Krystian
Pluciak
♛CO MOGĘ DLA CIEBIE
UDOSKONALIĆ?☛JAKIE
BARIERY, BŁĘDY I
P...
Temat: Flow (znaczenie: to stan umysłu w którym chcemy dalej...
Co sprawia, że ludzie są bardziej szczęśliwi?Zgodzicie się, że znajdziemy dziś w gazetach, książkach, TV… miliony porad „jak schudnąć?”, „jak być bogatym?”, „jak zdobyć władzę”…?? Dlaczego pomimo to tak mało ludzi jest szczęśliwych? (zakładając ,że jesteśmy w stanie odcedzić fachowe źródła i są w stanie wskazać nam prawidłowe odpowiedzi)
Odpowiedź: Ludzi nie zadowoli samo schudnięcie czy wzbogacenie się. Muszą się dobrze czuć w swoim życiu! (dlatego podejmują się chudnięcia, jedzenia słodyczy, wzbogacania, kupowania…).
Czym więc jest i gdzie szczęście? Zapraszam do tekstu poniżej:
Można się zastanawiać dlaczego rośnie ilość uzależnień i problemów psychiatrycznych… zwłaszcza u młodych. Ludzie są nieszczęśliwi i niezadowoleni. Zważywszy na to jak rośnie poziom życia ludzi. I to w niezwykle wysokim tempie. Niemal wszystko jest na wyciągniecie ręki. Zamiast walczyć o chleb, żyjemy w coraz bardziej leniwym świecie prosumentów - konsumentów. Mamy samochody, lodówki, samoloty, medycynę, jedzenie…
Myślę , że odpowiedź na to pytanie jest niezwykle prosta! Pieniądze, przedłużanie paznokci, sukces zawodowy, większy dom, więcej ciuchów, samochód… to wszystko nie daje Nam szczęścia! (nie mówię tu o chwilowym zaspokojeniu, tylko szczęśliwym życiu)
Odpowiedź „dlaczego?” jest już bardziej złożona. Przede wszystkim wypływa to z cechy określanej z ekonomii jako „potrzeby ludzkie są nieograniczone”. Ale dlaczego? Zapewne dla tego: „Chcemy być szczęśliwi!”. To proste i podstawowe stwierdzenie. Mało kto się nim zainteresował przez te jakieś 3-4 tyś lat. Co daje nam szczęście?
Oto przykład schematu: Od dziecka Nam mówią: „ucz się bo będziesz mieć dobrą pracę”… kiedy nie chce nam się męczyć w szkołach, potem „mamy ciężko pracować na awans” kiedy dalej musimy pracować w nadziei na nagrodę, „czekamy na spokojną emeryturę” bo praca na wyższym stanowisku to tylko więcej obowiązków i nerwów… nadchodzi emerytura. Teraz całe życie jest już za nami i gdzie Nasze obietnice o szczęściu otrzymywane od rodziców, nauczycieli, kierowników, Nas samych…?
Są jeszcze inne, zwłaszcza kiedyś skuteczne religie, przesądy, czy przede wszystkim wiodące „normy społeczne”. Najbardziej zaangażowane społeczeństwa same walczą z „osobnikami” wychylającymi i nie pasującymi. Są strażnikami systemu. To też doskonała możliwość kontroli przez polityków i korporacje nad motłochem.
Trzeba umieć sobie jasno powiedzieć „świat nie został stworzony dla Naszych potrzeb i rozumowania”. Rządzi się własnymi prawami. Jeśli wybucha wulkan, atakuje wirus, przychodzi susza… to tak po prostu jest. Nie można w tym szukać sprawiedliwości, bogów… to prawa świata, nie ludzkie.
Nie da się tego kontrolować przez taniec deszczu, modlitwy, użalanie… Tak już jest.
Źródłem niezadowolenia i trudności w osiąganiu szczęścia jest to, że wszechświat nie jest dla Nas stworzony jako wygoda. Nie jest ani wrogiem, ani przyjacielem. Jest obojętnym dla człowieka.
Szczęście człowieka to po prostu sposób myślenia. Radość z tego co jest, a nie skupianie na tym co by się chciało…! Brak tej radości nasuwa brak porządku wewnętrznego i przejawia się jako niepokój i przerażenie egzystencją. To lęk przed istnieniem, przekonanie że życie nie ma sensu. Wszystko nie ma sensu, nie ma po co kontynuować życia.
Czym jest przepływ (Flow)? To słowo jakim ludzie opisują stan swojego umysłu, kiedy świadomość jest harmonijnie kierowana i kiedy chcą nadal robić to, co aktualnie robią dla czystej satysfakcji wykonywania tej czynności. Najlepszym opisem jest tu chyba wykonywanie czynności związanych z Naszym hobby.
To przeciwieństwo lenistwa, złości, obojętności…
Ps.
Od 1975 do 1985 r. w USA budżet na departament obrony wzrósł z 87,9 miliarda do 284,7!!! (w tym samym roku na edukację wydawano 17,4 miliarda). Ludzkie rosnące paranoje , podsycane przez Media są ważniejsze niż edukacja. Może gdyby wydali te pieniądze na edukację latali byśmy dziś odrzutowcami i mieszkali na Marsie?;)
„Miecz ma przewagę nad piórem.”