Monika G. TŁUMACZ
Henryk
M.
Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering
Temat: Pierwsza pomoc
Ja zostałem przeszkolony w młodości z zasad udzielania pierwszej pomocy - na poziomie instruktora.W praktyce tylko raz musiałem udzielić pomocy, i to bardzo szybko - w sytuacji zagrożenia życia.
Po tym doświadczeniu mogę stwierdzić z całym przekonaniem: nic nie jest tak ważne, jak zachowanie tzw. "zimnej krwi". Bez tego, kiedy człowieka ogarnia panika "co robić?", najlepsze wyszkolenie nie pomoże.
Nie wiem, czy tego można się nauczyć. Można to sprawdzić jedynie w sytuacji prawdziwego zagrożenia.
Pozdrawiam
P.S.: osoba, której udzieliłem pierwszej pomocy do dzisiaj ma się bardzo dobrze :o)
Joanna
K.
Radca prawny,
tłumacz przysięgły
języka angielskiego
Temat: Pierwsza pomoc
Ja w czerwcu wybieram się na szkolenie z zakresu udzielania pierwszej pomocy dzieciom :)
Henryk
M.
Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering
Temat: Pierwsza pomoc
Uzupełnienie do mojej poprzedniej wypowiedzi. Pisząc: "zimna krew" i "panika" miałem także na myśli obawy związane z tym, czy udzielając "pomocy" jeszcze bardziej nie zaszkodzę osobie poszkodowanej. Zauważyłem, że to paraliżuje bardzo wiele osób.Pozdrawiam
Monika G. TŁUMACZ
Temat: Pierwsza pomoc
Tak zgadzam się, strach na pewno ma wpływ na bierność ludzi w takich sytuacjach. Pytanie tylko czy np. ofierze wypadku samochodowego, która nie oddycha, ma zatrzymanie krążenia – można zaszkodzić? Chyba tylko poprzez bezczynne oczekiwanie na przyjazd karetki…Pozdrawiam i gratuluję „zimnej krwi” :)
Ireneusz
Adamczyk
Pomagamy Firmom
budować przewagę
konkurencyjną
Temat: Pierwsza pomoc
Ja prawdopodobnie jestem w tej grupie, o której pisze Henryk: byłbym bezsilny, gdybym musiał samodzielnie prowadzić reanimację. Może inaczej - nie wiem, czy w ogóle dotknąłbym nieprzytomną osobę ze względu na możliwość urazu kręgosłupa, bo samą reanimację leżącej na plecach osoby to bym pewnie przeprowadził; mam w samochodzie nawet specjalny ustnik do sztucznego oddychania.Dwukrotnie byłem w sytuacjach świadka wypadku. Na szczęście w obu przypadkach osoby poszkodowane były przytomne. Dzwoniłem wtedy na pogotowie, które przyjeżdżało w kilka minut.
Podobne tematy
-
PrintExpert -drukowanie bez... » Pierwsza w Polsce maszyna cyfrowa Xeikon 500D - już dziala -
-
Podróże » Wszystko o Egipcie-pierwsza dokładna mapa Hurghady -... -
-
INDOOR CYCLING » PIERWSZA TAKA DUŻA IMPREZA WE WROCŁAWIU!!!! MARATON... -
-
Praca » Pierwsza praca - wasze opinie/porady? -
-
RODZICE WARSZAWIACY » PBLS - PIERWSZA POMOC MEDYCZNA DZIECKU - warsztat dla... -
-
Prawo pracy i ubezpieczeń... » pierwsza działalnośc gospodarcza - jakie opłaty ZUS -
-
Fundusze unijne » Pierwsza działalność a zawieszenie działalności i dotacje... -
-
Nordic Walking » Pierwsza trasa Nordic Walking w KPN -
-
Akademia Duszy i Ciała » 10 czerwca 2010 Akademia Duszy i Ciała - pierwsza z cyklu... -
-
fotozagadka » Moja pierwsza :) -
Następna dyskusja: