne mleko,dopiero z samego rana i w końcu mały jest najedzony.Przestaje wierzyć,że nie ma czegos takiego jak zbyt mało wartosciowe mleko. To trochę dziwne,że po opróznieniu bardzo pełnych piersi dziecko jest nadal głodne.
Monika
Gronczewska
Student, Akademia
Rolnicza w
Szczecinie
Monika
Gronczewska
Student, Akademia
Rolnicza w
Szczecinie
konto usunięte
Monika Gronczewska:Faktycznie przyznaje ,ze widac spadek w laktacji, ale do odrobienia:-), przy katurkach często się tak dzieje( choć nie zawsze) a do tego jeszcze ten stres... warto czesto odciągac pokarm, ale jak malec wyraźnie daje znac ,ze się nie najadł, a ssąc przez kapturek moze nie poobierac wystarczającej ilosci mleka( znów zaznaczę,ze nie zawsze) mozesz dokarmiać, ważne byś czuła,ze twoje maleństwo jest najedzone, zadowolone a ty przecież i tak bardzo wiele robisz by karmić piersią.
Tylko,ze po karmieniu piersia mały potrafi zjeść jeszcze duze ilosci mojego pokarmu i jak zabraknie to jeszcze sztucznego.Żal m go tak meczyć tyle godzin przy piersi.Zauważyłam również,że od kiedy stosuje kapturki mam coraz mniej pokarmu.Wcześniej odciagałam nawet 200ml z obu piersi i gdybym chciała,to jeszcze bym mogła odciagać.Teraz ledwo 60 ml.A właściwie jest to pokarm z jednej piersi,bo z drugiej leci gora 10ml.Synek niestety nie chce złapac piersi bez osłonki,wręcz wpada w histerię.Powalcze z laktatorem,żeby dawac jak najwiecej swojego pokarmu.Żałuję,że nie możemy sie spotakać na żywo.Czuję,że bardzo byś mi pomogła.
konto usunięte
Monika Gronczewska:Jestem zdania, ze mama najlepiej wie i czuje czego potrzebuje jej dziecko, skoro wiec czujesz,ze malec potrzebuje jeszcze jesc to tak zrób, pamiętaj: każda kropla twojego mleka jest bezcenna, to "białe złoto", które wzmacnia twoje dziecko. Tak naprawde liczy się trud jaki wkładasz w to by karmić i nawet jesli nie zawsze się udaje, wazne ,ze sie starasz. Kiedys bedziesz to wspominać : "tak bardzo się starałam, tak dużo mnie to kosztowało, ale dzięki temu moje maleństwo dostawało moje mleko, bo przecież gdybym nie walczyła dawałabym tylko sztuczne mleko". To jest wspaniałe:-).
Co do przyczyn przyczyn płaczu,to wydaje mi się,że spowodowany jest głodem.Gdy sie naje,to już nie płacze. Mały ogólnie spi dośc niespokojnie,ale wydaje mi się,że to wynik stresu spowodowanego walką z piersią.Nie wygląda na zadowolonego i spokojnego,a to podobno oznaka,że się dziecko najada.
konto usunięte
Krystyna P. www.statystyczny.pl
Krystyna P. www.statystyczny.pl
Monika Gronczewska:
Myśle,że gdyby chwytał sama brodawkę,to problemu by nie było. Czuję,ze jeśli przejdę na sztuczne mleko,to nie będe dobra mama.Mam wyrzuty sumienia i dlatego tak walcze o kamienie piersia
Monika
Gronczewska
Student, Akademia
Rolnicza w
Szczecinie
konto usunięte
Monika Gronczewska:Moniś a mnie się wydaje, że się cholernie stresujesz i tak reaguje na to Twoja laktacja.
Kobietki jesteśccie kochane.Wsparcie od was pomaga mi przetrwać.Karmie butlą, raz sztucznym raz swoim mlekiem jeśli uda mi się sciągnąć.Tylko,ze pojawił sie problem z laktacja.Ledwo co sćiągam mleko z prawej piersi,bo mam w niej znacznie mniej mleka,a lewa pierś strajkuje.Jak w ciągu całego dnia ściągnę z niej 20 ml to sukces.O co tu chodzi? Mój organizm jest wyjątkowo skomplikowany :)
Monika
Gronczewska
Student, Akademia
Rolnicza w
Szczecinie
konto usunięte
Monika Gronczewska:
Być może,choć jest dużo lepiej :) Po podaniu małemu butli, przystawiam go do piersi, by chociaż sobie possał :) Może da się jeszcze naprostować sytuację.
Monika
Gronczewska
Student, Akademia
Rolnicza w
Szczecinie
konto usunięte
Monika Gronczewska:Tak tez jest dobrze:-), co do ilości mleka, kup sobie te granulki o których pisała Madzia, wielu mamom pomagają:-), pij melisę , czasem karmi dla rozluźnienia i nie licz tak tych ml odciągniętego pokarmu, jeżeli się troszkę chociaż wyluzujesz, będziesz często, przynajmniej co 3h odciągała pokarm plus 3-4 minuty jak już nic nie będzie płynęło to za kilka dni prawidłowa ilość mleka powróci:-).
probuje na początku, w trakcie i po, żeby stymulować piersi.
Gabriela T. Dyrektor Oddziału
konto usunięte
Gabriela T.:Witaj:-)
Pytanko:)
W piątek Krzysiowi (ponad 4 miesiące) podałam marchewkę z jabłkiem(słoiczek) oczywiście nie był zachwycony i nie zjadł. Kolejny dzień próbowałam nic, dziś chciałam podać kaszkę i to samo. Nie je i wypluwa:/ Wracam do pracy we wrześniu no i muszę go uczyć jeść posiłki w czasie nieobecności. Ale najbardziej mnie niepokoi fakt, że dziś ulewa pokarm. Nigdy tego nie robił. Co może być przyczyną?? Gdzieś przeczytałam, że zbyt wczesne wprowadzanie pokramu:/
Monika
Gronczewska
Student, Akademia
Rolnicza w
Szczecinie
konto usunięte
Monika Gronczewska:
Kobietki, może któraś z was zna doradce laktacyjnego z G orzow Wielkopolskiego? W szpitalu była kiedyś poradnia,ale ją zamknęli. Gdy tam zadzwoniłam okazało się,że dodzwonilam się na oddział noworodków. Gdy poprosiłam o pomoc zostałam spławiona, doslownie.Usłyszałam w odpowiedzi na moje pytania,że widocznie tak ma moje dziecko i muszę dawać sztuczne.Też mi pomoc. Wy obracacie się w kregach doradców, to może orientujecie się co do mojego miasta. Pomóżcie :(
Gabriela T. Dyrektor Oddziału
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
