Kamila
G.
HR Business Partner,
Groupon PL
Temat: Budzić na karmienie w nocy?
Mój synek 12 sierpnia skończy pierwszy m-c życia.Waży już niemal 5 kg (najniższa waga 3250g), bardzo ładnie ssa, ma apetyt, jest energiczny i aktywny przy piersi i ogólnie nie mamy większych problemów z karmieniem się.
Natomiast jest to bobas, którego na karmienie trzeba budzić, szczególnie w nocy (karmienie 'na godziny'). Tak było w zasadzie od narodzin. Zaledwie 20% karmień to karmienie 'na żądanie', ogłaszane płaczem czy ssaniem własnych rączek. Kubuś przesypia bez posiłku 3, a czasem nawet 4 - 4,5 godziny, tak za dnia, jak i w nocy (szczególnie).
Czy z takim 4-tygodniowym maleństwem mogę ograniczać już nocne karmienia, tzn. nie wybudzac go już regularnie co 3 godziny, a pozostawić to jego potrzebom i karmić go, gdy sam się obudzi?
Dotąd wybudzałam go w nocy regularnie co 2, a potem co 3 godziny - inaczej piersi eksplodowały mi bólem i obrzmieniem (mam bardzo dużo mleka). Nawet krysys laktacyjny nie przyszedł :)
Dopiero teraz, od tygodnia obserwuję (nareszcie!) miękkie piersi, co zapewne oznacza dostosowanie podaży do popytu :)
Jakie jest zdaniem specjalistek i mam, które miały podobne dzieci?