J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: FITNESS W WALCE ZE STRESEM

http://fitness.sport.pl/fitness/1,107703,10869937,8_sp...

8 sposobów na odreagowanie stresu 23.10.2013
Piękny uśmiech
Piękny uśmiech (Fot. Yuri Arcurs - Fotolia)
Co zrobić, żeby po męczącym dniu wreszcie zrzucić z siebie napięcie? Jak nie dostarczać sobie dużo stresu na co dzień? Mamy 8 propozycji!
1. Śmiej się głośno

Spotkania w większym gronie to okazja, by pożartować i śmiać się w głos. Jeśli rodzinne poczucie humoru cię zawiedzie, po powrocie do domu odpuść sobie film sensacyjny. Włącz komedię i dosłownie rycz ze śmiechu. Za każdym razem, gdy wybuchniesz śmiechem, dotlenisz organizm, przyspieszysz krążenie krwi, a stres zacznie wyparowywać. Jakoś nie bawią Cię ani żarty rodzinnego wesołka, ani komedie? Nie szkodzi - pomyśl o tym, że się serdecznie śmiejesz. Tyle wystarczy, aby poziom hormonów stresu zaczął opadać.

2. Napij się soku pomarańczowego

Naukowcy twierdzą, że witamina C pomaga łagodzić skutki stresu, sprzyjając obniżaniu poziomu kortyzolu, a ponadto wzmacnia system odpornościowy. Witaminę C znajdziesz między innymi w soku pomarańczowym, grapefriutowym (najlepiej świeżo wyciskanych), słodkiej, czerwonej papryce.

3. Śpiewaj

Nie ma znaczenia czy dysponujesz operowym głosem, czy koszmarnie fałszujesz - głośne śpiewanie sprawi, że poczujesz się szczęśliwszy i mniej zestresowany. Usprawnia też oddychanie, pomaga w utrzymaniu poprawnej postawy i wzmacnia system odpornościowy. W twojej rodzinie nie ma zwyczaju wspólnego kolędowania? W domowym zaciszu śpiewaj więc do lecących w radiu piosenek lub pod prysznicem.

4. Idź na spacer

Na co dzień nie masz pewnie wiele okazji do maszerowania. Wykorzystaj więc weekendy czy wolne od pracy dni do wyjścia z domu. Ruch jest jednym z najlepszych oręży w walce ze stresem - mobilizuje organizm do produkowania endorfin, które wysyłają do mózgu sygnał o tym, że jest ci dobrze. Ruch poprawia też zdolność koncentracji i odwraca uwagę od tego, co cię trapi. Słoneczne światło i świeże, chłodne powietrze pobudzą twoje zmysły i poprawią nastrój. Jeśli uda Ci się maszerować przez minimum pół godziny, efekty będą jeszcze silniej odczuwalne, a przy okazji zaliczysz podstawowy, zdrowotny trening kardio.

5. Żuj gumę

Ona nie tylko odświeży twój oddech (i zmieni pH jamy ustanej po jedzeniu)! Naukowcy przekonują, że żucie gumy zmniejsza uczucie stresu i niepokoju, a także poprawia koncentrację. W pewnym badaniu dowiedziono też, że żucie gumy zmniejsza depresję, reguluje ciśnienie krwi i pomaga kontrolować poziom cholesterolu.

6. Kochaj się

Seks obniża ciśnienie krwi, poprawia poczucie własnej wartości, łagodzi stres i uwalnia od napięć. Ułatwia też dobry sen, który jest jednym z warunków fizycznej i psychicznej regeneracji.

7. Odetchnij głęboko

Zapal zapachowe świece, skrop pościel olejkiem lawendowym lub rozmarynowym. Te dwa aromaty szybko wprowadzą twój mózg w stan relaksu i obniżą poziom kortyzolu. Samo głębokie oddychanie także ma cudowną moc - pozwala wprowadzić do krwi więcej tlenu i wyciszyć całe ciało.

8. Pogłaszcz pupila

Posiadanie psa lub kota poprawia zdrowie jego właściciela. Za każdym razem gdy kładziesz dłoń na psim łbie, albo kocim grzbiecie, Twój organizm wydziela serotoninę, prolaktynę i oksytocynę - hormony spokoju i dobrego samopoczucia. Jednocześnie obniża się poziom hormonów stresu. Efekt? Niższe ciśnienie krwi, mniejszy niepokój, a nawet lepsza odporność organizmu. Nie żałuj więc pieszczot swojemu zwierzakowiTen post został edytowany przez Autora dnia 22.11.13 o godzinie 05:18

konto usunięte

Temat: FITNESS W WALCE ZE STRESEM

Ja mam koty.
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: FITNESS W WALCE ZE STRESEM

Stres ma charakter typowo psychosomatyczny. Istnieją proste metody pozwalające usuwać psychsomatyczne przyczyny stresu.

Jedną z nich jest EFT.

Doceniam metodę EFT jako masażysta pracujący od 12 lat metodą masążu akupresurowego na meridianach medycyny chińskiej.
Potwierdzam że napięcia na meridianach nie mają wyłącznie charakteru tylko fizycznych napięć mięśniowych lecz głownie są zapisem stresu psychosomatycznego i że podczas masażu te napięcia zostają skutecznie uwolnione a w organizmie przywracana jest homeostaza.
EFT jest prosta metoda która każdy może łatwo się nauczyć i sam może stosować! Metoda polega na nauczeniu się początkowych punktów wybranych meridianów akupunktury chińskiej.

http://hipokrates2012.wordpress.com/2012/08/23/eft-tec...

EFT.Technika Emocjonalnej Wolności.

EFT nadal jest w Polsce mało doceniane. W USA w swojej praktyce wykorzystują je powszechnie specjaliści medycyny z różnych dziedzin, psychologowie, trenerzy rozwoju osobistego.
Tym bardziej, że EFT jest łatwe do samodzielnego stosowania w domu.

EFT zakłada, że przyczyną wszystkich negatywnych emocji jest zaburzenie w systemie energetycznym ciała. Kiedy energia w ciele przepływa swobodnie, bez zakłóceń, czujemy się dobrze pod każdym względem. Gdy energia zostaje zablokowana, spowolniona czy w jakikolwiek sposób zaburzona, wtedy mogą rozwinąć się negatywne lub szkodliwe emocje i towarzyszące im fizyczne objawy, włączając w to ból pleców czy bóle głowy.

EFT często zwane jest emocjonalną akupunkturą, ponieważ kiedy łączymy delikatne opukiwanie kluczowych punktów akupunkturowych,
skupiając jednocześnie myśli na wydarzeniach z przeszłości, problemach obecnych, fizycznym dyskomforcie czy czymś innym, to wtedy emocje przyczyniające się w jakikolwiek sposób do danej sytuacji zostają uwolnione wraz z blokadami energetycznymi w meridianach.

Piszę o EFT w każdym numerze magazynu Psychologia Sukcesu.Tak zaczęłam w pierwszym numerze opowiadanie o swojej przygodzie z EFT:

Samouczek EFT trafił do moich rodziców z inspiracji mojego brata, Andrzeja Małka, już dawno. Ja jakoś nic nie chciałam słyszeć o tej metodzie. Leżał może z rok na widocznym miejscu.
I kiedyś w lutym 2009 roku mój wzrok przypadkowo padł na okładkę i… doznałam olśnienia – EFT (Emotional Freedom Techniques). Techniki Emocjonalnej Wolności… Przecież to jest to, czego potrzebuję od dawna.
Porwałam go do domu natychmiast, zaczęłam czytać, a mój zachwyt rósł. Obietnicę tytułu potwierdzała treść.Nareszcie ktoś rozumiał ludzi z narosłymi nieświadomymi „nerwowymi” reakcjami organizmu
w skojarzeniu szczegółów zaistniałych w trakcie sytuacji traumatycznej, zupełnie „zwykłych”, nawet
za szybki ruch jakiejś osoby czy właśnie piękna, słoneczna pogoda.
Dzięki EFT błyskawicznie uporządkowałam swoje pogmatwane reakcje w ciągu miesiąca, przy pomocy brata, ponieważ „ustawienia” to „wyższa szkoła jazdy”.

Jeśli masz bardzo zaburzone reakcje lub doznajesz silnych bólów, bez wątpienia najlepszym rozwiązaniem jest zasięgnięcie pomocy specjalisty.

Ale z drugiej strony, jeśli poznasz tę metodę oraz zapoznasz się z kilkoma książkami, które własnie powstają, ale nie ma ich jeszcze w sprzedaży, zrozumiesz, że EFT można się wręcz „bawić” na wiele sposobów.
A jest to metoda skuteczna, co widać na moim osobistym przykładzie. Tak wiele blokad we mnie narosło przez te 21 lat przedzierania się przez życie pod okiem „fachowca od psychiki”, że już miałam nawet kłopot
z robieniem zakupów w pobliskim sklepiku i potrafiłam się bez powodu „zestresować i w wielkim napięciu wewnętrznym kończyć zakupy, marząc tylko o tym, by stąd jak najszybciej „uciec”…

A zaczęło się głupio w 1988 roku od głupiej manipulacji. A potem, całe życie „diagnoza” i wieczne stresy…
I mojemu organizmowi już każda sytuacja kojarzyła się ze stresem i zagrożeniem… A co mówić o udziale
w moich ulubionych konferencjach…

W ten sposób zaczynamy nauki nt. EFT :-)

/autor:Grażyna Dobromilska

źródło:psychologiasukcesu.com/Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.11.13 o godzinie 05:17
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: FITNESS W WALCE ZE STRESEM

Naturalne sposoby na stres, niepokój i zdenerwowanie

http://fitness.wp.pl/multimedia/galerie/art1179.html

Zdarza się, że jesteś niespokojny, zmartwiony, a nawet przerażony? Denerwujesz się z powodu pieniędzy (a raczej ich braku), zdrowia, pracy, rodziny, związku? Znasz stan, kiedy serce zaczyna bić szybciej, oddech staje się płytki, ciało jest spięte, umysł podsuwa wizje katastrof, a ty nie jesteś w stanie się zrelaksować? Być może nawet przyszło ci do głowy sięgnięcie po leki uspokajające? Spokojnie. Istnieje wiele bezpieczniejszych i przede wszystkim naturalnych sposobów na wyciszenie nerwów, strachu i zdenerwowania.

Rumianek
Rumianek jest najszerzej stosowaną i najlepiej udokumentowaną medycznie rośliną na świecie. Wśród wielu jego zastosowań znajduje się także działanie uspokajające. Można go używać w stanach niepokoju, pobudzenia, histerii, nocnych koszmarów i bezsenności. Niektóre związki zawarte w rumianku, łączą się z tymi samymi receptorami w mózgu co valium. Badanie przeprowadzone na uniwersytecie w Pensylwanii w 2010 roku wykazało, że u osób cierpiących na tzw. zespół lęku uogólnionego, którym przez osiem tygodni podawano rumianek, znacząco zmniejszyły się objawy takie jak widzenie wszystkiego w czarnych barwach, irytacja, ataki paniki. Jeśli więc chcesz się uspokoić, zaparz sobie rumianek lub suszone kwiaty tej rośliny dodaj do zwykłej herbaty. A najlepiej pij taki napar regularnie.

Zielona herbata (zawarta w niej L-teanina)
Podczas wielogodzinnych medytacji mnisi buddyjscy zachowują spokojny, ale jednocześnie bardzo jasny umysł. Jednym z powodów takiego stanu może być L-teanina, aminokwas zawarty w liściach zielonej herbaty. Badania pokazują, że potrafi on zahamować rosnące tętno i ciśnienie krwi, ma działanie uspokajające, zmniejszające stres i niepokój, stabilizujące nastrój. W jednym z badań naukowych osoby, którym podano 200 mg L-teaniny, były spokojniejsze i bardziej skoncentrowane niż te, które jej nie przyjmowały. Żeby uzyskać taką dawkę z zielonej herbaty trzeba wypić wiele jej filiżanek (nawet kilkanaście). Dobre skutki przynoszą jednak także mniejsze ilości L-teaniny, więc możesz zacząć od wypijania np. trzech kubków dobrej zielonej herbaty dziennie.
Melisa
Kubek herbaty z melisy to idealny sposób na skołatane nerwy i bezsenność. Wiedziano o tym już w średniowieczu. Napar z tej rośliny używany był do zmniejszenia niepokoju i ułatwienia zasypiania. Badania prowadzone na Uniwersytecie Newcastle w Wielkiej Brytanii wykazały, że ochotnicy, którym podano dawkę 600 mg wyciągu z melisy, byli bardziej spokojni i zrównoważeni niż ci, którzy przyjęli placebo. Warto wiedzieć, że melisa poprawia także pamięć i zwiększa zdolność koncentracji uwagi. Nie można jednak przesadzać, bo przyjmowanie jej w nadmiarze, może prowadzić do odczuwania zwiększonego niepokoju. Dlatego spożywanie melisy warto rozpocząć od mniejszej dawki i dopiero potem ewentualnie ją zwiększać.

Lawenda
Lekko odurzający (ale bezpieczny) aromat lawendy ma działanie odprężające i uspokajające, o czym wiedziano już w starożytnym Rzymie. Prawdopodobnie jest to zasługa linalolu, związku chemicznego, który osłabia czynności ośrodkowego układu nerwowego. Badania przeprowadzone na pacjentach gabinetów stomatologicznych wykazały, że ci z nich, którzy wdychali zapach lawendy w poczekalni, byli bardziej spokojni siedząc na fotelu dentystycznym. Jeśli więc chcesz ukoić swoje nerwy, ustaw wiązankę z gałązek tej rośliny w pokoju, w którym dużo przebywasz albo zaszyj jej suszone kwiaty w poduszce. Ułatwi to zasypianie i pomoże w odprężeniu się.

Kwasy tłuszczowe omega 3
Wiesz już pewnie, że kwasy tłuszczowe omega są dobre dla serca, ale nie wiesz może, że chronią także przed depresją i wpływają na eliminację rozdrażnienia i niepokoju. W badaniach przeprowadzonych w Instytucie Badań Medycyny Behawioralnej na uniwersytecie w Ohio, poddawani obserwacji studenci, którzy przez 12 tygodni regularnie przyjmowali kwasy tłuszczowe omega 3, odczuwali zdecydowanie mniejszy lęk przed egzaminem niż ci, którzy ich nie spożywali. Eksperci zalecają, by niezbędne nam kwasy tłuszczowe omega dostarczać przede wszystkim w postaci naturalnej, a tylko w wyjątkowych przypadkach ratować się suplementami. Najlepszym źródłem tych kwasów są oleje roślinne (rzepakowy, lniany i sojowy), ryby morskie (łosoś, sardynki), a także żółtko jaj, nasiona soi i orzechy włoskie.

Zjedz coś, byle szybko
To bardzo powszechne, że ludzie głodni są bardziej niespokojni i poirytowani. Jeśli odczuwasz nagły atak lęku, może to oznaczać po prostu, że spada ci poziom cukru we krwi. Rada? Zawsze miej ze sobą jakąś zdrową przekąskę. Możesz zjeść np. garść orzechów włoskich albo mały kawałek gorzkiej czekolady, popij to szklanką wody albo herbaty. W dłuższej perspektywie kluczem do redukcji stresu jest odpowiednia dieta. Staraj się jeść jak najwięcej produktów nieprzetworzonych, wybieraj chude mięso, ryby, owoce i warzywa (zwłaszcza liściaste jak szpinak, kapusta), które zawierają dużo kwasu foliowego.

Zadbaj o ciepło
Czy zastanawiałeś się, dlaczego po pobycie w saunie czujesz się zrelaksowany i odprężony? Okazuje się, że odczuwanie ciepła zmniejsza napięcie mięśni i towarzyszący nam niepokój. Wysiłek fizyczny, który rozgrzewa nasze ciało, może tak samo pozytywnie wpływać na poprawę nastroju jak wyobrażanie sobie siebie w fotelu przy kominku z kubkiem gorącej herbaty w dłoniach. Naukowcy z uniwersytetu w Colorado udowodnili, że już same marzenia o urlopie na ciepłych karaibskich plażach poprawiają humor. Jeśli chwilowo nie możesz sobie pozwolić na taki wyjazd, po pracy idź do sauny albo spa, skorzystaj z jacuzzi albo po prostu weź gorącą kąpiel wieczorem.

Aktywność fizyczna
Regularne ćwiczenia są bezpieczne i dobrze działają zarówno na ciało, jak i nerwy. To potężne antidotum na depresję i niepokój. Aktywność fizyczna daje rezultaty natychmiastowe (endorfiny) i długofalowe (większa sprawność organizmu i lepszy nastrój). Jeśli regularnie ćwiczysz, zwiększa się twoje poczucie wartości, zyskujesz spokój ducha, mniejszą nerwowość i dystans do otaczających problemów. Nie bez znaczenia jest także fakt, że główne powody zmartwień wielu osób to obecne lub potencjalne choroby. Ćwicząc oddalasz od siebie ich niebezpieczeństwo.

Na podst. Health.com Agnieszka Majewska/ese/fitness.wp.pl

Chmiel
Ten sam, który występuje w piwie, co nie oznacza, że ma ono właściwości uspokajające. Ale olejki eteryczne zawarte w szyszkach tej rośliny – już tak. Ich działanie jest nawet silniejsze niż związków zawartych w melisie i walerianie (najlepsze działanie daje połączenie tych roślin). Właściwości uspokajające i nasenne ma już sam aromat szyszek chmielu. Dlatego osobom mającym problemy ze snem zaleca się nie tylko picie naparów, ale także spanie na poduszce, do wnętrza której włożone są szyszki chmielu (ale uwaga, ich zapach może także obniżać popęd płciowy). Wszyte w poduszkę szyszki powinny działać przez ok 1-2 miesięcy (dopóki czuje się ich aromat).

Waleriana
Ziołowe środki zmniejszające lęk i napięcie nerwowe podzielić można na te, które nie powodują senności (np. L-teanina) i na takie, które ją wywołują. Waleriana, czyli kozłek lekarski, należy do tej drugiej grupy. Często polecana jest osobom, które męczy problem bezsenności. Zapach waleriany jest odstręczający, dlatego rzadko używana jest jako napój czy herbata. Większość osób woli przyjmować ją pod postacią kapsułek lub nalewek. Jeśli chcesz spróbować, czy waleriana przyniesie ulgę także tobie, zażyj ją wieczorem, ale nie przed wyjazdem do pracy! Waleriana jest często stosowana w połączeniu z innymi ziołami uspokajającymi, jak chmiel, rumianek i melisa.

Na podst. Health.com Agnieszka Majewska/ese/fitness.wp.pl



Wyślij zaproszenie do