konto usunięte
Temat: ah ci nasi lekarze
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,8357214..."Lekarz ze szpitala klinicznego przy ul. Borowskiej odmówił pomocy ciężko chorej kobiecie. Gdy poprosiła o pisemne uzasadnienie tej decyzji, nasłał na nią ochroniarza. Placówka nie chciała też oddać jej dokumentacji medycznej."
Podany artykuł przykuł moją uwagę szczególnie pod kątem tego, że i mnie spotkała kiedyś podobna sytuacja, jednak jako że jestem osobą, która "nie da sobie pluć w brodę" - oczywiście natychmiast bardzo ostro zareagowałam i odbiło się to na karierze pani ordynator ze skutkiem natychmiastowym.
Co sądzicie o etyce w zawodzie lekarza w Polsce, jak podoba Wam się traktowanie pacjentów i czy lekarz powinien ponosić personalną odpowiedzialność ze skutkiem natychmiastowym (np sąd 24-godzinny bo czemu nie) za łamanie regulaminu/przepisów, które może doprowadzić pacjenta do śmieci lub ciężkiej choroby. (pomijam tu błąd w sztuce, czy zgon mimo pomocy i nie z winy lekarza nie o to chodzi)