Joanna Szczepanek

Joanna Szczepanek Terapeuta, Trener
EFT, Trener Rozwoju
Osobistego,

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Możecie zamieszczać takie linki odnośnie homeopatii i pisać w co tam wierzycie. Ja wiem jedno od 6 lat moje dziecko nie bierze antybiatyków itp. a przed zmianą leczenia 6 antybiotyków p[odawał mu lekarz rodzinny w sezonie jesienno zimowym to standard i mimo, że możecie uważać że to placebo to i tak twierdzę że jak działa i jeszcze nie szkodzi jak tradycyjne leki to świetnie. A placebo to nie jest bo sama stosowałam i wiem. Podając 3 letniemu dziecku placebo nie powoduje oczyszczania się organizmu. Według mnie. A tak w ogóle wielu rzeczy nie potrafimy wyjaśnić a działają i to na naszą korzyść więc nie ma się co tu czepiać. Boga nikt nie widział a ile ludzi w niego wierzy i ilu zawdzięcza mu zdrowie i życie (WSZYSCY)
Błażej C.

Błażej C. Główny specjalista,
Izba Administracji
Skarbowej w Gdańsku

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Gdy byłem małym dzieckiem również bardzo często chorowałem. Ale tylko do ok. 7 roku zycia. Potem przestałem i to bez stosowania placebo jakim jest lek homeopatyczny.
Co do placebo, to sama Pani pisze, że wierzy Pani w działanie tego leku. Przyszło Pani do głowy, że lek działa tylko dlatego, że Pani wierzy?

A tak z ciekawości, czy czytała Pani zamieszczony przeze mnie link? Jak Pani odniesie się do tego, że nie ma fizycznej możliwości takiego rozcieńczania substancji, jaka jest podana przez producenta leku?

Rozcieńczenie" Oscillococcinum „na łagodzenie objawów przeziębienia i grypy" wynosi jak 1 do 1 z 400 zerami! Ta liczba jest znacznie większa niż oszacowana liczba cząsteczek we wszechświecie (która wynosi 1 googol czyli 1 ze 100 zerami).

Jeżeli nawet przyjmiemy, że ekstrakt z wątroby kaczki leczy :), to nawet przy najbardziej skrupulatnie zachowywanej czystości, kurz niesiony w powietrzu lokalu, w którym produkuje się środek homeopatyczny, musi zawierać tysiące różnych cząsteczek biologicznego pochodzenia, wywodzących się z lokalnych źródeł (bakterie, wirusy, grzyby, kropelki śliny, złuszczone komórki naskórka, odchody owadów), jak też z odległych źródeł (pyłek kwiatowy, cząsteczki ziemi, drobinki ze spalin) wraz z minerałami ziemskiego, a także pozaziemskiego pochodzenia (kurz meteorytowy).
I to również jest w leku, który Pani zażywa. Skąd zatem preparat ma wiedzieć, która z tych wszystkich niezliczonych substancji w leku jest tą Jedyną, która rzeczywiście leczy? W jaki sposób te tysiące (miliony?) składników chemicznych nie spełniają żadnej roli, zaś tylko ekstrakt z wątroby kaczki oddziałuje leczniczo na pacjenta? Przecież to nie ma najmniejszego sensu.

A słyszała Pani o próbie samobójstwa w Belgii? Ludzie myślący w sposób racjonalny zażywali wieleopakowań leków homeopatycznych. I niech Pani zgadnie - nic się im nie stało.

Wie Pani, że nie ma żadnych badań klinicznych, które potwierdzałyby, że leki homeopatyczne mają jakąkolwiek moc leczniczą? Ich wyniki nie odbiegają od placebo - zatem to jest placebo. Tylko tyle, że za odrobinę cukru płaci się bardzo duże kwoty.

Pozdrawiam!
Błażej C.

Błażej C. Główny specjalista,
Izba Administracji
Skarbowej w Gdańsku

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Joanna SZCZEPANEK:
Boga nikt nie widział a ile ludzi w niego wierzy i ilu zawdzięcza mu zdrowie i życie (WSZYSCY)

Rozumiem z tego, że jest Pani chrześcijanką. A zna Pani stanowisko kościoła katolickiego odnośnie homeopatii? Wie Pani, że Kościół katolicki potępia jej stosowanie? Proszę, oto artykuł z portalu katolickiego o homeopatii:

http://apologetyka.katolik.net.pl/content/view/804/88/

Cytuję za ww. artykułem:

Nie będziecie sie zwracać do wywołujących duchy ani do wróżbitów. Nie będziecie zasięgać ich rady, aby nie splugawić się przez nich. Ja jestem Pan, Bóg wasz (Kpł 19,31).

Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary, nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał sie do umarłych. Obrzydliwością jest dla Pana każdy, kto to czyni (Pwt 18,10–12).

Pan Bóg uważa te grzechy za plugawiące nas, za duchową prostytucję, ohydę. Jego przestroga jest uroczysta.

Zażywanie leków homeopatycznych oraz wyrobów antropozoficznych (Weleda) jest jak najbardziej niewskazane i odradzane. Niektórzy wierzący myślą, że leki homeopatyczne o bardzo niskim stężeniu (do D6) są duchowo nieszkodliwe. Nawet jeśli wziąć pod uwagę, że współcześnie leki homeopatyczne produkowane metodą przemysłową są dynamizowane mechanicznie, już samo przyjęcie i leczenie homeopatią jest owocem praktycznego uznania filozofii i religii hinduizmu. Kontakt z niematerialną istotą rzeczy, z niewidzialną siłą świata eterycznego, działającego w leku, kala chrześcijanina. Tajemne, okultystyczne działanie w homeopatii przenosi się na osobę chorego, poddaje go (świadomego lub nie) działaniu złego ducha. Wielokrotnie rezultatem tego jest pewien związek z szatanem. Można zostać wyleczonym z choroby ciała, ale za to następuje w człowieku zachwianie równowagi psychicznej, a w życiu duchowym regres. Znaczącym jest fakt, że często w tych rodzinach, które stosują takie metody leczenia, spotkać można depresje.

konto usunięte

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

B. Stanisław C.:
Gdy byłem małym dzieckiem również bardzo często chorowałem. Ale tylko do ok. 7 roku zycia. Potem przestałem i to bez stosowania placebo jakim jest lek homeopatyczny.
Co do placebo, to sama Pani pisze, że wierzy Pani w działanie tego leku. Przyszło Pani do głowy, że lek działa tylko dlatego, że Pani wierzy?

A z czystej ciekawości spytam - a co za różnica dlaczego działa, skoro:
1. Działa.
2. Nie wyrządza szkody.
3. Przynosi ulgę.

Hm?

Pomijam już, że wywód nieco się kłóci z logiką - skoro środek homeopatyczny działa u 2-3 letniego dziecka, to ciężko podejrzewać że to dlatego, że ten 3-latek głęboko wierzy w jego skuteczność ;) A wiara podającego ten środek rodzica nie ma najmniejszego znaczenia, bo nie tak działa placebo.

A - chrześcijanką nie jestem więc w nosie mam stanowisko KRK. Mi leki homeopatyczne pomagają - i to jest jedyne co mnie interesuje.
Błażej C.

Błażej C. Główny specjalista,
Izba Administracji
Skarbowej w Gdańsku

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Działa, tak samo jak działa placebo. Nigdzie nie jest powiedziane, że placebo nie działa. Ludzie, którym wmawia się, że tabletka zrobiona z cukru to bardzo skuteczny lek wierzą w to, i u części z nich następuje zdecydowana poprawa zdrowia. Ten sam efekt ma miejsce przy homeopatii. Przy braku stwierdzonych możliwości leczenia, efekty występują, bo ludzi wierzą, że leki homeopatyczne działają.

Nie znam kwestii 2-3 letniego dziecka. Wiem, że sam gdy byłem małym chłopcem często chorowałem. I nagle z roku na rok przestałem chorować. I to bez specjalnych leków. Z tego co pamiętam, to ma to związek z dojrzewaniem. Ale każdy przypadek jest inny i skoro 2 letnie dziecko wyzdrowiało od leków homeopatycznych i Ty to możesz stwierdzić, to może warto ten przypadek nagłośnić w gazecie medycznej?

Co do stanowiska KrK to jest mi ono również obojętne bo jestem agnostykiem.

Piszesz, że Tobie leki homeopatyczne pomagają?
Czy wierzysz w to, że przez wstrząsanie tych leków, cząsteczka wątroby kaczki jest w stanie zostawić niematerialny ślad, esencję, duszę w wodzie i przez to wyprodukować lek na przeziębienie?
Przecież rozcieńczenie Oscillococcinum wielokrotnie przekracza liczbę cząsteczek we wszechświecie? A kurz, który przez przypadek dostanie się do takiej wody też się rozcieńcza? I nie ma żadnego wpływu na przebieg leczenia? Czytałaś w ogóle mój przedostatni post? Jak się odniesiesz do informacji tam zawartych? Tylko byłbym wdzięczny za konkretną informację, a nie: działają bo działają. Powiedz jak działają, skoro w leku homeopatycznym nie ma substancji leczniczej, bo tak dokładnie została rozcieńczona?

konto usunięte

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

B. Stanisław C.:
Działa, tak samo jak działa placebo. Nigdzie nie jest powiedziane, że placebo nie działa.

Placebo z definicji nie działa, z tego prostego powodu, że nie posiada żadnej czynnej substancji, która mogłaby zadziałać. Przy placebo jedyne co działa to autosugestia pacjenta.
Ten sam efekt ma miejsce przy homeopatii. Przy braku stwierdzonych
możliwości leczenia, efekty występują, bo ludzi wierzą, że leki homeopatyczne działają.

Być może. Co z tego? Jak pisałam - jeśli coś nie może zaszkodzić, a komuś pomaga, to kwestia "jak" jest moim zdaniem kompletnie drugorzędna.

A Tobie czemu tak zależy, żeby wszystkich przekonać że homeopatia nie może działać? Jeśli masz rację i działa tylko dlatego, że ludzie w to wierzą - to przekonując ich że jednak nie działa, z automatu będziesz odpowiadać za pogorszenie się ich samopoczucia.

Dlaczego Ci na tym zależy? Bo to dość zastanawiające jak dla mnie?
Piszesz, że Tobie leki homeopatyczne pomagają?

Tak właśnie piszę. Zawsze traktowałam je pi razy oko jak szamańskie zioła i podchodziłam do sprawy identycznie jak Ty. Sęk w tym, że ostatnio mi się zaciążyło i większości lekarstw po prostu żreć nie mogę. Przy którymś ataku astmy więc stwierdziłam, że pal licho - zaszkodzić to to nie może, a jak z głupia frant coś da to fajnie.

Od miesiąca ataków astmy nie mam i to jest to, co mnie interesuje.
Cała reszta - jakoś nieszczególnie...
Czy wierzysz w to [...]

Ja jestem ogólnie wybitnie kiepska jeśli chodzi o dowolne wierzenie w cokolwiek. Taki niewierny Tomasz.
Czytałaś w ogóle mój przedostatni post? Jak się odniesiesz do informacji tam zawartych? Tylko byłbym wdzięczny za konkretną informację, a nie: działają bo działają. Powiedz jak działają, skoro w leku homeopatycznym nie ma substancji leczniczej, bo tak dokładnie została rozcieńczona?

Odniosę się bardzo krótko: mam gdzieś jak działają, dopóki działają.
Błażej C.

Błażej C. Główny specjalista,
Izba Administracji
Skarbowej w Gdańsku

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Szczerze powiedziawszy, nie lubię firm, które sprzedając cukier z rozcieńczoną wodą, wmawiają ludziom, że jest to lek, który pokonuje choroby. Oczywiście, takie leki nikomu nie mogą zaszkodzić. Przecież to tylko roztrzepana woda. Ale też tak naprawdę nie pomagają. I co ciekawe, kosztuję całkiem spore pieniądze, jak na rozcieńczoną wodę. Dlatego nie mam gdzieś jak działają. Bo nie mogą działać.

To nie jest prawda, że placebo nie działa. Po zażyciu placebo w kilku czy kilkunastu procentach poprawia się zdrowie osoby, która je zażywa. Gdy taką samą poprawę odnotowuje lek, oznacza to, iż nie ma działania, gdyż działa tak jak placebo.

Ja również jestem kiepski we wiarę w cokolwiek. Dlatego też nie wierzę w homeopatię. Bo nie ma żadnych dowodów w jej lecznicze właściwości.

konto usunięte

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

B. Stanisław C.:

To nie jest prawda, że placebo nie działa. Po zażyciu placebo w kilku czy kilkunastu procentach poprawia się zdrowie osoby, która je zażywa. Gdy taką samą poprawę odnotowuje lek, oznacza to, iż nie ma działania, gdyż działa tak jak placebo.

Powtarzam: placebo Z DEFINICJI nie ma prawa działać. Jeśli następuje poprawa, to jest spowodowana INNYMI niż podane środki czynnikami - i na tej właśnie podstawie ocenia się badany lek: czy poprawa następuje widocznie częściej niż w grupie kontrolnej. Normalne jest, że jakiś procent chorych odczuwa poprawę bez żadnej ingerencji medycznej. Nie znaczy to w żadnej mierze, że "placebo działa".
Ja również jestem kiepski we wiarę w cokolwiek. Dlatego też nie wierzę w homeopatię. Bo nie ma żadnych dowodów w jej lecznicze właściwości.

Na to że kocham męża w zasadzie też nie ma dowodów.
Sęk w tym, że nie odczuwam potrzeby ich szukania.
I na tej samej zasadzie rybka mnie jak te homeopatyczne działają - dopóki jest mi po nich zdecydowanie lepiej.

Ale nie odpowiedziałeś na pytanie - czemu tak Ci zależy na przekonaniu tych, którym homeopatia pomaga, że wcale nie pomaga? Sprawi Ci frajdę jak poczują się gorzej, czy o co chodzi?
Błażej C.

Błażej C. Główny specjalista,
Izba Administracji
Skarbowej w Gdańsku

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Ewka Kira C.:
Powtarzam: placebo Z DEFINICJI nie ma prawa działać. Jeśli następuje poprawa, to jest spowodowana INNYMI niż podane środki czynnikami

W sumie zgadzam się z tym. Te inne czynniki to wiara, że zażywa się prawdziwy lek. U niektórych pacjentów poprawa następuje po samej wizycie u lekarza. To jest tzw. efekt placebo.
Na to że kocham męża w zasadzie też nie ma dowodów.
Sęk w tym, że nie odczuwam potrzeby ich szukania.
I na tej samej zasadzie rybka mnie jak te homeopatyczne działają - dopóki jest mi po nich zdecydowanie lepiej.

No właśnie mówimy o efekcie placebo. Poprawa zdrowia bez zażycia leku który zawiera substancję leczniczą.
Ale nie odpowiedziałeś na pytanie - czemu tak Ci zależy na przekonaniu tych, którym homeopatia pomaga, że wcale nie pomaga? Sprawi Ci frajdę jak poczują się gorzej, czy o co chodzi?

Czemu mi zależy? Bo uważam za niemoralne sprzedaż i czerpanie zysków ze sprzedaży tabletek z cukrem jako lekarstwa. Bez żadnych pozytywnych badań klinicznych. Gdybym sprzedawał wodę z kranu po 30 zł za szklankę, która miałaby uzdrawiać ludzi bez przeprowadzenia badań klinicznych, bez medycznego uzasadnienia jej działania to czy takie postępowanie byłoby również do przyjęcia wg Ciebie? Dla mnie byłoby to oszustwo. Takim samym oszustwem jest sprzedaż cukru jako leku w lekach homeopatycznych.

konto usunięte

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

B. Stanisław C.:

W sumie zgadzam się z tym. Te inne czynniki to wiara, że zażywa się prawdziwy lek. U niektórych pacjentów poprawa następuje po samej wizycie u lekarza. To jest tzw. efekt placebo.

Nie ma najmniejszego znaczenia czy się z czymś zgadzasz czy nie - to jest terminologia medyczna, nie filozoficzna. Zgadzanie się nie ma na nią wpływu.
Czemu mi zależy? Bo uważam za niemoralne sprzedaż i czerpanie zysków ze sprzedaży tabletek z cukrem jako lekarstwa.

I masz rację.
Ja Cię jednak pytam, czy moralne jest sprawianie, że ci ludzie w wyniku Twojego przekonywania poczują się gorzej?
I które jest bardziej moralne?
Bez żadnych pozytywnych badań klinicznych.

O ile mi wiadomo, to większość ziół również żadnych testów klinicznych nie przechodziła. Nie zmienia to faktu, że są powszechnie używane i posiadają określone właściwości.
Takim samym oszustwem jest sprzedaż cukru jako leku w lekach homeopatycznych.

Nie znam składu chemicznego preparatów, których używam - i jestem nieomal pewna, że Ty też go nie znasz. Powyższe stwierdzenie jest więc jak na razie niczym więcej niż Twoją opinią.

A pozwolisz, że Twoje opinie nie będą wyznacznikiem moich działań.
Błażej C.

Błażej C. Główny specjalista,
Izba Administracji
Skarbowej w Gdańsku

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Ewka Kira C.:
Nie ma najmniejszego znaczenia czy się z czymś zgadzasz czy nie - to jest terminologia medyczna, nie filozoficzna. Zgadzanie się nie ma na nią wpływu.

A wytłumaczy mi Pani, w czym pod tym względem się różnimy? Napisałem, że placebo działa. No cóż, na kilka/kilkanaście procent działa, jako że efekt placebo wywołuje poprawę o tych osób. Czy też kwestionuje Pani również efekt placebo?

I masz rację.
Ja Cię jednak pytam, czy moralne jest sprawianie, że ci ludzie w wyniku Twojego przekonywania poczują się gorzej?
I które jest bardziej moralne?

Czyli przyznaje mi Pani rację, co do skuteczności terapii homeopatią? A właściwie do braku tej skuteczności, skoro moja argumentacja może pozbawić lek homeopatyczny skuteczności?
A co do pytania, to na pewno sprzedaż cukru w tabletkach jako lekarstwo nie jest moralna. Tak samo jak sprzedaż wody z kranu jako cudownego lekarstwa na wszystko.
Nie znam składu chemicznego preparatów, których używam - i jestem nieomal pewna, że Ty też go nie znasz. Powyższe stwierdzenie jest więc jak na razie niczym więcej niż Twoją opinią.

Znam skład Oscillococcinum do którego się odnosiłem. Cytowałem go już wyżej.
Zresztą sama zobacz:
http://www.i-apteka.pl/p/pl/5742/boiron_oscillococcinu...

Ciekawe czemu skład podany został po łacinie? Może napisanie na ulotce, że preparat zawiera wątrobę kaczki rozcieńczoną jak 1 do 1 do 1 z 400 zerami nie zrobiłoby dobrego wrażenia na kupującym..?

A pozwolisz, że Twoje opinie nie będą wyznacznikiem moich działań.

Pewnie. Ale przyzna Pani, że do tego służy forum internetowe, żeby wymieniać opinie, dyskutować? Ja to właśnie robię. I jak do tej pory nie napisała Pani żadnego sensownego argumentu na rzecz homeopatii, poza personalnymi wycieczkami dotyczącymi mojej moralności. Uważam, że moralność firmy sprzedające cukrowe tabletki za 15 zł jako lek na przeziębienie jest znacznie bardziej nadszarpnięta.B. Stanisław C. edytował(a) ten post dnia 07.07.08 o godzinie 17:15

konto usunięte

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Dołączę do dyskusji, polecam lekturę: http://www.psychomanipulacja.pl/art/homeopatia-kpiny-z...

konto usunięte

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Witam,
Jestem lekarzem . homeopata, w Polsce jest taka znajomosc i doswiadczenie o Homeopati jak z Polska polityka. Mlode panstwo, trzeba czasu i doswiadczenia zeby cos dalo owoc.
Duzo jest lekarzy ktorzy przepisuja leki Homeopatyczne , jak leki farmaceutyczne. Dlatego jest takie mniemanie o Homeopatii w Polsce , plus jakis lekarz antygonista napisal artykul negatywny o Homeopati. Tak cz inaczej, pracuje jako lekarz homeopata przez 10 lat, W tym 8 lat w Los Angeles, i mam pozytywne efekty.
Pozdrowienia
Błażej C.

Błażej C. Główny specjalista,
Izba Administracji
Skarbowej w Gdańsku

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Jarek Truszkowski:
Witam,
Jestem lekarzem . homeopata, w Polsce jest taka znajomosc i doswiadczenie o Homeopati jak z Polska polityka. Mlode panstwo, trzeba czasu i doswiadczenia zeby cos dalo owoc.
Duzo jest lekarzy ktorzy przepisuja leki Homeopatyczne , jak leki farmaceutyczne. Dlatego jest takie mniemanie o Homeopatii w Polsce , plus jakis lekarz antygonista napisal artykul negatywny o Homeopati. Tak cz inaczej, pracuje jako lekarz homeopata przez 10 lat, W tym 8 lat w Los Angeles, i mam pozytywne efekty.
Pozdrowienia


Witam!
A zatem może odniesie się Pan jako lekarz do kwestii które podnosiliśmy w tym wątku?

konto usunięte

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Mam i MAc notebook i nie wiem jak uyzwac Plskich znakow,

Homwopatia w USA na przklad na poczatkach 19 tego wieku , Mialo 29 Collage i duzo Univerystetow.
Nawet Rokefeler wspomagal finansowo Homeopai. Bulo dobrze do momentu kiedy w latach 20 tych wynaleziono Peniciline , wtedy kompanie farmaceutyczne zaczely investowac i pracowac na nowych lekach. Byl i jest dla nich duzy zarobek. Do dzisiejszego dnia cala rodzina Krolewska (UK) uzywa Homeopati. Znam mnustwo lekarzy Homeopatow w USA i na calym swiecie, wszyscy maja nie samowite efekty. Plaicebo? Co to znaczy ? Nie ma takiego czegos jak Plaicebo? Temat gleboki jak ocean.Spedzilem miesiace w UCLA (USA) biblotece czytajac magazyny Homeopatyczne z lat od 20- do 40 , jest ich tysiace. Cos wspanialego. To jest doswiadczenie. Piszecje aby pisac, czysta ignorancja , Sorry, ale taka jest prawda jezeli ktos nie zna tematu a wypowida sie to jest to ignorancja.

Tabletki z cukru za 15 zl, trzeba sie puknac w glowe, Ile masz 6-9 lat?
Yet, swinska grypa, "My jestesmy gotowi " tak powiedzieli w TV. Gotowi z czym ?
Idioci , dla mnie to jest manipulacja,
1. To jest wirus na wirus zaden atybiotyk nie dziala , tylko na bakterie.
Wirus nie ma nuckles , bialka , acid itd, jest tylko komorka z DNA i RNA i tak sie replikuje, jest martwy , mozna powiedziec ale idzie dlatego nie ma lekow na virus. Tak jak xerox copy, to samo.
I sobie rosnie jako martwa komorka , i nastepna replikuje i nastepna itd.
Mam takie leki ze moge prawie kazda chorbe wyleczyc, mialem juz 6-7 artykuluw w Polsce a jestem tylko rok. Ale nie o to chodzi juz swoje zdobylem , tam gdzie bylem. Nie musze niczego udowadniac . Wszystko wyjdzie , wczsniej czy pozniej,

God Bless,

konto usunięte

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Ktos napisal
"Na to że kocham męża w zasadzie też nie ma dowodów.
Sęk w tym, że nie odczuwam potrzeby ich szukania.
I na tej samej zasadzie rybka mnie jak te homeopatyczne działają - dopóki jest mi po nich zdecydowanie lepiej."

To z kim ty sie ozenilas, chyba w zyciu nigdy nie czulas milosci.Moze z rybka, aczkolwiek ktos modry powiedzial " Ryby sa jak kwaityw wodzie"
Jak tak mozna napisac !!!!

konto usunięte

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Pani Joanno,
Ma Pani racje 100% , moge to udowodnic ale jeszcze nie czas .
Homeopatia dziala.

konto usunięte

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Nastepna Pani spadla z kosmosu, przepraszam, z podziemii.
Czy wy ludzie jestescie normalni?
"Pani napisala " Nie ma prawa dzialac"
Dlatego jest taka Polska, jaka polityka tacy ludzie, Co jest na gorze to jest na dole.
Dzieci maja wieksze rozmowanie,
As our boys in Hollywood say "wake up and smell the coffee"
Tam zkad pochodze to Pania by zlinczowali za taka ignorancje
To Pani Ewy wyjasnnienie

"Ewka Kira C.:

Powtarzam: placebo Z DEFINICJI nie ma prawa działać. Jeśli następuje poprawa, to jest spowodowana INNYMI niż podane środki czynnikami"

Sorry, za bledy gramatyczne , jeszcze nie dlugo i sobie przypomne gramatyke

konto usunięte

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Jeżeli mamy silny system immiunologiczny to najsilnieszy virus na swiecie, nawet Ebole , nie będzie miał efektu.Wiekszości ludzi jest pod impesją że nasz kontakt z virusem powoduje to ,ze zarażamy śię.To jet MIT (MYTH). Oczkolwiek kontakty z infekcja maja efekt , ale nie bowodują choroby,tylko nasz słaby system immulogiczny. Są na to bardzo silne dowody.
Błażej C.

Błażej C. Główny specjalista,
Izba Administracji
Skarbowej w Gdańsku

Temat: LEKI HOMEOPATYCZNE

Jarek Truszkowski:
Jeżeli mamy silny system immiunologiczny to najsilnieszy virus na swiecie, nawet Ebole , nie będzie miał efektu.

Panie Jarku, jak na razie nie dostałem od Pana argumentu, który dyskredytowałby np. takie moje stwierdznie:
Rozcieńczenie" Oscillococcinum „na łagodzenie objawów przeziębienia i grypy" wynosi jak 1 do 1 z 400 zerami! Ta liczba jest znacznie większa niż oszacowana liczba cząsteczek we wszechświecie (która wynosi 1 googol czyli 1 ze 100 zerami).

Jeżeli nawet przyjmiemy, że ekstrakt z wątroby kaczki leczy :), to nawet przy najbardziej skrupulatnie zachowywanej czystości, kurz niesiony w powietrzu lokalu, w którym produkuje się środek homeopatyczny, musi zawierać tysiące różnych cząsteczek biologicznego pochodzenia, wywodzących się z lokalnych źródeł (bakterie, wirusy, grzyby, kropelki śliny, złuszczone komórki naskórka, odchody owadów), jak też z odległych źródeł (pyłek kwiatowy, cząsteczki ziemi, drobinki ze spalin) wraz z minerałami ziemskiego, a także pozaziemskiego pochodzenia (kurz meteorytowy).
Skąd zatem preparat ma wiedzieć, która z tych wszystkich niezliczonych substancji w leku jest tą Jedyną, która rzeczywiście leczy? W jaki sposób te tysiące (miliony?) składników chemicznych nie spełniają żadnej roli, zaś tylko ekstrakt z wątroby kaczki oddziałuje leczniczo na pacjenta?



Wyślij zaproszenie do