Temat: Witamina D - 4 powody, dla których warto zadbać o jej...

Witam,

Witamina D jest jedną z tych witamin, przed której przedawkowaniem bardzo nas przestrzegano. Jej produkcja - dzięki ekspozycji skóry na słońce - miała być wystarczająca. Polegaliśmy więc na wierze w "moce produkcyjne" naszego organizmu.

Z drugiej strony ostrzeżenia przed niepożądanymi zmianami skórnymi po zbyt długim przebywaniu na słońcu spowodowały unikanie ostrych promieni słonecznych bądź używanie kremów z filtrami ochronnymi.

To wszystko doprowadziło do epidemii niedoborów witaminy D w naszym organizmie. Przekonałem się o tym osobiście. Po dwóch miesiącach suplementacji - najpierw 2000 j.m., a potem 7000 j.m. dziennie - nie wkroczyłem nawet w obszar optymalny; wynik badania 25 (OH) D3 pokazał poziom 48 ng/ml, podczas gdy optimum to 50-80 ng/ml. A przecież dawki, które przyjmowałem - z punktu widzenia zalecanej dawki dziennej (600 j.m.) - były ponad dziesięciokrotnie wyższe.

Coraz częściej przy okazji opisu przyczyn różnych schorzeń pojawia się niedobór witaminy D. I - prawdę mówiąc - im więcej o niej wiemy, tym mniej powinno to dziwić. O wpływie na mocne kości wiemy od dawna. Lecz jej działanie wspierające odporność, modulujące stany zapalne oraz przeciwnowotworowe może być dla wielu osób zaskoczeniem.

Tym bardziej polecam artykuł, który opisuje różne obszary działania witaminy D.

Witamina D. Ochrona przed niebezpiecznym niedoborem

Pozdrawiam

Temat: Witamina D - 4 powody, dla których warto zadbać o jej...

potwierdzam, miałem podobnie, miesiąc brania wit D 5000-10000ui dziennie i dojechałem po poziomu 25ng/l czyli poniżej dolnej granicy (wg mojego laboratorium 30 - 80).