Słuchajcie pewnie każda z was ma jakieś fajne pomysły na obiady dla dzieciaków, dlatego proponuję wymianę przepisów. Czasem bywają takie dni, że już brakuje inspiracji i ja wtedy po raz kolejny robię rosół, który zresztą Amelka uwielbia. Ale ile można jeść to samo?:) Teraz jeszcze zbliża się czas świąt, a niestety maluchy nie mogą skosztować większości tradycyjnych potraw. Macie może również jakieś pomysły na menu świąteczne?