konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Irmina Rytlewska:
tak, masz rację, grzybicę rozpoznano u mnie tydzień temu i jestem leczona. Było jednak lepiej, a od wczoraj ból znowu się nasilił, więc pomyślałam, że może jednak to coś innego, a nie grzybica...

a po czym poznać grzybicę?
coś na sutkach jest? Jakiś nalot czy coś?
mnie kłują sutki, jak mały zaczyna ssać, później przestaje w trakcie ssania.

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Justyna Korszeń:
Irmina Rytlewska:
tak, masz rację, grzybicę rozpoznano u mnie tydzień temu i jestem leczona. Było jednak lepiej, a od wczoraj ból znowu się nasilił, więc pomyślałam, że może jednak to coś innego, a nie grzybica...

a po czym poznać grzybicę?
coś na sutkach jest? Jakiś nalot czy coś?
mnie kłują sutki, jak mały zaczyna ssać, później przestaje w trakcie ssania.

Kiedy mama cierpi na grzybicę kłujący ból trwa także lub pojawia się takze pomiedzy karmieniami, mama odczuwa dyskomfort/podrażnienie/kłucie/ból ( różnie u różnych mam) w kontakcie z bielizną, w kontakcie z wodą. Ale bywa tez grzybica bez objawów bólowych, a widac tylko zaczerwienienie na brodawce sutkowej, zwłaszcza dookoła trzona brodawki, bywa też i tak,że na brodawce są widoczne grzybicze wykwity , czyli biały nalot.
Bywa tez i tak,ze mama odczuwa czasem kłucie, a nawet i tego nie, zaczerwienień, podrażnień brak, ale grzybica sie rozwija tzw. grzybica bezobjawowa. Trudno ją rozponać,ale jeżeli dziecko ma pleśniawki lub rumień pieluszkowy grzybiczy a mama ma lub miała przybicę pochwy, grzybice skóry lub najbliższa rodzina to można spodziewać się wystąpienia także grzybicy w obrębie brodawki.

Kłucie brodawki na wstepie ssania nie musi oznaczac grzybicy, byc moze tak odczuwasz przepływ mleka , który na poczatku karmienia jet silniejszy lub dużą siłę ssania dziecka, która uruchamia wypływ pokarmu.
Jeżeli jednak kłucie bedzie coraz częściej wystepować i także pomiędzy karmieniami zasięgnij porady doradcy/poradni lakatcyjnej.

Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Agata Jardzioch:
Justyna Korszeń:
Irmina Rytlewska:
Agatko dziękuję Ci bardzo za odp.
Mały ma podejrzenie pleśniawek - na górnej wardze nalot białawy.
Tak czy siak skoro on ma to i ja profilaktycznie powinnam smarować sutki czymś przeciwgrzybiczym.

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Justyna Korszeń:
Agata Jardzioch:
Justyna Korszeń:
Irmina Rytlewska:
Agatko dziękuję Ci bardzo za odp.
Mały ma podejrzenie pleśniawek - na górnej wardze nalot białawy.
Tak czy siak skoro on ma to i ja profilaktycznie powinnam smarować sutki czymś przeciwgrzybiczym.

Tak, możesz smarować cloctrimazolem lub nystatyną.Jeżeli pomimo smarowania dolegliwości nie miną lub będa nawracać konieczne będzie leczenie ogólne.
Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

A ja dziś się wystraszyłam, bo od rana boli mnie jedna pierś a na dodatek czułam się przez cały dzień fatalnie- dreszcze,ból głowy,mięśni,osłabienie:/ Wystraszyłam się,że to zapalenie jakieś,albo zatkanie przewodu mlecznego-bo objawy się zgadzają:( Na wszelki wypadek przystawiałam dziś małego tylko do tej bolącej piersi,żeby jak najwięcej ściągnął i odblokował.I przy trzecim karmieniu poczułam ulgę-osłabienie i ból głowy minął,czuję się już lepiej,ale pierś nadal boli przy dotykaniu. Nie jest to nawał, bo pierś jest miękka,nie wyczuwam żadnych zgrubień-jedynie ten ból-jakbym miała siniaka:( Co to może być? Dodam że na tej piersi mam zranioną brodawkę-zmacerowaną- wiem już,że to prawdopodobnie od złego przystawiania- mały leży podczas karmienia na pleckach i odwraca główkę do cycka-a tak nie powinno być.Popracuję nad tym,ale co z tą piersią? Boję się,że objawy wrócą:( Odciągać pokarm czy nie odciągać a jedynie częściej przystawiać małego?

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Prawdopodobnie już jest w porządku. Ból powinien szybko ustąpić jeżeli już nie ma w piersi zgrubienia i poczułaś się lepiej. Chyba już możesz karmić normalnie czyli z obydwu piersi (żeby w tej drugiej nie zrobił się jakiś zastój). Możesz wziąć ibuprofen lub paracetamol.

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Dziękuję Magdo,pocieszyłaś mnie.Obyś miała rację i oby było już po wszystkim. Ja głupia,na dodatek zaczęłam intensywnie rozmasowywać i uciskać bolące miejsce,a potem dowiedziałam się,że nie jest to wskazane:/ Być może ten ból po tym uciskaniu właśnie pozostał?

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Izabela Goszczyńska:
Dziękuję Magdo,pocieszyłaś mnie.Obyś miała rację i oby było już po wszystkim. Ja głupia,na dodatek zaczęłam intensywnie rozmasowywać i uciskać bolące miejsce,a potem dowiedziałam się,że nie jest to wskazane:/ Być może ten ból po tym uciskaniu właśnie pozostał?
To możliwe, możesz sobie dla złagodzenia dolegliwosci zrobić zimny okład po karmieniu np z okładu żelowego lub schłodzonych i rozbitych tłuczkiem liści białej kapusty.
Taki okład wystarczy potrzymać 20 min. na bolącym miejscu.

Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Agata Jardzioch:
To możliwe, możesz sobie dla złagodzenia dolegliwosci zrobić zimny okład po karmieniu np z okładu żelowego lub schłodzonych i rozbitych tłuczkiem liści białej kapusty.
Taki okład wystarczy potrzymać 20 min. na bolącym miejscu.

Pozdrawiam.

Tak zrobiłam.Ból jest coraz mniejszy,więc najgorsze chyba już za mną. Dzięki za pomoc!:)

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Bardzo się cieszę i pozdrawiam:-)
Krystyna P.

Krystyna P. www.statystyczny.pl

Temat: ból w piersiach

Tak odnośnie tych wszystkich grzybic, to tutaj (w różnych wątkach) polecacie Clotrimazolum i Flukonazole.

Ja byłam u kilku lekarzy (2 dermatologów i 1 ginekologa) i przy karmieniu piersią wszyscy odmówili mi przepisania Flukonazole. Ostatecznie dzisiaj dostałam od dermatologa receptę na krem Diprogenta. Oprócz tego zalecono mi mycie brodawek rumiankiem, siemieniem lnianym lub krochmalem. A pić mam wapno.

Oprócz tego byłam też u doradcy laktacyjnej i poradziła mi zażywanie citroseptu pod warunkiem, że dziecko nie będzie mieć na to alergii.

Co osoba to inna opinia... I skąd tu wiedzieć, co rzeczywiście jest najlepsze dla dziecka i dla mnie?
Irmina Rytlewska

Irmina Rytlewska psycholog, trener,
doradca zawodowy

Temat: ból w piersiach

ja podczas grzybicy piersi brałam Flumycon, przepisany przez mojego ginekologa. Zapisując mi go powiedział, że taki sam podałby swojej żonie, gdyby karmiła- jest zupełnie bezpieczny dla dziecka pijącego mleczko mamy. Ufam temu lekarzowi w 100 % więc myślę, że nie podałby mi czegoś, co byłoby szkodliwe.

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Krystyna Piątkowska (Musielak):
Tak odnośnie tych wszystkich grzybic, to tutaj (w różnych wątkach) polecacie Clotrimazolum i Flukonazole.

Ja byłam u kilku lekarzy (2 dermatologów i 1 ginekologa) i przy karmieniu piersią wszyscy odmówili mi przepisania Flukonazole. Ostatecznie dzisiaj dostałam od dermatologa receptę na krem Diprogenta. Oprócz tego zalecono mi mycie brodawek rumiankiem, siemieniem lnianym lub krochmalem. A pić mam wapno.

Oprócz tego byłam też u doradcy laktacyjnej i poradziła mi zażywanie citroseptu pod warunkiem, że dziecko nie będzie mieć na to alergii.

Co osoba to inna opinia... I skąd tu wiedzieć, co rzeczywiście jest najlepsze dla dziecka i dla mnie?
Witaj,
to co my tu rekomendujemy w leczeniu grzybic pochodzi z danych Komitetu Upowszechniania Karmienia Piersią, który to nas , Doradczynie laktacyjne, wykształcił.Ponadto jest zalecany w najnowszej encyklopedii leków stosowanych w laktacji.

Ale inni lekarze nie musza tego wiedzieć, nie zajmują sie na co dzień laktacją, nie czytają laktacyjnych nowinek i kieruja się swoimi zestawieniami leków.
Co do citroseptu, wspomaga leczenie grzybicy.
Lek o jakim napisała Irminka to to samo co flukonazole, oba leki zawierają ten sam czynny składnik fluconazolum, różni producent i nazwa handlowa.
Pozdrawiam.
Krystyna P.

Krystyna P. www.statystyczny.pl

Temat: ból w piersiach

A coś słyszałyście o tym kremie Diprogenta?
Na ulotce też ma napisane, żeby w okresie karmienia nie stosować do smarowania piersi.

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Krystyna Piątkowska (Musielak):
A coś słyszałyście o tym kremie Diprogenta?
Na ulotce też ma napisane, żeby w okresie karmienia nie stosować do smarowania piersi.
Krysiu,
ten krem stosuje się przy atopowym zapaleniu skóry, nie leczy on grzybicy.
Szersze informacje znajdziesz tutaj:
http://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/Diprogenta

A tak swoją drogą na wiekszości maści i kremów dermatologicznych będzie napisane ,ze nie stosowac w laktacji. Kremy jednak mają znikomą przenikalnosc do mleka, ale trzeba pamietac o ich zmywaniu z brodawki na czas karmienia.

Pozdrawiam.
Krystyna P.

Krystyna P. www.statystyczny.pl

Temat: ból w piersiach

No ta ja znowu z kolejnym pytaniem (ech, dlaczego to karmienie piersią nie chce być prostsze?).
W ostatnią sobotę wychodziłam wieczorem i synka karmił mąż odciągniętym rano mlekiem. Poza domem byłam zaledwie kilka godzin i tylko jedno karmienie mi "przepadło". Po powrocie nie chciałam odciągać mleka tylko od razu przystawiałam synka do piersi. Były one na tyle pełne, że nie dał rady wypić wszystkiego, ale myślałam, że się wszystko wyreguluje przy kolejnych karmieniach. Niestety, zamiast coraz mniej mleka, miałam wrażenie, że jest w nich coraz więcej - przez 2 dni rano budziłam się z piersiami twardymi jak kamienie i strasznie bolesnymi. W końcu udało mi się doprowadzić do tego, że nie są aż tak twarde, ale wciąż odczuwam w nich ból. Gdyby to była łydka, to bym powiedziała, że mam zakwasy ;) Czy to może być związane z tym jednym pominiętym karmieniem? Jak można pozbyć się tego bólu?
No i jeszcze pytanie, jak uniknąć czegoś takiego na przyszłość. W najbliższym czasie czekają mnie dwa śluby-wesela. Mleko odciągnięte czeka w zamrażarce i myślałam, że nie będzie żadnych problemów, a teraz się boję, że moje piersi bardzo źle to zniosą. Czy jest jakaś recepta, żeby było lepiej? Jak często powinnam odciągać pokarm podczas wesela (dodam, że niezbyt będą tam na to warunki i wolałabym jak najrzadziej? Czy coś oprócz odciągania powinnam zrobić?
Z góry dzięki za odpowiedzi na te moje liczne pytania :)

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Krystyna Piątkowska (Musielak):
No ta ja znowu z kolejnym pytaniem (ech, dlaczego to karmienie piersią nie chce być prostsze?).
W ostatnią sobotę wychodziłam wieczorem i synka karmił mąż odciągniętym rano mlekiem. Poza domem byłam zaledwie kilka godzin i tylko jedno karmienie mi "przepadło". Po powrocie nie chciałam odciągać mleka tylko od razu przystawiałam synka do piersi. Były one na tyle pełne, że nie dał rady wypić wszystkiego, ale myślałam, że się wszystko wyreguluje przy kolejnych karmieniach. Niestety, zamiast coraz mniej mleka, miałam wrażenie, że jest w nich coraz więcej - przez 2 dni rano budziłam się z piersiami twardymi jak kamienie i strasznie bolesnymi. W końcu udało mi się doprowadzić do tego, że nie są aż tak twarde, ale wciąż odczuwam w nich ból. Gdyby to była łydka, to bym powiedziała, że mam zakwasy ;) Czy to może być związane z tym jednym pominiętym karmieniem? Jak można pozbyć się tego bólu?
Tak, to dlatego.
Polecam zimne okłady np z schłodzonych i zbitych liści kapusty lub zimnej pieluchy i częste karmienie syna. Możesz tez dodatkowo pomiedzy karmieniami odcągać niewielka ilosc mleka do odczucia ulgi i delikatnie w czasie karmienia piers masowac kulistymi ruchami w stronę brodawki, jednak to musi byc delikatne, nie moeże boleć!
W przypadku znacznej bolesnosci pomocny jest ibuprofen.
Warto dobę, dwie pić 2 razy dziennie napar z szalwi, by wyhamowac tę nadprodukcję.
No i jeszcze pytanie, jak uniknąć czegoś takiego na przyszłość. W najbliższym czasie czekają mnie dwa śluby-wesela. Mleko odciągnięte czeka w zamrażarce i myślałam, że nie będzie żadnych problemów, a teraz się boję, że moje piersi bardzo źle to zniosą. Czy jest jakaś recepta, żeby było lepiej? Jak często powinnam odciągać pokarm podczas wesela (dodam, że niezbyt będą tam na to warunki i wolałabym jak najrzadziej? Czy coś oprócz odciągania powinnam zrobić?

Warto zabrać laktaor i co 2-3 godzinni odciągnąć piersi, nie trzeba dużo, przynajmniej do oczucia rozluźnienia piersi. To zupełnie wystarczy by piersi tak niezareagowały.
Z góry dzięki za odpowiedzi na te moje liczne pytania :)

:-)
Krystyna P.

Krystyna P. www.statystyczny.pl

Temat: ból w piersiach

Dzięki Agatko, jesteś naprawdę niezastąpiona i strasznie szybka w odpowiedziach :)

konto usunięte

Temat: ból w piersiach

Staram się:-)
Krystyna P.

Krystyna P. www.statystyczny.pl

Temat: ból w piersiach

No to ciąg dalszy pytań - zamiast z czasem poczuć się lepiej, to czuję się gorzej. Piersi zrobiły mi się gorące i sama też dostałam niskiej gorączki. Co najlepiej robić w takiej sytuacji? Na razie robię zimne okłady i piję miętę (szałwii akurat niestety nie mam w domu, kapusty też nie - będę musiała jutro rano zakupy zrobić).

Czy to możliwe, że aż takie problemy wynikają z braku jednego karmienia? Już się boję, co będzie, jak zacznę synka odstawiać od piersi...



Wyślij zaproszenie do