Temat: ważne pytania: chustonoszenie - styl życia czy tymczasowa...

Jaki macie stosunek do noszenia dzieci w chustach?

Czy noszenie dzieci jest jednym z elementów filozofii wychowania opartej na Bliskości…?

Czy chustonoszenie jest przereklamowane, chusty wiąże się trudno i stają się one coraz bardziej komercyjne…?
http://dziecisawazne.pl/chustonoszenie-styl-zycia-czy-...

Temat: ważne pytania: chustonoszenie - styl życia czy tymczasowa...

Dobre pytanie.
Jeżeli wiązanie okazuje się dla rodzica trudne, a noszenie niewygodne i mimo to dalej dziecię nosi - to jest moda.
Jeżeli rodzic kocha chustonoszenie, czuje się z tym dobrze, a dziecię korzysta - to jest element stylu życia.
Nie można jednak zapomnieć o jeszcze jednej kwestii: bezpieczeństwie. Można dziecko pokrzywić, sprawić mu ból czy nawet... zabić (głosna sprawa uduszenia w kołysce).

alicja szwinta-dyrda:
Jaki macie stosunek do noszenia dzieci w chustach?

Jesli to moda to negatywny, ale chustonoszenie raczej nie funkcjonuje na szeroką skalę u "tradycyjnych" rodziców.
Wolę chusty niż nosidełka.
Jesli chodzi o wygodę na spacerach to dobry lekki wózek przebija chustę.
U nas sprawdzała się w domu, super-uspokajacz, przez 3-4 miesiące życia od urodzenia.
Nie widziałam jednak na ulicach dziecka w chuście wiązanej inaczej niż kołyska i na krzyż.
I jeszcze jedno: te zdziwione spojrzenia w stylu "jak Rumunii..."

Czy noszenie dzieci jest jednym z elementów filozofii wychowania opartej na Bliskości…?

Nie bardzo wiem co to za filozofia ale noszenie - czy na rekach czy w chuście polega na bliskości.

Czy chustonoszenie jest przereklamowane, chusty wiąże się trudno i stają się one coraz bardziej komercyjne…?
http://dziecisawazne.pl/chustonoszenie-styl-zycia-czy-...

Chusty są za drogie, komercyjna jest bitwa marek.