GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Zaintrygowało mnie stwierdzenie jednego z uczestników forum, który stwierdził, że samobójstwo to naturalna selekcja jednostek głupich od mądrych. Jakie jest Wasze zdanie drodzy forumowicze?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Rozpacz. Ostateczny wyraz braku nadziei. Nie ma nic wspólnego ani z głupotą ani z odwagą (które z kolei nie są przeciwieństwami).

Nie dajmy się wpuszczać w CUDZE stereotypy - własnych mamy dostatek. :-)
Link do wypowiedziLink
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Tzn. ze ten kto popełnia samobójstwo jest głupi, tak? Jeżeli tak to ten kto to powiedział to wyjątkowy palant.
Moja koleżanka w liceum popełniła samobójstwo. Nigdy nie wiadomo co siedzi w głowie danej osoby. Nie wiadomo z jakimi problemami boryka się. Trzeba być niezwykle zdesperowanym i chyba jednak odważnym aby podjąć taką decyzję.....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Potwierdzam... wiem to z autopsji...

Mój kolega skoczył z wieżowca... 2 lata wcześniej matka zmarłą na raka, wówczas ojciec się rozpił... nie miał nikogo poza ciotką, która starała sie nim zaopiekować. Nie wyszło... chyba nie widział perspektyw dla siebie... chyba nie był głupi...

chyba, ze sie mylę


Roger Weichert edytował(a) ten post dnia 12.02.07 o godzinie 00:06
Link do wypowiedziLink
Tomasz Michał Roj

Tomasz Michał Roj Paskudnik co
przesadza i od czasu
do czasu sobie grabi
;)

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

przeczytaj Jack'a Londona.. problem jak na dłoni wnioski trzeba wysnuć samemu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Możesz podać tytuł?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Arek R.:Tzn. ze ten kto popełnia samobójstwo jest głupi, tak? Jeżeli tak to ten kto to powiedział to wyjątkowy palant.
Moja koleżanka w liceum popełniła samobójstwo. Nigdy nie wiadomo co siedzi w głowie danej osoby. Nie wiadomo z jakimi problemami boryka się. Trzeba być niezwykle zdesperowanym i chyba jednak odważnym aby podjąć taką decyzję.....


Ja to powiedziałem - dziekuje.
Przede mna powiedział to Janusz Korwin Mikke.
A przed JKM nie wiem kto to powiedzial.
Uzupelnie - to naturalna selekcja jednostek glupich badz slabych od jednostek madrych badz silnych.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Panei Dawidzie nie zgadzam się z Panem. Chciał Pan kiedyś umrzeć?
Link do wypowiedziLink
Tomasz Michał Roj

Tomasz Michał Roj Paskudnik co
przesadza i od czasu
do czasu sobie grabi
;)

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Martin Eden
Link do wypowiedziLink
Tomasz K.

Tomasz K. Wolny strzelec spod
znaku byka.

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Muszę się nie zgodzić z tym stwierdzeniem. To co nas wyróżnia od zwierząt jest wolna wola, także w zakresie przekraczania instynktów . Kto sięgnął po Diunę pewnie pamięta test magicznej skrzynki w wykonaniu Bene Gesserit na młodym Paulu Atrydzie.
Każda istota ma zakodowany instynkt samozachowawczy, choć będzie w najbardziej rozpaczliwej sytuacji, będzie walczyć o życie. U człowieka te instynkty są wytłumione. Patrz sporty ekstremalne - wiedzą, że ryzykują - a jednak je uprawiają. Samobójstwo to jednak ucieczka, ale daleki byłbym od poglądu głupich bądź słabych jednostek.
Link do wypowiedziLink
Hubert Ć.

Hubert Ć. PR

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Dawid C.:
Arek R.:Tzn. ze ten kto popełnia samobójstwo jest głupi, tak? Jeżeli tak to ten kto to powiedział to wyjątkowy palant.
Moja koleżanka w liceum popełniła samobójstwo. Nigdy nie wiadomo co siedzi w głowie danej osoby. Nie wiadomo z jakimi problemami boryka się. Trzeba być niezwykle zdesperowanym i chyba jednak odważnym aby podjąć taką decyzję.....


Ja to powiedziałem - dziekuje.
Przede mna powiedział to Janusz Korwin Mikke.
A przed JKM nie wiem kto to powiedzial.
Uzupelnie - to naturalna selekcja jednostek glupich badz slabych od jednostek madrych badz silnych.


...czyli zacytowales tego "wielkiego" polityka..... i co rozumiesz pisząc "jednostka głupia"?... samobójstwo jest dramatem - dla rodziny, znajomych a przede wszystkim to dramat społeczeństwa, które czesto jest tak zamknięte na problemy innych.. a czasmi wyjściem z problemów jest tylko ROZMOWA..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Hmmm ja myślę, ze to przede wszystkim dramat pojedynczego człowieka, który nie potrafi sobie poradzic nie tylko z otoczeniem, ale również z samym sobą...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Roger W.:Zaintrygowało mnie stwierdzenie jednego z uczestników forum, który stwierdził, że samobójstwo to naturalna selekcja jednostek głupich od mądrych. Jakie jest Wasze zdanie drodzy forumowicze?


O ja, ale ten kto to powiedział jest mądry do kwadratu.
Tylko i wyłacznie pozazdroscić mu rozumu.
Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Roger W.:Hmmm ja myślę, ze to przede wszystkim dramat pojedynczego człowieka, który nie potrafi sobie poradzic nie tylko z otoczeniem, ale również z samym sobą...



nie potrafi sobie poradzić bo nie chce sam sobie pomóc, jeśli nie chce sam sobie pomóc to nikt mu nie poda ręki bo on ja albo odtrąci albo nie zauważy
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Roger W.:Możesz podać tytuł?


Jak London i samobójstwo to albo Martin Eden, albo Maleńka Pani Wielkiego Domu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Moim zdaniem,są to ludzie słabi- psychicznie,ale to nie znaczy,że są głupi,czy mądrzy.Jest to wołanie o pomoc. nie koniecznie musi dotyczyć bezposrednio tej osoby....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Samobojstwo to po prostu koniec swiata danej osoby.
Rozpacz dla najblizszych, ostrzezenie dla znajomych (taki kubel zimnej wody), niestety tylko statystyka dla spoleczenstwa.

My wszyscy, ktorzy nie probowalismy odebrac sobie zycia nigdy nie zrozumiemy co tak naprawde sklonilo dana osobe do odebrania sobie, najwazniejszego daru jaki otrzymala - zycia. Nigdy nie zrozumiemy, jak naprawde musi "bolec", jak naprawde musimy czuc sie samotni, zeby podjac taka decyzje. (i nie zycze nikomu zglebiania tych tajemnic)

Tak, zgodze sie ze stwierdzeniem, ze jest to glupota. Mowie to jednak z perspektywy osoby, ktora nie miala nigdy problemow tak wielkich, aby byly one nie do zniesienia, nie do poddzwigniecia. Potrafie sobie za to wyobrazic cierpienie, ktore moze prowadzic do poczucia kompletnej bezradnosci i samotnosci. Niestety, aby doceniac zycie i nie rezygnowac z niego, nalezy takze je kochac.

Zdecydowanie nie jest to odwaga, bo komu i co chcemy udowodnic takim czynem?

Oczywiscie nie kazdy akt samobojczy mozna tak sklasyfikowac. Terrorysci, ktorzy rozrywaja na strzepy siebie i innych przy okazji, sa samobojcami, jednak dla nich jest to wojna, a po smierci trafiaja na liste bohaterow. Niektore dzialania wojenne (historyczne badz wspolczesne) mozna byloby scharakteryzowac jako samobojstwa - jednak nazwane bywaja bohaterskimi czynami.

Czy jednak samobojstwo w walce czy obronie (ludzi, idei, etc.) mozna porownac z "cichym" aktem rozpaczy mieszkanca przedmiesc wielkiego miasta? W Japonii notuje sie rok rocznie coraz wiecej samobojstw. Czym to jest spowodowane? Samotnoscia.... brakiem zrozumienia, problemami spoleczenstwa, przeludnieniem, technologia? Czy mozna nazwac to samolubnym dzialaniem? ... ci ludzi takze o cos walczyli.... o swoje JA w tym swiecie o to aby byc kochanym, szanowanym, rozumianym....

Przykro mi za kazdym razem, kiedy slysze o samobojcy. Chwila komplementacji nad tym co moglo go sklonic do ostatecznego aktu zaprowadza mnie jednak w jeden sluszny kierunek - doceniam bardziej zycie swoje i innych.

Jezeli samobojstwo jednych jest przez innych w taki wlasnie sposob odbierane, to nie jest ono glupota, a najwiekszym poswieceniem.

Nie starajmy sie zrozumiec.... postarajmy sie czegos nauczyc.

Pozdrawiam


Grzegorz Stolarek edytował(a) ten post dnia 12.02.07 o godzinie 09:52
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. Projektant /
konstruktor
/Programista CNC /
wdrożeniowiec...

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Samobójstwo to chwila załamania, chwila zwątpienia tak anprawdę wystarczyłaby chwilka zastanowienia czy jakieś zdarzenia (typu osoba w pobliżu czy telefon) a zamiar samobójstwa przechodzi. Dlatego często się zdarza że osoba chcąca popełnić samobójstwo mówi op tym komuś czyli podświadomie szuka pomocy i alarmuję o zainteresowanie się że jest coś nie tak.
Link do wypowiedziLink
Róża A.

Róża A. Starszy Specjalista
ds. Kadr i Płac, ZRN
Hymar Sp. z o.o.

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

a ja znam to uczucie...
Link do wypowiedziLink
Kama Wojcik-Rąkoska

Kama Wojcik-Rąkoska Księgowa

Temat: Samobójstwo - głupota czy odwaga?

Czasem ludzi przerasta zycie... to jest ich wybor i mysle, ze nie powinno sie przy tym rozpatrywac pytania : "czy to glupota".
Madre z cala pewnoscia takie zachowanie nie jest. Jednak jesli nie bylismy w tak trudnej sytuacji to trudno o jakies osady...

Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj