konto usunięte

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Za naszego życia:

Jugosławia - czy ktoś pamięta? Sąsiedzi dobrze żyjący ze sobą, mówiący tym samym językiem. Nagle stają się sobie wrogami. Niszczą, palą, mordują, budują obozy koncentracyjne. Za naszego życia, przy naszej obojętności, o kilkanaście godzin jazdy samochodem stąd. Bierność całego świata.

Co tam bierność. Poszczególne kraje europejskie opowiadają się po stronach konfliktu. Wg kryteriów... jakich? historycznych? religijnych?
Sprzedają broń. Siły ONZ schodzą do schronu i czekają, aż oprawcy zrobią swoje...

Z opowieści moich babć, dziadka

1. Wizje główek dzieci rozbijanych o kamienie i nadziewanych na sztachety, kobiet sparaliżowanych strachem błagających swojego oprawcę, sąsiada, który za chwilę przetrąci im kark kawałkiem ciężkiej rury stalowej, bo szkoda naboju... (rzeź Wołyńska, do niedawna temat tabu, dlaczego? Zamordowano więcej niż w Katyniu, nie oficerów ale ludności cywilnej.

2. Wizje sąsiadów (księży, kolejarzy, wójtów) rozjeżdżanych ciągnikiem
gąsienicowym przez NKWD na dziedzińcu więzienia w Czortkowie.

3. Obóz pracy pod Królewcem. Kobieta zastrzelona za kradzież kartofli. Bicie i wyniszczająca praca.

4. Ucieczka przed oprawcami całej rodziny, (sąsiad miał jednak sumienie, ostrzegł, potem sam zajął majątek) w tym małych dzieci, z własnego godpodarstwa, przed wywózką na Syberie, względnie zamordowania.

-----------------------------
Pytanie. Czy naprawdę robimy dość? Czy wiemy o tym zjawisku wystarczająco dużo? Czy nasze filmy, programy nauczania, publikacje kształcą i uodparniają nas i przyszłe pokolenia. A może nie są prawdziwe,
uczą nas kolejnych stereotypów?

================

Powiecie pewnie, jest Gross i wstydliwy temat "sąsiadów", którzy byli w każdej wiosce.
W TV pokazują co raz wnuków "sąsiadów" którzy nie przy kamerze, nie przy ludziach...
więc robi się dużo, obnaża, zawstydza... czyżby?

Inni, bo to też sąsiedzi, (z relacji bliskich. osób pokolenia moich dziadków) witali okupanta kwiatami, wdziewali opaski wysługiwali się NKWD, wydawali z kolei swoich sąsiadów, tworzyli listy kułaków (po prostu kryterium etniczne/religijne/klasowe - Polaków) do wywózek na Syberie albo, wszelką inteligencję do zgładzenia za stodołą, w licznych płytkich, nieznanych mogiłach.

Pytanie 2. Czy rzeczywiście rozprawiamy się z przeszłością? Czy mamy tak naprawdę lewicowo prawicową, postkomunistyczno-katolicką,Wyborczo-Rzeczpospolitową naparzankę, w której u swoich dzisiejszych przeciwników politycznych doszukujemy się dziedzictwa oprawców (polityka historyczna).

A wirus ksenofobii (antysemityzm, a może i trzeba dla równowagi powiedzieć, antypolonizm) niezagrożony, w formie przetrwalnikowej, siedzi sobie płytko pod powierzchnią poprawności.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 13.02.12 o godzinie 07:11
Dawid W.

Dawid W. Fight Club

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Jacek K.:
Za naszego życia:

Jugosławia - czy ktoś pamięta?
To imię żeńskie??
Sąsiedzi dobrze żyjący ze sobą,
Taaaa
mówiący tym samym językiem.
A to pierwsze słyszę...
Nagle stają się sobie wrogami. Niszczą, palą, mordują, budują obozy koncentracyjne. Za naszego życia, przy naszej obojętności, o kilkanaście godzin jazdy samochodem stąd. Bierność całego świata.
Religia i pieniądze... to zawsze podzieli ludzi...

Co tam bierność. Poszczególne kraje europejskie opowiadają się po stronach konfliktu. Wg kryteriów... jakich? historycznych? religijnych?
ekonomicznych i politycznych
Sprzedają broń. Siły ONZ schodzą do schronu i czekają, aż oprawcy zrobią swoje...
j.w.

Z opowieści moich babć, dziadka

1. Wizje główek dzieci rozbijanych o kamienie i nadziewanych na sztachety, kobiet sparaliżowanych strachem błagających swojego oprawcę, sąsiada, który za chwilę przetrąci im kark kawałkiem ciężkiej rury stalowej, bo szkoda naboju... (rzeź Wołyńska, do niedawna temat tabu, dlaczego? Zamordowano więcej niż w Katyniu, nie oficerów ale ludności cywilnej.

2. Wizje sąsiadów (księży, kolejarzy, wójtów) rozjeżdżanych ciągnikiem
gąsienicowym przez NKWD na dziedzińcu więzienia w Czortkowie.

3. Obóz pracy pod Królewcem. Kobieta zastrzelona za kradzież kartofli. Bicie i wyniszczająca praca.

4. Ucieczka przed oprawcami całej rodziny, (sąsiad miał jednak sumienie, ostrzegł, potem sam zajął majątek) w tym małych dzieci, z własnego godpodarstwa, przed wywózką na Syberie, względnie zamordowania.
wstrząsające... bardzo mi przykro, że nie jest mi przykro


-----------------------------
Pytanie. Czy naprawdę robimy dość? Czy wiemy o tym zjawisku wystarczająco dużo? Czy nasze filmy, programy nauczania, publikacje kształcą i uodparniają nas i przyszłe pokolenia. A może nie są prawdziwe,
uczą nas kolejnych stereotypów?

================
O jakim zjawisku?... tęcza to fajne jest zjawisko...

Powiecie pewnie, jest Gross i wstydliwy temat "sąsiadów", którzy byli w każdej wiosce.
W TV pokazują co raz wnuków "sąsiadów" którzy nie przy kamerze, nie przy ludziach...
więc robi się dużo, obnaża, zawstydza... czyżby?

Inni, bo to też sąsiedzi, (z relacji bliskich. osób pokolenia moich dziadków) witali okupanta kwiatami, wdziewali opaski wysługiwali się NKWD, wydawali z kolei swoich sąsiadów, tworzyli listy kułaków (po prostu kryterium etniczne/religijne/klasowe - Polaków) do wywózek na Syberie albo, wszelką inteligencję do zgładzenia za stodołą, w licznych płytkich, nieznanych mogiłach.

Pytanie 2. Czy rzeczywiście rozprawiamy się z przeszłością? Czy mamy tak naprawdę lewicowo prawicową, postkomunistyczno-katolicką,Wyborczo-Rzeczpospolitową naparzankę, w której u swoich dzisiejszych przeciwników politycznych doszukujemy się dziedzictwa oprawców (polityka historyczna).
a czy powinniśmy się "rozprawiać" z historią???

A wirus ksenofobii (antysemityzm, a może i trzeba dla równowagi powiedzieć, antypolonizm) niezagrożony, w formie przetrwalnikowej, siedzi sobie płytko pod powierzchnią poprawności.

konto usunięte

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Dawid W.:
Jacek K.:
Za naszego życia:

Jugosławia - czy ktoś pamięta?
To imię żeńskie??
Sąsiedzi dobrze żyjący ze sobą,
Taaaa
mówiący tym samym językiem.
A to pierwsze słyszę...
Serbsko-Chorwackim(o Muzułmańskim) Nawiasem mówiąc ta wojna to była chyba interesująca dla lingwistów, jak szybko poszczególne "nacje" zaczęły różnicować przeróżne formy językowe dla wspólnej identyfikacji (świadomości) i odróżnienia się od "sąsiadów".
Language in change w trybie przyspieszonym.

Nagle stają się sobie wrogami. Niszczą, palą, mordują, budują obozy koncentracyjne. Za naszego życia, przy naszej obojętności, o kilkanaście godzin jazdy samochodem stąd. Bierność całego świata.
Religia i pieniądze... to zawsze podzieli ludzi...

A Psychologia Społeczna (Aronson, Festinger, Milgram), może po prostu mechanizmy, które mamy w sobie i zadziałają, jeśli nie jesteśmy ich świadomi?
Co tam bierność. Poszczególne kraje europejskie opowiadają się po stronach konfliktu. Wg kryteriów... jakich? historycznych? religijnych?
ekonomicznych i politycznych

A może po prostu mechanizmów, które można zidentyfikować i wpisać do książek o historii, by były mądre. Nie uczyć dat tylko pozwolić poznawać mechanizmy i je interpretować. Jest temat Holocaust i jest obok tego box i wyjaśnienie mechanizmu. Tak robi Norman Daviesw swoich książkach.

A w tych boksach powinien być Milgram i jego generator, eksperyment Stanford...

A tak, jest Holocaust, ktoś tam był zly... ale skrócili lekcje historii bo oszczędzają na wszystkim, a teraz idziemy zagrać w kumplami w gałę. Z niczym tej nauki młodzież nie wiąże.

Sprzedają broń. Siły ONZ schodzą do schronu i czekają, aż oprawcy zrobią swoje...
j.w.

Nie wiem, ja bym wyszedł i otworzył do oprawców ogień i bym chyba zginął "z przekleństwem na ustach (w dosłownym znaczeniu typu 'burn in Hell"). Nie mógłbym żyć ze świadomością, że dopuściłem do bestialstwa, że nie broniłem słabszych mając broń w ręku, bez względu na to, kim są. Zresztą nie wiem, czy żołnierze UN, którzy wtedy stali bezczynnie, mogą normalnie żyć.

Pieniądze, broń etc...? Szwajcarzy, Amerykanie, żyją z bronią. Jest w domu, wisi w garażu strzelba dziadka. Jest to nawet argument pro arms że nim zacznie się mordowanie, najpierw pozbawia się grupy społeczne umiejętności obrony. Po co wam obywatelom broń, przecież zadba o to wyobcowane od waszych potrzeb Państwo.

konto usunięte

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Taa... sąsiedzi żyjący dobrze ze sobą. Pożyczający sobie cukier, należący do wspólnych organizacji samorządowych, wydający wspólną gazetkę, zatrudniający się nawzajem.

Moja Babcia była z mieszanej rodziny. Małżeństwa międzynarodowe Polsko-Ukraińskie nie były niczym dziwnym. Myślę, że w Jugosławii ludzie "przypomnieli sobie" po dwóch pokoleniach pokoju, przyjaźni, międzywyznaniowych małżeństw.

W feralny dzień mordu, we mgle zatrzymał ją patrol i kazał się przeżegnać, przeżegnała się we właściwy, ukraiński sposób.

To nie było zjawisko religijne, to zbytnie spłycenie
klerycy ukraińscy sprzeciwiali się temu bestialstwu.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 13.02.12 o godzinie 13:36
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

nacjonalizm jest konsekwencją ksenofobii

ksenofobia napędza nacjonalizm

Dwa bieguny tej samej spirali nienawiści

konto usunięte

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Po części masz rację.

Z drugiej jednak strony wydaje mi się, że to jest jak zjawisko meteorologiczne. Rośnie napięcie statyczne, nagle wybucha. Jak między kochającymi się małżonkami, po woli psuje się nie pielęgnowane uczucie, rośnie napięcie, różnice stają się istotne, w kłótni kopie się po bolących miejscach i nagle konflikt z rękoczynami.
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Panie Jacku,

polecam lekturę poniższych pozycji Pana Łysiaka (salon, Salon2) - tam znajdzie Pan odpowiedzi na swoje pytania, a i więcej będzie bardziej oczywiste w naszej polskiej terażniejszości


Obrazek



Obrazek



Obrazek


pozdrawiam
MM
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Ciekawsze odpowiedzi znajdę w "Strażnicy"

też na "wszystkie" pytania
Konrad B.

Konrad B. właściciel,
BERGERMANIA

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

http://www.youtube.com/watch?v=PC_2rA40GzM
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Maciej Filipiak:
Ciekawsze odpowiedzi znajdę w "Strażnicy"

też na "wszystkie" pytania


proszę nie przekręcać faktów

w mojej wypowiedzi skierowanej do Pana Jacka, a nie do Pana, nie pojawiło się słowo "wszystkie"

życzę miłej lektury "Strażnicy"

pozdrawiam
MM
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Proponujesz Łysiaka apropos nie przekręcania faktów ? :))))
toż to tupet masz waszmość
Konrad B.

Konrad B. właściciel,
BERGERMANIA

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Maciej Filipiak:
Proponujesz Łysiaka apropos nie przekręcania faktów ? :))))
toż to tupet masz waszmość
Zarzucasz gościowi to, czego nie robi, za to w czym Ty się specjalizujesz.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Konrad B.:
Maciej Filipiak:
Proponujesz Łysiaka apropos nie przekręcania faktów ? :))))
toż to tupet masz waszmość
Zarzucasz gościowi to, czego nie robi, za to w czym Ty się specjalizujesz.

I Ty też pewnie święty jesteś.
Łysiak to bóg prawicy - chyba jeden z niewielu, który faktycznie potrafi myśleć - nic to że głupio, chwała mu za to, że próbuje. Podobnie jak Korwin Mikke.
Więcej ludzi na prawicy używających rozumu nie ma.

Włącz na godzinę Radio Maryja - usłyszysz kilka razy słow "prawda".

Zbyt często powtarzane robi się podejrzane.

konto usunięte

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Zamiast kłótni ciekawi mnie raczej możliwość rozwiązania, nazwę to, systemowego.

1. Jest grupa społeczna A i B. Różnią się wieloma cechami.

2. W wyniku iskry, bodźca x, grupa A staje się szybko agresywna
wobec B. Następuje fobia wobec B.

3. Należy uświadomić (podać przykłady, opisać mechanizm) w procesie edukacji, podjąć kroki, by nie zaszedł punkt 2.

Mam wrażenie, że holocaust jest takim bezprecedensowym bestialstwem, którego historia mogłaby służyć za szczepionkę dla przyszłych pokoleń. I chyba wiele narodów uznało, że w procesie edukacji może być taką szczepionką. W Japonii dzieci czytają pamiętniki Anne Frank. Ale holocaust nie stał się szczepionką dla ludzkości. Nie był w samej Europie, dla narodów Jugosławii, za naszego życia. I to mnie przeraża.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 23.02.12 o godzinie 13:36
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

rozwiązanie jest proste, skuteczne ale długofalowe (wielopokoleniowe)

- piętnować nacjonalizm
- szkoły integracyjne
- równouprawnienie
- tolerancja
- zniesienie granic
Konrad B.

Konrad B. właściciel,
BERGERMANIA

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Maciej Filipiak:

I Ty też pewnie święty jesteś.
A Ty masz awersję do świętych.
Łysiak to bóg prawicy - chyba jeden z niewielu, który faktycznie potrafi myśleć - nic to że głupio, chwała mu za to, że próbuje. Podobnie jak Korwin Mikke.
Popadasz Macieju w skrajności.
Więcej ludzi na prawicy używających rozumu nie ma.
A skąd Ty miałbyś o tym wiedzieć?
Wystający do przodu podbródek świadczy o popędliwości, do tego zaciśnięte wąskie usta typowe dla złośliwca. Otyła szyja mówiąca o niepohamowanych popędach wzmocnionych dominującym z profilu nosem zarozumiałości. Cofnięte czoło wskazujące na mierne zdolności intelektualne, oraz ogólna dysharmonia głowy- to też na nic pozytywnego nie wskazuje.

Włącz na godzinę Radio Maryja - usłyszysz kilka razy słow "prawda".

Zbyt często powtarzane robi się podejrzane.
Za dużo głupot słuchasz, to Ci rozsądku nie poprawi ;)
Konrad B.

Konrad B. właściciel,
BERGERMANIA

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Maciej Filipiak:
rozwiązanie jest proste, skuteczne ale długofalowe (wielopokoleniowe)

- piętnować nacjonalizm
ludzie z natury dążą do stada, lepiej jest wiec to wykorzystać do stwarzania grup zainteresowań
- szkoły integracyjne
to chyba pomysł dla kleryków i sióstr zakonnych?
- równouprawnienie
utopista
- tolerancja
fakt, powinna być promowana, media jednak idą w przeciwną stronę
- zniesienie granic
pewnie z Chinami?
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Konrad B.:
Więcej ludzi na prawicy używających rozumu nie ma.
A skąd Ty miałbyś o tym wiedzieć?

czytam komentarze chociażby twoje
Konrad B.

Konrad B. właściciel,
BERGERMANIA

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Maciej Filipiak:
Konrad B.:
Więcej ludzi na prawicy używających rozumu nie ma.
A skąd Ty miałbyś o tym wiedzieć?

czytam komentarze chociażby twoje
Dziękuję za zaufanie, ale ja tak wcale nie pisałem- znowu coś pokręciłeś ;)
Konrad B.

Konrad B. właściciel,
BERGERMANIA

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Jacek K.:
Zamiast kłótni ciekawi mnie raczej możliwość rozwiązania, nazwę to, systemowego.

1. Jest grupa społeczna A i B. Różnią się wieloma cechami.

2. W wyniku iskry, bodźca x, grupa A staje się szybko agresywna
wobec B. Następuje fobia wobec B.

3. Należy uświadomić (podać przykłady, opisać mechanizm) w procesie edukacji, podjąć kroki, by nie zaszedł punkt 2.

Mam wrażenie, że holocaust jest takim bezprecedensowym bestialstwem, którego historia mogłaby służyć za szczepionkę dla przyszłych pokoleń. I chyba wiele narodów uznało, że w procesie edukacji może być taką szczepionką. W Japonii dzieci czytają pamiętniki Anne Frank. Ale holocaust nie stał się szczepionką dla ludzkości. Nie był w samej Europie, dla narodów Jugosławii, za naszego życia. I to mnie przeraża.
Narody ulegają medialnej indoktrynacji- wartości są wypaczane. Najgorsze jest to, że holocaust dla narodów semickich Palestyny trwa do dziś.

Następna dyskusja:

"Nie dla idiotów!"




Wyślij zaproszenie do