Temat: Czy jesteś lepiej "uświadomiony zdrowotnie" niż Twoi...

W jakich kwestiach mogłabyś/mógłbyś ich najwięcej nauczyć?

Temat: Czy jesteś lepiej "uświadomiony zdrowotnie" niż Twoi...

Ze względu na wiek, coraz więcej dolegliwości dotyka moją matkę. Mimo, iż jest z wykształcenia biologiem i przepracowała w aptece ponad 30 lat, to teraz ja jestem dla niej źródłem wiedzy o postępach w medycynie i farmakologii.

Ma do mnie zaufanie, bo dwukrotnie ją wyleczyłem z osteoporozy (15 lat temu i 5 lat temu - za każdym razem w niecałe pół roku), a obecnie profilaktycznie do niej nie dopuszczam. Również wykorzystywałem swoją wiedzę w uśmierzaniu jej przewlekłych dolegliwości bólowych środkami innymi, niż NSAID.

Obecnie rozpocząłem odwracanie u niej procesów miażdżycowych.

Zażywa rekomendowane przeze mnie preparaty "w ciemno" :)

Ma 81 lat i stale jest bardzo żywotna :)

Temat: Czy jesteś lepiej "uświadomiony zdrowotnie" niż Twoi...

:) w przypadku moich rodziców aby odwrócić zgubne nawyki z lat ubiegłych, musze zapoczątkować pracę upodstawa. Moi rodzice to "stara szkoła" w której każdy POlak jest najlepszym lekarzem.
Zatem zadanie mam utrudnione. Oczywiście w wielu aspektach mam odmienne zdanie wynikające zarówno z wykształcenia jak i profilu zawodowego. Jednak nawet to czasami nie pomaga. Ba działa wręcz odwrotnie. Nieśmiertelny przykład, mamo łykanie codziennie kilku tabletek wit. C w Twoim wieku niczemu nie służy. Nie ma badań potwierdzających jakąkolwiek jej skuteczność w takiej profilaktyce :) oczywiście rodzicielka i tak wie swoje, utwierdzona w przekonaniu, z uporem godnym wyższej sprawy przyjmuje nadal ;)