konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Krystyna Piątkowska (Musielak):
No to ciąg dalszy pytań - zamiast z czasem poczuć się lepiej, to czuję się gorzej. Piersi zrobiły mi się gorące i sama też dostałam niskiej gorączki. Co najlepiej robić w takiej sytuacji? Na razie robię zimne okłady i piję miętę (szałwii akurat niestety nie mam w domu, kapusty też nie - będę musiała jutro rano zakupy zrobić).

Czy to możliwe, że aż takie problemy wynikają z braku jednego karmienia? Już się boję, co będzie, jak zacznę synka odstawiać od piersi...
Doszło do zatkania przewodów mlecznych a to doprowadziło do powstania stanu zapalnego. Niestety tego typu problemy rozwijają się zwykle burzliwe.
Jeżeli w czasie nieobecności bedziesz odciągać pokarm takiej sytuacji nie bedzie.
1. czesto karm piersią,
2.odciagaj pokarm do odczucia ulgi pomiedzy karmieniami ,
3. rób zimne okłady,
4.masuj łagodnie okrężnym ruchami w stronę brodawki w czasie karmienia,
5. Ibuprofen przeciwzapalnie 3 x dziennie 1-2 tabletki ( każda po 200mg)
6.paracetamol dla zbicia goraczi 1-2 tabletki( każda po 500mg).
Jeżeli po 1, 2 dniach nadal bedziesz czuła się źle popros lekarza o antybiotyk na przynajmniej 10dni, np Augmentin.
Mam jednak nadziej,że wystarczy powyższe leczenie.
Daj znać jak się czujesz:-).
Pozdrawiam.
Krystyna P.

Krystyna P. www.statystyczny.pl

Temat: ból w piersiach

No to na razie zeszła mi gorączka i piersi też są mniej gorące. Prawa już przestała prawie boleć, a w lewej mam jeszcze kilka miejsc, które są takie zgrubione i bolesne. Staram się rozgrzać te miejsca przed karmieniem, a przez cały dzień okładałam je kapustą. Jest dużo lepiej niż wczoraj więc mam nadzieję, że obędzie się bez leczenia antybiotykiem. Postaram się zastosować Twoje porady, Agatko, i oby wszystko się wyleczyło :)
Krystyna P.

Krystyna P. www.statystyczny.pl

Temat: ból w piersiach

Relacja z dzisiejszego poranka :)
Z prawą stroną wszystko ok. Temperatura w normie. I tylko w lewej mam jeszcze bolesne grudki. I nic nie pomaga. Żadne ciepłe okłady ani ciepły prysznic przed karmieniem. Delikatne masowanie przy karmieniu. Opróżnianie piersi. Częstsze karmienie dziecka lewą stroną. Okładanie kapustą między karmieniami - już sama nie wiem, co wymyślić jeszcze.
Wszystko inne już niby ok - ustabilizowało się - i tylko te "grudki" mnie tak bolą i martwią...

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Krystyna Piątkowska (Musielak):
Relacja z dzisiejszego poranka :)
Z prawą stroną wszystko ok. Temperatura w normie. I tylko w lewej mam jeszcze bolesne grudki. I nic nie pomaga. Żadne ciepłe okłady ani ciepły prysznic przed karmieniem. Delikatne masowanie przy karmieniu. Opróżnianie piersi. Częstsze karmienie dziecka lewą stroną. Okładanie kapustą między karmieniami - już sama nie wiem, co wymyślić jeszcze.
Wszystko inne już niby ok - ustabilizowało się - i tylko te "grudki" mnie tak bolą i martwią...
Krysiu,
rób tak jak do tej pory i zobaczysz zejdą. Sama wiele razy przechodziąłm zastoje i wiem, ze te grudki potrafią w piersi być nawet kilka dni, nawet tydzień.
Tam po prostu z mleka powstał korek, który utrudnia odejście tej treści, ale twoje działania sprawia,ze ta treść w końcu zejdzie. Jeżeli w przeciągu 3-4 tygodni od powstania tego stanu te grudki nadal beda w piersi zrób usg.

Pozdrawiam cieplo i nadal czekam na wieści:-).
Krystyna P.

Krystyna P. www.statystyczny.pl

Temat: ból w piersiach

Mam wrażenie, że są postępy :) Teraz przez kilka dni byliśmy u teściów więc miałam trochę gorsze warunki do dbania o wszelkie szczegóły. Jednak udało mi się przyhamować trochę laktację za pomocą szałwii i myślę, że jak teraz synek będzie bardziej dokładnie opróżniać piersi to wszystkie zastoje poznikają.
Dziękuję bardzo za rady i wsparcie :)

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

życzę zdrówka:-)

Temat: ból w piersiach

A ja mam takie pytanie...
Mój synek upodobał sobie jedną pierś (lewą) - słyszałam, że tak się czesto zdarza, ale niestety On czasem wręcz odmawia jedzenia z drugiej piersi. Po kilku nieudanych próbach, kiedy podaje mu jego ulubioną, to się na nią "rzuca"..
Zastanawiam się co robić w takich sytuacjach, bo oczywiście chcę go karmić obiema piersiami.. Póki co ściągałam mleko raz, dwa razy w ciągu dnia z tej "niechcianej". Poza tym zauważyłam, że nie wybrzydza, kiedy jest naprawdę głodny, np. po spacerze czy w nocy - i w takich sytuacjach strarałam mu się podawać tą nie ulubioną.
Właśnie przedwczoraj miał dzień grymaszenia i prawie w ogóle z niej nie jadł więc kiedy wczoraj ssał bez większych problemów zaczęłam częściej mu ją podawać. Skutek tego jest taki, że siedzę właśnie z zimnym okładem na jego ulubionej piersi.. tzn. już wczoraj wieczorem była obrzmiała, z grudkami (zwykle bywa taka po nocy i On rano ją pięknie opróżnia), a Młody zjadł tylko, że przyniosło mi to ulgę, ale jej nie opróżnił. Jeszcze gorzej było dziś rano..
Zastanawiam się co robić teraz - czy podawać Mu częściej ulubioną pierś, żeby ją w końcu opróżnił (ale boję się, że problem wróci ze zdwojoną siłą)??
Co robić kiedy odmawia jedzenia z drugiej piersi - czy ściąganie mleka to dobry pomysł?

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Joanna Wasilewska:
A ja mam takie pytanie...
Mój synek upodobał sobie jedną pierś (lewą) - słyszałam, że tak się czesto zdarza, ale niestety On czasem wręcz odmawia jedzenia z drugiej piersi. Po kilku nieudanych próbach, kiedy podaje mu jego ulubioną, to się na nią "rzuca"..
Zastanawiam się co robić w takich sytuacjach, bo oczywiście chcę go karmić obiema piersiami.. Póki co ściągałam mleko raz, dwa razy w ciągu dnia z tej "niechcianej". Poza tym zauważyłam, że nie wybrzydza, kiedy jest naprawdę głodny, np. po spacerze czy w nocy - i w takich sytuacjach strarałam mu się podawać tą nie ulubioną.
Właśnie przedwczoraj miał dzień grymaszenia i prawie w ogóle z niej nie jadł więc kiedy wczoraj ssał bez większych problemów zaczęłam częściej mu ją podawać. Skutek tego jest taki, że siedzę właśnie z zimnym okładem na jego ulubionej piersi.. tzn. już wczoraj wieczorem była obrzmiała, z grudkami (zwykle bywa taka po nocy i On rano ją pięknie opróżnia), a Młody zjadł tylko, że przyniosło mi to ulgę, ale jej nie opróżnił. Jeszcze gorzej było dziś rano..
Zastanawiam się co robić teraz - czy podawać Mu częściej ulubioną pierś, żeby ją w końcu opróżnił (ale boję się, że problem wróci ze zdwojoną siłą)??
Co robić kiedy odmawia jedzenia z drugiej piersi - czy ściąganie mleka to dobry pomysł?
Joasiu:-)
co do zatkania przewodów mlecznych tzw zastoju: przez dzień, dwa podawaj w pierwszym żucie pierś bolesną, przynajmniej co 2-3 godzinki, pomiedzy karmieniami odciągaj do odczucia ulgi, stosuj po karmieniach zimne okłady np. z lisci kapusty, przed karmieniem delikatnie ogrzej ciepła pieluszka miejsce zastoju, w czasie karmienia delikanie masuj w stronę brodawki grudki, maluszka przy piersi trzymaj tak by albo broda albo nosek był od story zastoju.
stosuj ibuprofen 3 razy dziennie max po 2 tabletki( każda 200mg). Mierz temperaturę, by ocenić czy nie wzrasta.
Jak już zastój minie podawaj obie piersi na zmianę, jezeli malec nie zechce ssać " nieulubionej" podawaj ulubiona a z tamtej odciągaj pokarm co drugie karmienie.
Możesz też spróbować podawac w nocy nieulubiona a w dzień ulubiona plus jak piszesz przy wielkim glodzie, to wystarczy by ilosc karmień z obu była podobna i nie trzeba wtedy niczego odciągać.
Te preferencje są dosc czeste ale one z biegiem czau mijaja. Malec ma taki czas, a potem chętnie bedzie ssał obie, trzeba dotrwać:-).

Pozdawiam ciepło:-).

Temat: ból w piersiach

Agata Jardzioch:
Dzięki, Twoja pomoc jest nieoceniona :)) znaczy bezcenna!!

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

:-)))

Temat: ból w piersiach

Agatko, ja tez mam problem z piersia prawą. Obudziłam się dziś w nocy i była nabrzmiała, zresztą jak zawsze, bo w nocy maluch śpi dłuzej i piersi mam wypełnione mlekiem, ale nigdy mnie nie bolało, aż do dzis.
Podałam więc w nocy ta bolącą piers, mały zjadł, zrobila się zdecydowanię miekksza, ale nadal bolała.
Boli mnie tak zwłaszcza pod pachą i schodzi w dół, tak pod piersią. Rano obudziłam się i nadal boli. Nawet jak ręką rusze to boli. Nie wyczułam jakichś większych grudek i guzków, ale takie delikatne.

Czy to zastój pokarmu? Czy mam stosowac sie do rad jakich udzieliłas wczesniej w tym wątku, czyli, kapusta, cipłe okłady itd.??
Czytroche mniej pić w ciągu dnia???

Dziekuje za odpowiedź

Temat: ból w piersiach

Aha, chybaże tak się zastanawiam czy mnie np nie przewiało na spcerze, bo byłam troche zgrzana, a wiało dosć mocno???

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Katarzyna Walczak-Nowak:
Agatko, ja tez mam problem z piersia prawą. Obudziłam się dziś w nocy i była nabrzmiała, zresztą jak zawsze, bo w nocy maluch śpi dłuzej i piersi mam wypełnione mlekiem, ale nigdy mnie nie bolało, aż do dzis.
Podałam więc w nocy ta bolącą piers, mały zjadł, zrobila się zdecydowanię miekksza, ale nadal bolała.
Boli mnie tak zwłaszcza pod pachą i schodzi w dół, tak pod piersią. Rano obudziłam się i nadal boli. Nawet jak ręką rusze to boli. Nie wyczułam jakichś większych grudek i guzków, ale takie delikatne.

Czy to zastój pokarmu? Czy mam stosowac sie do rad jakich udzieliłas wczesniej w tym wątku, czyli, kapusta, cipłe okłady itd.??
Czytroche mniej pić w ciągu dnia???

Dziekuje za odpowiedź

Szkoda,ze dopiero teraz doatrłam, tak dzis już pewnie stosujesz te porady z forum na zastój.
Jeżeli do jutra nie minie, nie bedzie poprawy, warto udac sie do lekarza by ocenił węzły chłonne, bo to moze być infekcja.
Pozdrawiam i życze zdrowia.

Temat: ból w piersiach

Dziękuję Agatko za odpowiedź.

Stosowałam cały dzień okłady z kapusty po karmieniu, przykładałam małego spod pachy, mały opróżniał pierś i była miękka, ale niestety nadal mnie boli. Jak dotykam w bolącym miejscu to nie wyczuwam żadnych grudek i zgurbień po karmieniu.

Sąsiadka, twierdzi że mnie przewiało. Faktycznie wczoraj byłam spocona i wiał wiatr, czy to możliwe??
Ona twierdzi że jej kiedyś połozna poradziła, aby wykąpać sie w ciepłej wodzie i wtedy mleko spłynie. Jej to pomogło i zastój przeszedł.

Czy zrobic sobie tez taką kapiel??

A jeśli iść do lekarza , to do jakiego, ginekologa, czy rodzinnego??

I jeszcze jedno, czy ten ból w piersi moze miec związek z zielonymi kupkami maluszka??

Dziękuję i pozdrawiam

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Katarzyna Walczak-Nowak:
Dziękuję Agatko za odpowiedź.

Stosowałam cały dzień okłady z kapusty po karmieniu, przykładałam małego spod pachy, mały opróżniał pierś i była miękka, ale niestety nadal mnie boli. Jak dotykam w bolącym miejscu to nie wyczuwam żadnych grudek i zgurbień po karmieniu.

Zastój może byc w głebi gruczołu, ale trzeba sie zastanowić jaki jest ten ból?, czy wystepuje pomiedzy karmieniami?, czy jest kłujacy, palacy?, czy węzeł chłonny pod pachą jest powiększony?, czy mialaś jakiś czas temu porblem z zastojem?, czy kiedykolwiek wczesniej mialaś np torbiele, włókniaki w tej piersi?, czy może ją jakos przygniotłaś???
Powodów tego bólu moze byc więcej niz tylko zastój, niestety:-(
Sąsiadka, twierdzi że mnie przewiało. Faktycznie wczoraj byłam spocona i wiał wiatr, czy to możliwe??
Ona twierdzi że jej kiedyś połozna poradziła, aby wykąpać sie w ciepłej wodzie i wtedy mleko spłynie. Jej to pomogło i zastój przeszedł.

Taka kapiel połaczona z delikatnym okrężnym masażem moze pomóc.

A jeśli iść do lekarza , to do jakiego, ginekologa, czy rodzinnego??

raczej do ginekologa, mozesz też udac się na izbę szpitala polozniczego lub do poradni laktacyjnej. Warto zmierzyć sobie temperaturę i ja monitorować przynajmniej 2,3 razy na dobę oraz wykonac (gdyby ból nie mina w następnych dniach) usg piersi.
I jeszcze jedno, czy ten ból w piersi moze miec związek z zielonymi kupkami maluszka??

nie, zielone kupka to oddzielna sprawa.

Pozdrawiam ciepło.

Temat: ból w piersiach

Agatko, ból jest dzisiaj zdecydowanie mniejszy niż wczoraj, boli tak jak dotykam, lekko dociskam pierś, to taki ból jak np stluczenie, siniak, cos takiego. Niezaleznie od karmienia boli. Gdy dotknę to miejsce.

W tej piersi miałam niecały rok temu mammotomie robioną, miałam tam gruczolakowłokniaka wycinanego.

Problemów z zastojem pokarmu nie miałam, tylko w nocy jak mały długo spi to piersi mam takie pełne, nabrzmiałe.

Dziaj wyczułam taką kulkę pod pachą, to chyba węzeł chłonny, juz raz tak miałam powiększony pamiętam.

Dziekuję za odpowiedzi wszystkie, są bardzo cenne

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Katarzyna Walczak-Nowak:
Agatko, ból jest dzisiaj zdecydowanie mniejszy niż wczoraj, boli tak jak dotykam, lekko dociskam pierś, to taki ból jak np stluczenie, siniak, cos takiego. Niezaleznie od karmienia boli. Gdy dotknę to miejsce.

W tej piersi miałam niecały rok temu mammotomie robioną, miałam tam gruczolakowłokniaka wycinanego.

Problemów z zastojem pokarmu nie miałam, tylko w nocy jak mały długo spi to piersi mam takie pełne, nabrzmiałe.

Dziaj wyczułam taką kulkę pod pachą, to chyba węzeł chłonny, juz raz tak miałam powiększony pamiętam.

Dziekuję za odpowiedzi wszystkie, są bardzo cenne

Warto byłoby skonsultować się z lekarzem, tak na wszelki wypadek.
skoro węzeł chłonny jest powiększony to sygnał ,ze w piersi coś sie dzieje, czy to zatkanie przewodu??? trudno powiedziec na odległość, rodzaj bólu moze to sugerowac, jednak przy zatkaniu przewodu/pęcherzyka mlecznego rzadko bywa powiększony wezeł chłonny, one tak reaguje przy stanie zapalnym/infekcji.
Zwazywszy na historie twojej piersi warto, jeszcze raz zaznacze, skonultować się z lekarzem.

Życze zdrowia:-))

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Katarzyna Walczak-Nowak:
Aha, chybaże tak się zastanawiam czy mnie np nie przewiało na spcerze, bo byłam troche zgrzana, a wiało dosć mocno???


Przewiać to może pościel, kiedy ją wywiesimy, aby się wietrzyła :) Na pewno nie jest to powodem jakichkolwiek problemów z piersiami.

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Witam, mam problem. Karmię małą już od ponad pół roku, piersi się "przyzwyczaiły" do cyklu karmień i nie miałam z nimi dotąd żadnych problemów. Dziś w nocy obudził mnie jednak ból w piersi, bolała mnie właściwie cała wewnętrzna połowa piersi, od mostka aż po brodawkę. Taki ciągnący bólem, jakby coś było stłuczone. Bladym świtem obudziłam małą i przystawiłam właśnie do tej bolącej piersi. Przystawiłam na długo (mała wisiała ponad pół godziny) żeby na pewno wszystko opróżnić. Po karmieniu nie wyczuwałam żadnych grudek czy zastojów. Boląca pierś nie jest też cieplejsza niż druga. Nie mam temperatury. Mimo to po 4 godzinach od tego karmienia ból wciąż nie zelżał. Kiedy dotknę piersi boli jakby była strasznie stłuczona. Czym może to być spowodowane? Czy to jednak zastój, którego nie widzę?
Krystyna P.

Krystyna P. www.statystyczny.pl

Temat: ból w piersiach

Miałam podobny problem. Czułam się tak, jakby mi ktoś z pięści w pierś przywalił ;P
Przeszło po kilku dniach - starałam się częściej dostawiać synka do bolącej piersi, rozgrzewać pod prysznicem przed karmieniem i dodatkowo kilka razy opróżnić laktatorem. Z dnia na dzień było coraz lepiej :)



Wyślij zaproszenie do