Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

Tak się zastanawiam czy feminizm ( nie mylić z obrona godności kobiety. jeżeli jest dyskryminowana,mobing to ma prawo się bronić na równi z facetem co do tego nie ma dyskusji) ( Feminizm to taki nazizm płciowy moim zdaniem taki sam jak męski szowinizm) nie jest wymysłem sfrustrowanych zakompleksionych lesbijek, o których nikt nie chce słuchać nawet lesbijki ?
A poza tym to najbardziej skrajna forma lesbijstwa z dodana ideologia.


Emanuel Marcin Khanzai edytował(a) ten post dnia 12.01.07 o godzinie 03:14
Anna K.

Anna K. HR Business Partner

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...










Ania Kobuszewska edytował(a) ten post dnia 12.01.07 o godzinie 08:52
Anna K.

Anna K. HR Business Partner

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

oto właciwy komenatrz do twojego postu (patrz wyżej),
pozdrawiam;
Renata  Kaczyńska-Maciej owska

Renata
Kaczyńska-Maciej
owska
Dyrektor
Zarządzający,
właściciel,
trener-konsultant
HR, ...

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

Jestem feministką - tj. znam swoją wartość, jako kobieta i jako człowiek. Świadomie i intesywnie sie rozwijam i nie pozwalam innym na marginalizowanie swojej osoby (np. pomijanie przy nagrodach i awansach oraz możliwościach rozwoju i osiągania sukcesów). Robię zarówno zawodowo, jak i prywatnie ciekawe i inspirujące rzeczy. I uzyskuję w tym wiele wsparcia ze strony mojego wspaniałego męża - partnera i przyjaciela we wszystkim, z którym szczęśliwie dochowaliśmy się dwójki fajnych, udanych dzieci (wolę więc chłopców, do tego mocno wyrośniętych, a konkretnie - tego jednego ;-) - mój małżonek nie ma wątpliwości, że zdecydowanie jestem hetero ;-)).
NIE JESTEM wojującą sufrażystką, traktującą wrogo męską część świata. I sądzę, że takich ziejących nienawiścią kobiet jest niewiele (swoją drogą - warto byłoby się przyjrzeć, skąd się ta nienawiść i frustracja biorą - ile te osoby być może w życiu wycierpiały?).
Feministkom nie chodzi o wojnę światów kobiet i mężczyzn, ale o mądrą świadomość i kwestionowanie (dyskutowanie)ograniczających stereotypów dotyczących ról przypisanych tradycyjnie kobietom i mężczyznom, o równość płci (z szacunkiem dla ich odmienności), o mądre wykorzystanie tego połączenia kobiecości i męskości w człowieku...

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

Ja mmam zbyt wiele przykrych doswiadczenia z takimi sufrazystkami ktore atakowalyby wszystko co sie rusza.

Realizujaca sie zawodowa kobieta to moim zdaniem nie jest feministka...
Nie mam nic przeciwko realizacji kobiet i rownemu ich traktowaniu.
Jednoczesnie mam niechec do feministek.
Bo to taki facet w spodnicy- na sile.
A w polaczeniu z burza hormonow powstaje cos dziwnego.

Ja uwazam ze kobieta ktora chce dochodzic swoich slusznych praw, powinna stosowac czesciowo meskie metody dzialania lecz nie musi sie przy tym stawac facetem...

Ja jestem sympatykiem kobiet.
Maria W.

Maria W. Fizjoterapeutka

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

nie miales w takim razie doswiadczen z feministkami tylko z jakimis fanatyczkami... tez na "F", a jaka roznica. po prostu zakorzenilo sie bledne rozumienie feminizmu i zamiast chciec zrozumiec, co to jest, to ludzie sie staraja odciac od tego, mowiac, ze taka postawa inaczej sie nazywa, a feminizm jest fe. nie fanatyzm jest fe,skrajnosci sa fe, nienawisc do drugiego czlowieka jest fe... femiznizm jest cacy, to walka (ale nie na noze!! i nawet nie na wyzwiska, bo po co?) o to, by byc traktowana na rowni z mezczyznami. jestem feministka pelna geba. jestem hetero. gole nogi. lubie facetow. nawet sie z nimi lepiej dogaduje niz z kobietami (acz nie jest to regula) i raczej nie ejstem zakompleksiona. wrecz przeciwnie, znam swoja wartosc i lubie byc doceniana, sama sie cenie. pozdro :)
Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

Tak sobie myślę, drogi Emanuelu, że Twoja wypowiedź jest tylko prowokacją, i to, jak się okazało, dość skuteczną. Weszłam na Twój profil i odnoszę wrażenie, że jesteś osobą światłą, a tym postem chciałeś po prostu zrobić troszkę zamieszania wokół siebie... Nie podejrzewam Cię o to, że głosisz poglądy równie niedorzeczne, jak np. ten, że wszyscy Arabowie to terroryści, albo, że wszyscy projektanci mody, to geje, a wszyscy geje to... itd, itd.

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

Lubie prowokowac refleksje... ;)
Nie mam nic przeciwko feminizmowi nieodkobiecajacej kobiete postaci.

"Lepiej nie sadzic po pozorach"

A zamieszani wokol siebie nie mialem zamiaru robic, a jedynie wokol tematu.Bo troche malo sie tu dzialo na tej grupie.
A temat grupy jest moim zdaniem wazny.
Paweł Ż.

Paweł Ż. another graphic
designer

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

temat rzyg
Maria W.

Maria W. Fizjoterapeutka

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

na szczescie nie ma przymusu do brania udzialu w dyskusjach, ktore nam nie odpowiadaja!
Marta Klimowicz

Marta Klimowicz Online Marketing

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

[author]Paweł
Maja Gryko

Maja Gryko
www.magazyndrogeria.
pl

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

chyba troche racji z tym tematem rzygiem bo pytanie w postawione w temacie jest tendencyjne!@!!

odpwoiem jdnak klarownie

NIE TRZEBA!!! jestm feministką, a nie jestm lesbijką, ani nie mam też zaburzeń płci
jestem feministką odkąd pamiętam... mogła mieć wtedy kilkanaście lat,a może nawet była to 6-7 klasa, podstawówki tylko wtedy nie zadwałam sobie sprawy z tego, że tak to się zwie.
Bycie feministką nia wyklucza: dziecka, kochania facetów, bycia zadbaną i atrakcyjną kobietą (oceniam to według własnych kryteriów, czyli najważniejsze DLA MANIE, JEST TO CO MI SIĘ PODOBA) i wieluinnych rzeczy, które w naszym społeczeństwie nie są przypisane feministkom
Krzysztof Bieliński

Krzysztof Bieliński ARTYSTA-NAJEMNIK,
TEATRALNY FOTOGRAF,
www.bielinski.art.pl

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

Emanuel Marcin Khanzai/rodowe B.:
Ja mmam zbyt wiele przykrych doswiadczenia z takimi sufrazystkami ktore atakowalyby wszystko co sie rusza.

Realizujaca sie zawodowa kobieta to moim zdaniem nie jest feministka...
Nie mam nic przeciwko realizacji kobiet i rownemu ich traktowaniu.
Jednoczesnie mam niechec do feministek.
Bo to taki facet w spodnicy- na sile.
A w polaczeniu z burza hormonow powstaje cos dziwnego.

Ja uwazam ze kobieta ktora chce dochodzic swoich slusznych praw, powinna stosowac czesciowo meskie metody dzialania lecz nie musi sie przy tym stawac facetem...

Ja jestem sympatykiem kobiet.


Napisz od razu, że boisz się kobiet, które mogą być silniejsze od Ciebie, albo co gorsza nie być zainteresowane facetami, czyli m.in. Tobą. Albo że boisz się tego, czego może nie rozumiesz.
Takie prowokacje nie prowadzą do niczego dobrego moim zdaniem, o ile w ogóle chodzi tu o prowokację. Czytając to, co napisałeś, wnoszę, że jesteś sympatykiem kobiet, które możesz sobie podporządkować.
Poza tym nieco mieszasz pojęcia. Dzięki feministkom właśnie kobiety mogą teraz decydować o sobie, przynajmniej zdecydowanie dużo bardziej, niż choćby jeszcze kilkadziesiąt lat temu. O tym wszyscy zapominają. Co gorsza, zapominają o tym kobiety, które bronią się przed tą nazwą rękami i nogami, kiedy powinny być kilku feministkom wdzięczne za to, jak teraz żyją, że robią kariery, itpd. Każda kobieta robiąca to, co chce, niezależnie od tego, czy to kariera, czy wychowywanie dzieci, mogłaby się nazwać feministką.
Utożsamianie feministek tylko z częścią z nich i ukazywanie ich jako zacietrzewionych, agresywnych kobiet to tworzenie stereotypu, który ma ratować patriarchat, albo ratować dobre samopoczucie obrończyń patriarchatu. Podobna sytuacja jest z homoseksualistami.

Może Cię nie rozumiem i trochę niepotrzebnie atakuję, ale zawsze mogę wytrzeć sobie twarz prowokacją, prawda? To jak, boisz się silnych kobiet? ;)

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

EEEEEEEEEE tam
Co by nie napisać....Powiem jedno. Po co komu Feminizm? Czy nie fajnie jest być kobietą w kazdym calu? Czy nie fajnie jest być rozpieszczaną przez facetów? Czy nie fajnie jest kiedy robią za Ciebie wszystko co robić powinni? Czy nie fajnie jest być taką "słabą nieporadną blondysią" którą facet całuje w czółko patrząc czasem (zaznaczam czasem) z litością w oku mówiącą "oj, Ty moje biedactwo"? Czy nie fajnie kiedy budzisz się rano i wiesz że robisz to, co chcesz a nie to co musisz, bo gdyby nie Ty to....
Czy nie fajnie realizować swoje zawodowe plany, dlatego ze ma sie na to ochotę a nie dlatego, ze inaczej może braknąć na chleb, fajną torbę, nowe kozaki czy perfumy Gucciego? Lub cokolwiek tam innego o czym "marzy się" danej kobiecie?
ehhhhhhhhhhhhhhhhh ja tam, kompletnie feministką nie jestem

konto usunięte

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

Maria W.:
jestem feministka pelna geba. jestem hetero. gole nogi. lubie facetow. nawet sie z nimi lepiej dogaduje niz z kobietami (acz nie jest to regula) i raczej nie ejstem zakompleksiona.

A gdybyś była lesbijką lub nie przepadała za goleniem nóg? Gdybyś nigdy nie zakładała spódnic, bo tak wygodniej i była ogolona na zero, bo tez wygodniej? To co? Tu nie trzeba ciężki armat wytaczać i mówić, jestem feministką, ale nie bójcie się mnie, poza tym jestem normalna. Golenie nóg to moja sprawa. Moja orientacja seksualna to moja sprawa. Nie atakuję mężczyzn za ich męskość tudzież niemęskość. Nie krytykuję żelu na włosach, wygolonych klatek piersiowych i wypielęgnowanych paznokci. To ich sprawa. Jestem feministką. Nie mam zamiaru tłumaczyć się ze znaczenia tego słowa i udowadniać, że jestem normalna. JEstem sobą, jestem kobietą. I tyle :)

konto usunięte

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

mimo ze uwazam,ze kobiety mają coś z głowami
to i tak są lepsze od mężczyzn...czy moze raczej facetów

konto usunięte

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

Paweł Z.:
mimo ze uwazam,ze kobiety mają coś z głowami

Tak, mają. Czasem fajne fryzury :) Nie rozumiem takiego punktu wyjścia. Wg. "nas kobiet" wy jesteście dziwni. Nie lepiej jest przyjąć, że się różnimy i umieć to szanować?

konto usunięte

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

A ja nie powiem czy jestem lesbijką, bo to moja prywatna sprawa z kim chodzę do łóźka i nnic to nie ma do dyskusji, kwestii feministek czy nóg.

konto usunięte

Temat: Czy aby byc feministka trzeba koniecznie byc lesbijka i...

moi drodzy, zdecydowanie postuluję,aby usunąć cały ten wątek dyskusji i udawać, że wogóle go tu nie było!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora



Wyślij zaproszenie do