Ewa
Kilian
Symbiosis Centrum
Dermatologii
Temat: Ultradźwięki, odchudzanie - Produkcja urządzeń ideologia...
Utradźwięki towarzysza fizykoterapi na "NfZ" od wielu lat.Cena aparatu z najwyższej pólki to 10.000,- pln a ze średniej to nawet ze 3.000,-pln
Dopóki służyły osobom z urazami i innymi chorobami podlegającymi rehabilitacji, było wszytko ok. badania, terapia zastoswanie było po za dyskusją tzn był porządek czyli zgodność wiedzy, nauki i ideologii.
Jednak w momencie rozwoju kosmetyki i medycyny estetycznej, zaczęto wykorzystywać min. utradźwięki w celach estetycznych.
Tylko tu zrobił się bałagan gdyż wiedza i informacje są opatentowane, nauka się tym nie zajmuje a ideologi jest tyle że ciężko to ogarnąć.
Więc ku porządku, klika lat temu otrzymałam prototyp urządzenia, które nie jako miało służyć hydrolipoklazji (metody która na Międzynarodowym Kongresie Medycyny Estetycznej, podajże w 2004 r. została okrzyknięta hitem) czyli "rozbijaniu tłuszczu" za pomocą głowicy 10cm2, dawki 5W/cm2 oraz częstotliwości 3MHZ, fala i tu niespecyzowano co już mnie zastanowiło, gdyż jeżeli ciągła to nie ma mowy (na logikę rzecz biorąc) o tłuszczu, a o poparzeniu skóry...a jeżeli ipulsowa 1:2 to jest nadzieja na tłuszcz..ale/jest jedno ale
głównym mechanizmem dziłania miało byc zjawisko kawitacji w tkance tłuszczowej, ale jak tu zadziłac na najbardziej sprzedjną część ciała w tym brzuch, aby np. nie rozerwać jelita (skoro uczona nas na studiach, ze brońBoże na brzcuh utradźwięki),
więc postanowiłam prototypem dziłać na przestrzał fałdu skórnego uprzednio ostrzykniętego solą fizjologiczną.
W ten sposób powstała nadzieja nie czy zabieg działa, ale jak go bezpiecznie wykonać...
Kolejnym etapem ideologicznym co do wykonania na brzuch, było powstanie ogniskowanej wklęsłej głowicy, która kumulowała rzekomo wiązkę w jednym punkcie.
No i tak powstało urządzenie które kosztuje 150.000,- pln a zabieg 1.000,00 do 3.000,00 pln
Więc aby się dobrze sprzedawało, wymyślono system sprzedarzy zabiegów i cały związany z tym sposób naciagactwa czyli wielka kosmiczna szafa w gabinecie/ rabat przy zakupie kilku zabiegów oraz gwarancja redukcji centymetrów.
Wiadomo, że taki sprzęt musi się sfinansować, zalużmy, ze rata leasingowa wynosi 2.000,00pln , więc teoretycznie potrzebujesz 1 klienta na 5 zabiegów w miesiącu i wszystko Si :-)
tylko trzeba doliczyć reklamę, koszt to ok 2500-10.000 miesięcznie, oczywiście jest wygodniej jak taka szafa jest pierwsza w mieście u ciebie i jesteś "kozakiem"
ale fama się rozchodzi,że to nie dziąła bo wiadmo że nie działa (skoro rzekoma kawitacja nie boli, jak zachodzi niby "rozbijanie tłuszczu" i niby czym, rozbity ma się wysypać) więc na polecenia nie ma co liczyc i trzeba coraz więcej inwestować w reklamę i w ten sposób powstaje spirala długów..a najgorzej ja po miesiąco wchodzi nowsze urządzenie o którym pisza że lepsze, hmm...
to jest jeden z przykładów dotyczącyh ultradźwięków, była by to dobrta metoda gdy by niebyła stosowana w celach konkurencyjnych dla chirurga czy siłowni, ale w formie współpracy merytorycznej.
czekam z utęsknieniem az fizjoterapeuci zaczną dostrzegać potencjał w fizykoterapii i wreszcie porządkowac dziki rynek kosmetyczny z tym związany.
zapraszam do dyskusji
Ewa