Temat: Co z biustem po karmieniu???
Joanna Misztela:
Czy można zadbać o kondycję biustu w trakcie karmienia???
Nie narzekam, miałam całkiem fajne cycki przed zajściem w ciążę... i wielkościowo i stercząco...
Ale po karmieniu może już tak uroczo nie być...
Czy można zrobić coś by nie zwisał po pół roku jak smutne uszy spaniela???
Tak bardziej poważniej.
Wiele zależy nie tyle od wielkości, ułożenia ale od kształtu, budowy. Są biusty które wyglądają wręcz lepiej po pierwszej ciąży niż przedtem. Tu musicie uwierzyć niestety na słowo jesli zapytacie o dokumentację zdjęciową lub badania statystyczne :) Dotyczy to tkanki łącznej i wypełnienia tkanki tłuszczowej piersi. Tak też czasem biust po pierwszej ciąży jest nieco większy, co nie musi oznaczać iż jest problem z jego wiotkością!
Problem w kształcie, ale i elastyczności skóry i tu należy od razu dodać iż nie tylko samego biustu ale klatki piersiowej, ramion, górnej części pleców, słowem sporej części tułowia. Dlaczego?
Nieporozumieniem jest bowiem traktowanie, zapobieganie wiotkości biustu jedynie w jego ścisłym obszarze. Ćwiczenia jak i masaż zarówno codzienna pielęgnacja, nawilżanie jak i specjalistyczne masaże tkanki łącznej zrobią swoje. Skóra w obrębie piersi nie kończy się wokół nich :) ma bowiem swoje połączenie wpływ mięśni poprzez powieź właśnie na całej klatce piersiowej, ramionach szyi i przede wszystkim powierzchownych mięśniach grzbietu. Wiem że piszę dla laików ale w paru słowach.
Tak przykładowo, rosnący biust "dobija" ślęczenie przed kompem, zwłaszcza laptopem, zaokrąglanie pleców, wysiadywanie przy biurku. Dlaczego? Bo grawitacja robi swoje. Jeśli do tego mamy słabe plecy problem się zwiększa.
Kobiety które chodzą np na masaż ciążowy, nie dziwi więc gdy na pytanie o profilaktykę wiotkości skóry piersi, profesjonalista zabierze sie wpierw do masażu grzbietu, potem ramion, a dopiero w dalszej części samej klatki piersiowej. Tu podkreślam nie tyle samego biustu co klatki piersiowej.
Większośc odbywa się w ułożeniu na boku.
Jeśli biust zaczyna rosnąć podstawa to natłuszczanie i pielęgnacja w celu profilaktyki rozstępów. Kobiety mają także swoje typy nie tyle kremów, ale maści. To moze na prv. bez reklamy :)
W sumie warto pomyśleć planując ciąże o wzmocnieniu mięśni grzbietu, powłok brzusznych i ramion. Kto już jest wzmacnia barki i klatkę. No ale trudno takie porady przedstawić via net :) rodzą bowiem czasem więcej nieporozumień niż pożytku. Moim zdaniem warto udać się do kompetentnej osoby która te go rodzaju zabiegi państwu pokaże.
Swoją drogą podejmowałem ten temat na łamach: Kosmetyki Profesjonalnej i bodaj M jak mama.
Powodzenia w macierzyństwie. Piotr