Jacek
Młynarczyk
Business Development
Manager, Coach ICC,
www.mentalgolf.pl
- 1
- 2
Marcin
T.
Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
Nie rozumię pojęcia stresu podczas amatorskiej gry w golfa ;>konto usunięte
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
W sumie golf jest luzującą grą więc nie wiem skąd stres :) Chociaż już nie raz widziałem ciśnieniowców rzucających k... i ch...konto usunięte
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
Z tego, co widziałem, jak gracze zachowują się podczas zwykłego turnieju nie tylko na pierwszym tee, ale i następnych można wywnioskować, że nie rozumieją, jak można się nie denerwować podczas amatorskiego turnieju golfowego.
Oksana
W.
Neava Poland /
Managing Director
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
Mi pomaga powtarzanie mantry "graj swoje". Kiedyś starałam się wyobrażać sobie, że jestem na DR i mam cały koszyk piłek do wybicia. Trema związana z pierwszym uderzeniem z czasem mija. Po prostu staje się rutyną... samo życie ;-)Polecam metody radzenia sobie ze stresem z tego artykułu http://www.golfmania.pl/artykuly/news/psychologia-golfaOksana W. edytował(a) ten post dnia 04.05.09 o godzinie 09:05
konto usunięte
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
eee tam. lepiej sobie powiedziec ku*** mac, albo ja pier&**** :) i przechodzi. ale po cichutku :) ja tak robie, zwlaszcza jak mi na DR pilka leci za plot (mam taki DR w okolicy) a wychodzi na to ze ladnego drajwa bym zaliczyl :)
Patryk
P.
"prawdziwa wiedza,
to znajomość
przyczyn" (c)
Arystoteles
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
ja nie klne, nie rzucam kijamiobejrzalem kiedys film biograficzny o Bobby Jonesie
jako mlody zawodnik bardzo impulsywnie przezywal nieudane strzaly
pozniej metamorfoza i sila spokoju
pokonanie swojej slabosci, to wzbudza szacunek i sympatie
Tiger mowi, po nieudanym uderzeniu szybko zapominam o nim, staram sie skupic na kolejnym
wiec po co rzucac miesem, stresowac sie? golf to gra dla ludzi opanowanych a nie dla dresow :)
konto usunięte
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
true, true... ale czasami przeklnac mozna, to tez pomaga. Najwazniejszy jest tzw. anger management. Ktos kto nie trafi w pilke a potem rzuca kurwami i innymi takimi plus kijem to faktycznie ciolek, a delikatne, cichutkie "ja pierd***" jest moim zdaniem bardzo pomocne i nie ma nic wspolnego z dresiarstwem, a jedynie mobilizuje to wiekszego skupienia :)Grzegorz Mądry GM Consulting
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
a ja tam lubie porzucać kijami:P:P
Grzegorz
M.
szef projektu,
Macrologic S.A.
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
Moim zdaniem rzucanie mięsem może pomóc tyle, co rękawiczka przy puttowaniu. Negatywne emocje chyba nie lubią pola golfowego i dlatego zostają za bramą. Poza tym one są w ogóle jakieś takie słabe. Może boją się golfika i od tego tak słabną?A jak sobie radzić ze stresem przy uderzeniu (nie tylko przy pierwszym w grze, lecz przy każdym)? Otóż bardzo prosto: pod piłeczką jest śliczna zielona trawa, i tak aż do samego dołka (nie ma wody, piasku). Powietrze pachnie trawą, lasem albo oceanem, choćby Bałtyckim. Czy widać tu jakiś stres? Nie ma stresu, jest trawa, piłka i dołek. ...pyk!
konto usunięte
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
No chyba ze pilka zamiast zrobic pyk do dolka robi myk do piachu (lub plusk do wody) no to wtedy taka negatywna emocja moze sie wyrwac z piersi pod postacia westchnienia, sykniecia lub zwyklej soczystej (ale stonowanej i cichej - bo gramy w golfa a nie futbol) ku**y :)
Anna J
G.
między czarnym i
białym jest
jeszcze... kolorowe
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
na ogół się nie stresuję, nie po to gram w golfa; niestety, brak stresu (i brak czasu) sprawia, że nie schodze na razie z hcp :(lubię trudne uderzenia (rough, piach, woda...), bo wtedy dopiero zaczyna się zabawa
konto usunięte
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
Mój ulubiony golfista Jack Nicklaus miał zwyczaj śpiewania sobie w myślach. Najlepiej uderzenia mu wychodziły do piosenki Harry'ego Belafonte " Jamaica Farewell".Próbowałem - podśpiewywanie pomaga - to tak jak przygoleniu, kiedy trzeba przejechać ważny fragment twarzy ostrzami golarki :-)))
Każda metoda koncentracji jest dobra, a mnie sprawdza się myślenie o niczym (zależy od aktualnego stanu psycho-fizycznego delikwenta).
Grzegorz
M.
szef projektu,
Macrologic S.A.
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
Marek Tumiłowicz:oj, tylko nie zrób divota !!!
Próbowałem - podśpiewywanie pomaga - to tak jak przygoleniu, kiedy trzeba przejechać ważny fragment twarzy ostrzami golarki
Ja też oprócz myślenia tylko o trawce pod piłką stosuję myślenie o niczym, ale znacnie trudniej taki stan uzyskać. Ta trawka pod piłką to dobry obiekt zastępczy do myślenia o. Wtedy myśl, osadzona na tej trawce, nie idzie dalej.
A śpiewać - nigdy nie próbowałem. Jutro może spróbuję, na DR.
яблочко, яблочко, куда катишся,
попадёш в гпу, не воротишся !
Anna J
G.
między czarnym i
białym jest
jeszcze... kolorowe
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
nie pomyślałam, że można nie myśleć o niczym- na pewno wypróbuję :)
Przemysław
Grudziński
Edit
headlineProducent
oświetlenia
przemysłowego w
techno...
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
Jak sport traktuje się ambicjonalnie albo jest się perfekcjonistą to emocje nawet przy rundzie ze znajomymi występują. Kiedyś miałem z tym duże problemy ale przez lata uprawiania niemalże zawodowa kilku spotrów (wspinczki, kolarstwa, narciarstwa) wiele razy musiałem zachowywać zimną krew w trudnych chwilach.Z mojego punktu widzenia golf jest trochę inny bo presję sobie tworzymi sami a nie niespodziewane sytuacje jak w kolarstwie czy narciarstwe zjazdowym.
Dlatego Ja bardo stro się samomotywuje na polu i z tego wynikają nerwy. Ponieważ zakładam że ten Put musi wpaść i tyle!
Ostatnio zaczołem grać w Pokera Turniejowego (Texas Holdem) gdzie emocje i stres występują bardzo często i szczeze mówiąc wydaje Mi się że dzieki temu dużo lepiej radzę sobię ze stresem na polu golfowym.
Pozdrawiam
Przemek
Grzegorz
M.
szef projektu,
Macrologic S.A.
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
Anna Gruszka:
nie pomyślałam, że można nie myśleć o niczym
- na pewno wypróbuję :)
Nie chodziło mi o to, żeby nie myśleć o niczym, tylko o to, żeby myśleć o niczym. Różnica subtelna, ale bardzo istotna. :-)
Anna J
G.
między czarnym i
białym jest
jeszcze... kolorowe
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
Grzegorz M.:
Anna Gruszka:
nie pomyślałam, że można nie myśleć o niczym
- na pewno wypróbuję :)
Nie chodziło mi o to, żeby nie myśleć o niczym, tylko o to, żeby myśleć o niczym. Różnica subtelna, ale bardzo istotna. :-)
to nie było złośliwie, ale żartobliwie :)
choć różnica semantyczna zastanawia...Anna Gruszka edytował(a) ten post dnia 14.05.09 o godzinie 09:51
Grzegorz
M.
szef projektu,
Macrologic S.A.
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
Anna Gruszka:
Grzegorz M.:
Anna Gruszka:
nie pomyślałam, że można nie myśleć o niczym
- na pewno wypróbuję :)
Nie chodziło mi o to, żeby nie myśleć o niczym, tylko o to, żeby myśleć o niczym. Różnica subtelna, ale bardzo istotna. :-)
to nie było złośliwie, ale żartobliwie :)
choć różnica semantyczna zastanawia...Anna Gruszka edytował(a) ten post dnia 14.05.09 o godzinie 09:51
oj, ja wcale tego nie odebrałem jako złośliwość. Po prostu jest różnica.
Kolega - założyciel tego wątku - pewnie się ze mną zgodzi, że można ją stwierdzić nawet "obiektywnie". Inaczej bowiem wygląda zapis EEG, jesli się nie myśli, niż jeśli się intensywnie myśli o niczym. Już zapomniałem, który z rytmów zapisu się różni, ale można to sprawdzić w literaturze.
A wpływ tego, w jakim stane znajduje się mózg, na ruch kija jest ogromny (biorąc pod uwagę, że 1cm błędu w trajektorii główki kija decyduje o powodzeniu strzału). Znlezienie sobie takiego tematu - takiego "niczego" - do pomyślenia o, jest świetnym sposobem na uniknięcie "drgnięcia ręki" przy strzale.
Natomiast nie myślenie jest stanem, w którym mózg czeka na cokolwiek, i nawet najmniejszy bodziec zewnętrzny może spowodować drgnięcie ręki.
Anna J
G.
między czarnym i
białym jest
jeszcze... kolorowe
Temat: Stres/nerwy na polu - jak sobie radzicie
ja rozumiem nic jako "żadną rzecz"jest jednak także nic - "jakaś rzecz zbyt błaha, by się nią przejmować"
a na dodatek jeszcze nic, z którego może powstał Wszechświat
na pewno każdy ma szansę znaleźć to właściwe nic, o którym należy myśleć lub nie myśleć :) żeby złapać właściwą falę
- 1
- 2
Podobne tematy
-
Golf » Jak najlepiej wypromować w naszym kraju golfa ?? -
-
Golf » Na którym polu najczęściej grywacie -
-
Golf » Jak wystartowac? -
-
Golf » Pola golfowe na Florydzie? Luksusowa nieruchomość przy... -
-
Golf » Apartamenty na polu golfowym -
-
Golf » driving range na Polu Mokotowskim -
-
Golf » Na nartach biegowych po polu golfowym -
-
Golf » jak nazwać taką konkurencję dodatkową? -
-
Golf » jak i gdzie zacząć (warszawa i okolice) -
-
Golf » Ladies Day na polu golfowym -
Następna dyskusja: