GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Jogin a wyścig szczurów

Jak sie w nim widzicie?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jogin a wyścig szczurów

Ja się w nim nie widzę.
Link do wypowiedziLink
Wisniewska A.

Wisniewska A. kumbaya

Temat: Jogin a wyścig szczurów

okolicznosc jak kazda inna w zyciu;]
szczury biegna a ja ide swoim tempem..

mysle ze nie ma co sie tez pozbywac ambicji bycia w czyms dobrym,
awanse nie sa zle.. ale nie za wszelka cene;]Ania T. edytował(a) ten post dnia 22.09.09 o godzinie 17:20
Link do wypowiedziLink
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: Jogin a wyścig szczurów

walczy, ze wszystkich sił.
za Boga, Ojczyznę, i Honorarium.
Link do wypowiedziLink
Beata M.

Beata M. Darth Miracle

Temat: Jogin a wyścig szczurów

wyścig szczurów, to wygryzanie konkurencji
takie cóś nie przystoi joginowi
Link do wypowiedziLink
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: Jogin a wyścig szczurów

Beata R.:
wyścig szczurów, to wygryzanie konkurencji
takie cóś nie przystoi joginowi

narzekająca na brak kasy partnerka jogina jeszcze bardziej nie przystoi joginowi.
Link do wypowiedziLink
Beata M.

Beata M. Darth Miracle

Temat: Jogin a wyścig szczurów

Bartosz Kazibudzki:
Beata R.:
wyścig szczurów, to wygryzanie konkurencji
takie cóś nie przystoi joginowi

narzekająca na brak kasy partnerka jogina jeszcze bardziej nie przystoi joginowi.

mylimy tu pojęcia
co innego wyścig szczurów, a co innego zarabianie na życie
jeśli zarabianie nie odbywa się inaczej jak poprzez wyścig szczurów, to gdzie tu mowa o nie lgnięciu? niech się jogin zastanowi, o co mu tak naprawdę chodzi
Link do wypowiedziLink
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: Jogin a wyścig szczurów

Beata R.:
Bartosz Kazibudzki:
Beata R.:
wyścig szczurów, to wygryzanie konkurencji
takie cóś nie przystoi joginowi

narzekająca na brak kasy partnerka jogina jeszcze bardziej nie przystoi joginowi.

mylimy tu pojęcia
co innego wyścig szczurów, a co innego zarabianie na życie
jeśli zarabianie nie odbywa się inaczej jak poprzez wyścig szczurów, to gdzie tu mowa o nie lgnięciu? niech się jogin zastanowi, o co mu tak naprawdę chodzi

no, cos w tym jest.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jogin a wyścig szczurów

nie widzę innych jako szczury!!

a poza tym to wszystko wymysły tych, którzy słabo biegają :P
Link do wypowiedziLink
Piotr Krupa

Piotr Krupa menadżer i trener
otwarty na
propozycje

Temat: Jogin a wyścig szczurów

wszystkie istoty są Buddami
niezależnie czy szczury czy jogini
a tam gdzie dużo trucizny jest też duzo lekarstwo
Link do wypowiedziLink
Mirosław Musielak

Mirosław Musielak fizjoterapeuta z
zamiłowania :)

Temat: Jogin a wyścig szczurów

Piotr Krupa:
wszystkie istoty są Buddami
niezależnie czy szczury czy jogini
a tam gdzie dużo trucizny jest też duzo lekarstwo
a to nie jest tak że mają tylko potencjał Buddy? to chyba jednak nie to samo co być Buddą.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jogin a wyścig szczurów

Większość z nas ściga się codziennie. Problem polega tylko na tym, czy uważamy to za najważniejszą z rzeczy, które robimy (kariera, pieniądze, władza itp.), czy też owe wyścigi traktujemy jako jedną z naszych aktywności.

Można oczywiście wyjechać w Bieszczady, hodować owce i nigdzie się nie spieszyć, ale kto z nas może sobie na to pozwolić? I kto z nas umiałby się w tym tak na prawdę odnaleźć? ;)

Według mnie nie ma niczego złego ani w karierze, ani w rozwijaniu własnej firmy, z czym zawsze wiąże się wyścig z konkurencją, dopóki nie czynimy z tego celu i nie podporządkowujemy temu celowi swojego życia. Tak długo, jak długo nie idziemy w tym ściganiu na kompromisy etyczne, nie łamiemy zasad, nie zaniedbujemy rodziny, przyjaciół, własnego rozwoju, jak długo jak nikogo nie depczemy po to, aby ten cel osiągnąć, jak długo nie stajemy się niewolnikami kariery, tak długo wszystko jest moim zdaniem w porządku.

Ja tam lubię się ścigać :)
Link do wypowiedziLink
Piotr Krupa

Piotr Krupa menadżer i trener
otwarty na
propozycje

Temat: Jogin a wyścig szczurów

Mirosław Musielak:
a to nie jest tak że mają tylko potencjał Buddy? to chyba jednak nie to samo co być Buddą.

właściwie zależy z jakiego punktu idzenia patrzeć i mówić
Saikjamuni powiedział "cuda nad cudami, wszyscy sa buddami" (cytuję z pamieci wiec pewnie niedokładnie)
w dzogczen jest text mowiące "buddów jak gwiazd na niebie"
z punktu widzenia dzogczen wszystko JEST doskonałe i samowyzwolone
w tantrze jednym z głownych zobowiazań jest tez właśnie to by postrzegać wszystkie istoty jako buddów a świat jako czystą krainę
wszystkie zjawiska czyste lub nieczyste manifestuja sie z natury umysłu, który czyni je czystymi lub nieczystymi
skoro nie ma róznicy między samsarą a nirwana to nie ma róznicy między buddą a czujacą istotą
ani miedzy wyścigiem szczurów a odosobnieniem medytacyjnym
jedyna róznica jest w stanie naszego umysłu- co manifestujemy, czy pozostajemy w obecnosci czy ulegamy rozproszeniu
a w praktyce czy to medytacji czy rytuałach tez można wpaśc w wyścig szczurów- kto jest świętszy, kto już więcej mantr wyklepał i bardziej podlizał się guru
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jogin a wyścig szczurów

Piotr Krupa:
Mirosław Musielak:
a to nie jest tak że mają tylko potencjał Buddy? to chyba jednak nie to samo co być Buddą.

właściwie zależy z jakiego punktu idzenia patrzeć i mówić
Saikjamuni powiedział "cuda nad cudami, wszyscy sa buddami" (cytuję z pamieci wiec pewnie niedokładnie)

Pierwsze słyszę o takim tekście ;)

Moim zdaniem jest ogromna różnica pomiędzy mną a Buddą. On się przebudził - ja nie. To, że mam potencjał wskazujący na to, że mogę się przebudzić, nie oznacza, że jestem przebudzony - że jestem Buddą.

Jajko jest potencjalną kurą, ale jajko kurą nie jest :))
Link do wypowiedziLink
Mirosław Musielak

Mirosław Musielak fizjoterapeuta z
zamiłowania :)

Temat: Jogin a wyścig szczurów

Jarosław Markieta:
Piotr Krupa:
Mirosław Musielak:
a to nie jest tak że mają tylko potencjał Buddy? to chyba jednak nie to samo co być Buddą.

właściwie zależy z jakiego punktu idzenia patrzeć i mówić
Saikjamuni powiedział "cuda nad cudami, wszyscy sa buddami" (cytuję z pamieci wiec pewnie niedokładnie)

Pierwsze słyszę o takim tekście ;)

Moim zdaniem jest ogromna różnica pomiędzy mną a Buddą. On się przebudził - ja nie. To, że mam potencjał wskazujący na to, że mogę się przebudzić, nie oznacza, że jestem przebudzony - że jestem Buddą.

Jajko jest potencjalną kurą, ale jajko kurą nie jest :))
właśnie przecież może skończyć jeszcze jako jajecznica, co nie było głupim rozwiązaniem :D mniam :))))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jogin a wyścig szczurów

Mirosław Musielak:
Jarosław Markieta:
Piotr Krupa:
Mirosław Musielak:
a to nie jest tak że mają tylko potencjał Buddy? to chyba jednak nie to samo co być Buddą.

właściwie zależy z jakiego punktu idzenia patrzeć i mówić
Saikjamuni powiedział "cuda nad cudami, wszyscy sa buddami" (cytuję z pamieci wiec pewnie niedokładnie)

Pierwsze słyszę o takim tekście ;)

Moim zdaniem jest ogromna różnica pomiędzy mną a Buddą. On się przebudził - ja nie. To, że mam potencjał wskazujący na to, że mogę się przebudzić, nie oznacza, że jestem przebudzony - że jestem Buddą.

Jajko jest potencjalną kurą, ale jajko kurą nie jest :))
właśnie przecież może skończyć jeszcze jako jajecznica, co nie było głupim rozwiązaniem :D mniam :))))

Dokładnie! Gdyby kura była jajkiem, to z kury dałoby się zrobić jajecznicę :))
Link do wypowiedziLink
Piotr Krupa

Piotr Krupa menadżer i trener
otwarty na
propozycje

Temat: Jogin a wyścig szczurów

zależy to z jakiego punktu się na to patrzy
na poziomie dualnym jest oczywiscie róznica między samsarą a nirwaną, jest przyczyna i skutek, czysta i nieczysta wizja
Link do wypowiedziLink
Mirosław Musielak

Mirosław Musielak fizjoterapeuta z
zamiłowania :)

Temat: Jogin a wyścig szczurów

patrząc z czystego poziomu rzeczywiście każdy z nas jest buddą, wystarczy że sam go w sobie odkryje i urzeczywistni, ale czy ktokolwiek z nas patrzy z czystego poziomu?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jogin a wyścig szczurów

Piotr Krupa:
zależy to z jakiego punktu się na to patrzy
na poziomie dualnym jest oczywiscie róznica między samsarą a nirwaną, jest przyczyna i skutek, czysta i nieczysta wizja

Rozumiem, że potrafisz na to spojrzeć z poziomu niedualnego...? ;))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jogin a wyścig szczurów

Jarosław Markieta:
Piotr Krupa:
zależy to z jakiego punktu się na to patrzy
na poziomie dualnym jest oczywiscie róznica między samsarą a nirwaną, jest przyczyna i skutek, czysta i nieczysta wizja

Rozumiem, że potrafisz na to spojrzeć z poziomu niedualnego...? ;))

a cóż to za pytanie? jeśli jest przebudzony, nie przyzna się do oświecenia :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Jogin z mieczem




Wyślij zaproszenie do
Anuluj